Ursus C-360

Od czego są ramiona ? 

Dnia 1.02.2020 o 17:45, Rafallll360 napisał:

Od czego są ramiona ? 

Przyłączam się do pytania kolegi 

Od case 4230

Dużo  trzeba było przerabiać , żeby je wykorzystać? 

Trzeba przerobić główna os v

Sterowanie podnośnikiem w pełni na przez ehr? 

tak

A takie pytanie ogólne co do podnośnika, poleciłbyś coś takiego w ramach usprawnienia podnisnika? 

 

Napewno nie  bo tracisz wszystkie funkcje automatyczne i nie masz ograniczenia max wysokości podnoszenia jak podeprzesz to  jak bujnie z maszyna to napewno się z nim zegnasz

Automatyczne funkcje jakie tam są to tylko podnoszenie w czasie zakopywania się. Tam chyba więcej nic nie ma automatycznego. Max wysokość jest ograniczona nawierceniem w tłoczysku dziury przez którą ucieka olej. Ja do tej pory pracuje tylko na pozycji siłowej bo na pływającej nie podnosi mi ramion do końca i do tej pory nic nie urwałem. Do tego mój podnośnik był już nie przez jednego rozbierany i nie działa tak jak powinien przez co jest bardzo denerwujący i nie mam możliwości dokładnego podniesienia czy też opuszczenia maszyny, przez to właśnie chce coś takiego zamontować. Co powiesz na ten temat? 

A bo to c 330?tak? Bo nie patrzyłem tego filmu brak czasu jeśli tak to możesz założyć do niej spokojnie 

C 360. Oglądnij bo temat bardzo ciekawy. Wyrzucamy wszystko z podnośnika zostaje tylko tłoczysko nie ma rozdzielacza i tych wszystkie pierdolek w środku. Oglądnij jeśli znajdziesz czas, bardzo ciekawie przerobione. 

 Nie zrobił bym tego w c 360  oryginalne sterowanie jest w porządku i osobiście nie wyobrażam sobie ustawienia za każdym razem głębokości do orki chociazby

No dobrze. Ja mam ten dylemat że mam podnośnik w opłakanym stanie i nie działa tak jak bym chciał. Nie będę się więcej na jego temat rozpisywał, ogólnie rzecz biorąc czasami krew zalewa. Nie wiem co tam jest z nim nie tak rozbierałem ale nic jak dla mnie nie jest zepsute. Dla mnie dlatego lepszy rozwiązaniem było by założenie takiego rozdzielacza. Podpowiedz coś na temat wykonania cxy to będzie chodziło i czy to dobrze rozwiązane jest. 

Tak jak ci napisałem chodziło bedzie tak jak pisales dzióra w cylindrze jak w c 330 zeby nie dobił do końca ale jak to bedzie ustawić zeby np ustawić za każdym razem stała głębokośc orki to naprawdę nie wiem. osobiście poddał bym rozdzielacz regeneracji lub wymienił na regenerowany, skoro sa z nim problemy koszt około 400zł więc pewnie mniejszy niz ten rozdzielacz przewody i inne duperele i nadal masz normalny podnośnik takie jest moje zdanie. chyba, że podnosnik służy ci tylko do podoszenia maszyn i nie pracujesz z nimi, np jakis chwytak czy coś innego.

Z maszynami oczywiście pracuje. Tylko że większość z nich przecież idzie całkiem w dół i kita. Przy orce całkiem na dół i jak opadnie to można w trasie przecież lekko dobić oleju żeby sobie ustawić i gitara. Z moim podnośnikiem jest 3 światy. Mogę nim albo całkiem opuścić albo całkiem podnieść, za Chiny nie mam możliwości regulowania go np. gdy podjeżdżam pod maszynę lub pracuje z widłami do palet i chce coś gdzies precyzyjnie ustawić zostawic. Po zamontowaniu takiego rozdzielacza mam możliwość regulacji co 2cm, a orke tak jak piszesz problem będzie ale myślę że do zniesienia ew. łańcuch na ramieniu jak do kosiarki listowej 😂😂😂 znowu gdy przełączę podnośnik ta mało czerwona gdzwignia do tyłu podnośnik działa precyzyjniej ale mogę nim podnieść tylko do połowy, nie wiem dlaczego. 

Dnia 7.02.2020 o 20:44, BomV napisał:

Z maszynami oczywiście pracuje. Tylko że większość z nich przecież idzie całkiem w dół i kita. Przy orce całkiem na dół i jak opadnie to można w trasie przecież lekko dobić oleju żeby sobie ustawić i gitara. Z moim podnośnikiem jest 3 światy. Mogę nim albo całkiem opuścić albo całkiem podnieść, za Chiny nie mam możliwości regulowania go np. gdy podjeżdżam pod maszynę lub pracuje z widłami do palet i chce coś gdzies precyzyjnie ustawić zostawic. Po zamontowaniu takiego rozdzielacza mam możliwość regulacji co 2cm, a orke tak jak piszesz problem będzie ale myślę że do zniesienia ew. łańcuch na ramieniu jak do kosiarki listowej 😂😂😂 znowu gdy przełączę podnośnik ta mało czerwona gdzwignia do tyłu podnośnik działa precyzyjniej ale mogę nim podnieść tylko do połowy, nie wiem dlaczego. 

Problemu nie będzie. I tak orke robisz na kółku podporowym. A ja się kopie to i tak dajesz lekko w górę po czy opuszczasz znów na koło albo już dalej na podnosniku i taka sama będzie zasada na orginalnym jak i na takim. 

Po pierwsze wiem bo mam coś takiego a po drugie skoro potrafisz orać c 330, t25 czy innymi to i z tym nie bedziesz mial problemu. O ile rozdzielacz będzie miał sekcje nurnikową

1 godzinę temu, Maxatt napisał:

Problemu nie będzie. I tak orke robisz na kółku podporowym. A ja się kopie to i tak dajesz lekko w górę po czy opuszczasz znów na koło albo już dalej na podnosniku i taka sama będzie zasada na orginalnym jak i na takim. 

Po pierwsze wiem bo mam coś takiego a po drugie skoro potrafisz orać c 330, t25 czy innymi to i z tym nie bedziesz mial problemu. O ile rozdzielacz będzie miał sekcje nurnikową

Co to za sekcja nurnikowa? 

Po naszemu sekcja pływająca ale w hydraulice nie ma takiego pojęcia tylko nurnikowa (dowiedziałem się przy okazji przeróbki od kilku niezależnych sprzedawców części hydraulicznych i mechaników) 😁

Edytowane 16 Sierpnia 2020 przez Maxatt