Pszenica ozima - 18.03.2020

co to za wyzarte place?

Pszenica po poplonie plus myszy 

kota nie chcesz ns myszy?😜

w domu mam klakiera i jest super łowny - co chwila przynosi trofeum w postaci myszy, szczura czy nawet jaskółek i gołębi, ale to co się u nas dzieje w polach w tym sezonie to jakas masakryczna masakra.

mam spore stadko na zbyciu dość łowne jeden raz myślałem że rzuca się pod koła ruszsjącego traktora a on mysz łapał jest też kotka kotna ta to dopiero będzie łowić 😉 winić za plage muszy można suszę i ciepłą zimę

co stosowałes?

t1, regulacje i środek na robaka

No i taki się chwali plonami i czego on nie robi żeby mieć plon, a na foto widać że jest bida i to z nędzą, chyba nie widzisz jakie ludzie mają zboża 100 razy lepsze niż te Twoje

Hehe nie ma to jak oceniać pszenicę z 500 metrów. Ludzie mają zboża bo mają wodę. Więc przestań gadać głupoty. Ciekawe jakby ich zboża wyglądały przy takiej sumie opadów.

1 godzinę temu, marrol napisał:

No i taki się chwali plonami i czego on nie robi żeby mieć plon, a na foto widać że jest bida i to z nędzą, chyba nie widzisz jakie ludzie mają zboża 100 razy lepsze niż te Twoje

ciesz się ze masz lepsze  masz wode masz lepsze.

Zdrówka i 100x lepszy pszenic życzę.

Ładne kawałki pól , zboże ciemne a że myszy wyżarły to nic nie zrobi

Ja nie będę podpinał co tydzień opryskiwacza czy siewki, wiem że i tak pociągnę w granicy 9 ton pszenicy

To albo nawadniasz albo bredzisz ,że już w marcu wiesz ile Ci sypnie. 

co dawales na robaka i po co? nigdy nie stosowalem ibsektycydiw na t1

W żółtym pojemniku jakieś gówienko pływało więc dołożyłem

 u mnie w miseczce kupę muszek trzmiele itp ale słodyszków czy chowaczy na szczęście  jeszcze nie ma

1 godzinę temu, MarcinZetor8011 napisał:

To albo nawadniasz albo bredzisz ,że już w marcu wiesz ile Ci sypnie. 

Jak chcesz ze mną gadać tylko telefonicznie, bo te forum zrobiło dość pojebane

2 minuty temu, marrol napisał:

Jak chcesz ze mną gadać tylko telefonicznie, bo te forum zrobiło dość pojebane

jaki użytkownik takie forum, odpocznij od nas troche, tydzien lub nawet miesiąc, dobrze ci zrobi

Wczoraj 5 chowaczy na rzepaku dzisiaj 6

Co do myszy to już z 400 kg pszenicy wysypałem  i mam jeszcze 200 naszykowane. Z 7 ha rzepaku to dosłownie jak po gąbce się chodzi. W jesieni tego nie było. 

1 minutę temu, tomek73 napisał:

Co do myszy to już z 400 kg pszenicy wysypałem  i mam jeszcze 200 naszykowane. Z 7 ha rzepaku to dosłownie jak po gąbce się chodzi. W jesieni tego nie było. 

a jakby dowalić dursbanem w dużej dawce nie potruje ich ?

Jacku szczerze wsadź te fotki w tyłek, możesz mnie blokować, ale tym nie zabłyśniesz pozdro .

12 minut temu, matek89121 napisał:

a jakby dowalić dursbanem w dużej dawce nie potruje ich ?

Nie wiem ale raczej nie. Myślałem  rozsiewaczem poplonu rozrzucić, ale ścieżki mam na 30 metrów, a  rozsiewacz rzuci z  10,  więc lipa. Wiaderko i spacerek po polu z  synkiem jutro, jak po opryskach będę. 

Kupę ha już tak uratowałem. 

Co niby dziwne  to pod rzepaki orałem pługiem i mam.

Z 2 miesiące czytałem że w Niemczech na Bawarii  nie poradzili sobie z myszami i setki hektarów mają przesiać. 

 

marrol napisał:

Jacku szczerze wsadź te fotki w tyłek, możesz mnie blokować, ale tym nie zabłyśniesz pozdro .

ostrzeżenie dostałeś za nazywaniem nas pojebanymi

A jakby tak kupić bagsa trutki na szczury w granuli i rozsiewaczem obleciec pole🤔