Mtz 82

Trzeba uważać , to się nie zgubi , a korek wlewu do baku mam taki sam🤩

ja juz dokupywalem 2 nowe i taki badziew że znowu gwint puszcza . kiedys widziałem metalowe może one lepsze

3 godziny temu, robi57362 napisał:

kiedys widziałem metalowe może one lepsze

Miałem metalowy , to się rozpadł na nitach , a ze 4 sztuki to w swojej "karierze" zgubiłem 

hm to on jest nitowany? jak? gdzie? może mowisz o starym typie korka? ja żadnego jeszcze nie zgubiłem

U mnie jest ten metalowy korek....miałem podłożony pod korek oring ale nie wiele pomogło..muszę wyciąć idealnie dentkę I podłożyć bo wkurza mnie strasznie jak jest więcej paliwa to na nierównościach kapie..stąd  ta reklamòwka 😉

40 minut temu, robi57362 napisał:

hm to on jest nitowany? jak? gdzie? może mowisz o starym typie korka? ja żadnego jeszcze nie zgubiłem

Tutaj widać trzy nity , o których pisałem - tak , to jest stary typ

http://agromasklep.pl/sklep/product.php?id_product=1797

u mnie i u proroka jest nowy typ oryginalnie plastikowy

28 minut temu, robi57362 napisał:

u mnie i u proroka jest nowy typ oryginalnie plastikowy

Spoko , w pierwszym poście chodziło mi o reklamówkę😁

1 godzinę temu, prorok napisał:

U mnie jest ten metalowy korek

 

Widzę przyczepkę 1 i 2 osiową. Która lepsza. Względem liczby osi a inne właściwości.

Jak pamietam to niebyles przekonany do ledow a jednak zalozyles.teraz to bedziesz mógł smigac nocami w polach. Chyba Ci  kolo odpadlo w przyczepce:)

@Agrarmc

Dwuosiowa jest fabryczna a ta jednoosiowa to samoróbka...tylko rama została kupiona gotowa ocynkowa a reszta robiona samemu.  Więc tutaj miarodajne porównanie będzie trudne...Bo jednoosiowa robiona typowo dla siebie więc zrobiona tak żeby można było wozić wszystko co potrzeba bez strachu że coś pęknie  Resor opiera się na odbojach i można ładować   Taki przykład...przywiozłem nią  tonę nawozu za Audi A4... Było czuć że coś się ciągnie ale raz że jest dobrze wyważona i większość ciężaru spoczywa na resorowanej osi a dwa że prowadzi się jak po sznurku..można było normalnie jechać tylko odpowiednio wcześniej trzeba było  hamować . Natomiast brat ciągnął raz paletę płytek i klej na tej dwuosiowej za Hyundaiem Santa Fe (dużo cięższe i większe auto jak moje audi) to jak się rozpędził do 40 to się wydawało że z drogi wypadnie tak przyczepka tańcowała wiem że obie były przeładowane ale jednak ta dwuosiowa dużo gorzej znosi to przeładowanie pewnie przez tą amortyzację  w postaci belki skrętnej...Teraz się okazało że łożyska się w kołach posypały...co lepsze tam gdzie się łożysko się doszczętnie  rozleciało piasta cała..a tam gidze łożyska jeszcze były całe to wyrobiło otwor pod łożysko w piaście i trzeba było 3 piasty napawać i toczyć.. 

Tak że do lżejszego transportu ta dwuosiowa jak najbardziej  bo sama konstrukcja dużo lżejsza  i ogólnie fajnie się spisuje ale jak masz zamiar wozić coś ciężkiego to ja bym wolał zainwestować w jakąś konkretną ladnie zrobioną samoróbkę..na resorach

 

@Grio 

Faktycznie nie za bardzo byłem ale mam jedną parę i ładnie to świeci a że teraz dosyć tanio można wyrwać takie lampy to trzeba spróbować    Wcześniej też  mi światła nie brakowało ale teraz powinno być jeszcze lepiej  Wiele nie brakowało i by dosłownie odpadło  

Ja mam fabryczną na belce skrętnej i tonę ładuję bez problemu a i 1,2t wiozła. Znajomy często pożyczał jak gdzieś dalej jechał bo jego samoróbka na resorach skaka po drodze jak głupia a moja właśnie prowadzi się bardzo dobrze. Drugi znajomy ciągnął raz dwuosiówkę i mówił że z ładunkiem jednak dużo lepiej się jeździ niż jednoosiówką.