McCormick 120 Power6

Na zdjęciu widać, że prawdziwy koń pociągowy McCormick MC120 zjechał na bazę na generalny remont. To model z wczesnych lat dwutysięcznych, ceniony za swoją solidność i nieskomplikowaną konstrukcję, co widać po rozłożonych na warsztacie elementach. Pod maską drzemie tu zazwyczaj pancerny silnik Perkinsa o mocy około 120-125 KM, który przez lata niezawodnie dawał radę w ciężkich pracach polowych. To właśnie ta moc i wytrzymałość sprawiają, że nawet dziś, po wielu latach harówki, nadal warto zainwestować w jego odnowę. Mechanik grzebiący w jego trzewiach, z silnikiem na wierzchu, przygotowuje go na kolejne sezony ciężkiej orki czy pracy z turem. Mimo śladów intensywnej eksploatacji, jak widać po oponach, ten weteran wciąż trzyma cenę na rynku wtórnym, gdzie zadbane egzemplarze potrafią kosztować od 70 do nawet 120 tysięcy złotych, co jest najlepszym dowodem na jego legendarną wytrzymałość i uniwersalność.