Opryskiwacz BLT 2000l

A u mnie jeszcze atestacje trzeba robić przed sezonem... ech

U mnie też się skończyła i to będzie dla 4 opryskiwaczy.  Tak dokupuję a sprzedać zawsze szkoda.

U mnie na samą myśl się odechciewa jak znów ten maruda przyjedzie robić atest. jeszcze stać przy nim trzeba.

Atest to fikcja. Kilka minut wypełniania papierów i kasa na stół.

uwierz mi, że nie wszędzie. choć jeden to lubiłem jak przyjeżdżał. sprawdzał wszystko co się dało i ciekawie opowiadał. A teraz taki maruda przyjeżdża, że na rzygi bierze. wszystko źle. na zasadzie: Panie,kto to panu tak spier...ł

A postawia cały zestaw  rurek i mierzy wydajność każdej końcówki?

*podstawia

ma takie jakby dzbanki z podzialka. raz chyba podstawial.ten wcześniejszy robił nawet kalibracje na 100m.

56 minut temu, Agrest napisał:

Atest to fikcja. Kilka minut wypełniania papierów i kasa na stół.

Jak się na to godzisz to tak

 

Też prawda. 

Jak sie mu płaci to niech wszystko sprawdza a nie tylko papierek i naklejka. A potem kontrola i d*pa bo opryskiwacz nie sprawny...

u mnie byl dzisiaj. papier kasa i pojechal

1 minutę temu, JarekBazydlo napisał:

Jak sie mu płaci to niech wszystko sprawdza a nie tylko papierek i naklejka. A potem kontrola i d*pa bo opryskiwacz nie sprawny...

A na kontroli to kto sprawdza stan,?

Kwitek i tyle

Chyba u was. U nas trzeba podpinać ciągnik. Kiedyś tak było że tylko kwitek i tyle ale nie teraz

Nawet opryskiwacza przy kontroli nie oglądają. Zresztą w systemie na czerwono świeci im u kogo się atest skończył.

Dokładnie

Miałem kilka kontroli i zawsze to samo,nawet wczoraj miałem

U znajomych podobnie

 

U sąsiada była kontrola i sprawdzali opryskiwacz dokładnie

Kto?

Kupujący😉

Chyba ja🤫

W tym roku jak się ciepło w marcu zrobi też trzeba wyjechać opryskiwaczem z garażu, przeglądnąć i dzwonić po szpeca niech przyjedzie i zrobi atest, skalibruje.

Właśnie sprawdziłem papiery i początkiem marca kończy mi się ważność kursu chemizacyjnego.

Zapisałem się na szkolenie na koniec marca. Może głowy nie urwią za brak ciągłości. 

Ważne żebyś w tym czasie nie wykonywał zabiegów

Ciągłości nie musi być

jak nie używasz opryskiwacza przed końcem marca to po co Ci ciągłość? U mnie chyba już od jesieni na czerwono święci atest w wiorinie, ale nie robiłem skoro nie używałem zimą. teraz zrobię i cześć.

soltys48 napisał:

Ważne żebyś w tym czasie nie wykonywał zabiegów

przynajmniej w papierach...😉

W tym roku to t1 w pszenżycie za dwa tygodnie chyba jak ciepło będzie.

Kurła mówisz, że aż tak? Ja to muszę w tego swojego pszenicznego gąszcza wejść, oglądnąć dokładniej, może jak temperatury będą to się pojedzie w marcu jeszcze🤔

Akurat ja kurs wspominam jako jedno z fajniejszych doświadczeń, papier jest to najważniejsze