Skocz do zawartości

Jęczmień jary, Systiva, Kinto Plus



Zaprawiamy.
Przedstawiciela BASF zapraszam do wyrażenia wyrazu wdzięczności za reklamę, mile widziany kupon rabatowy lub środki chemiczne. 😁




Rekomendowane komentarze

Panowie, powtarzam co usłyszałem. 

Ogólnie mam przesłanki ku temu by uwierzyć w plon 10t. 

Tylko od razu powiem że to nie na naszą kieszeń. W kilku prowadzą doświadczenia, mają rozpracowane wszelkie substancje chemiczne, nośniki w nawozach płynnych, stymulatorach, aminokwasach, nawozach stałych. I co najważniejsze mają możliwość ich wytwarzania pod własne potrzeby i to robią. W Polsce mają kilka gospodarstw w sumie setki hektarów na najlepszych glebach plus około 40tys ha  na upainie. 

Teren na którym rósł jęczmień to klasa 4 tylko po rozmowie doszliśmy do wniosku że moja dwójka do pięt jego 4 nie dorasta. Ilość i rozkład opadów miał bardzo dobrą. 

Na większą skalę nie udało im się powtórzyć tego wyniku ze względu na warunki atmosferyczne i czynnik ludzki.

Z grochu w tym roku zebrał 4,8t/ha. Zbiór ze stołem do rzepaku.

Co ciekawego się dowiedziałem to to że nigdy nie kupuje kwalifikatu zaprawionego- dlaczego to mi powiedział a sami się domyślcie. Tworzą własne zaprawy na swoich nośnikach.

Widząc w tym roku swoje pszenżyto wysiane 107kg/ 310 sztuk mam powody by wierzyć. Porażenie grzybem nie samowite. 

1 godzinę temu, farmtrac8244 napisał:

A jak wypada porównując ja do Soldo czy Basic? Jakby co to ten jęczmień w galerii u mnie to nie Soldo tylko nie wiadomo co

Tu ciekawostka - powiedział mi że Soldo jest bardzo dobra odmianą, ale kompletnie nie nadającą się na polskie warunki. Jedynie bardzo dobrze sprawdza się we Francji. 

Dlaczego? Ponoć u jest trudno wymłacalna w naszych warunkach.

I jak sobie przypomnę ją 3 lata wstecz to faktycznie było mnóstwo końcówek ości oraz połówki i całe kłosy. Za kombajnem w słomie też trochę zostawało.

2 minuty temu, yacenty napisał:

u mnie ozimy wydał 11, kosiłem też jary u rolnika w kategorii ekologicznych i było 8ton więc przy szczęściu z pogodą wczesnym siewie porządnej ochronie jestem gotów uwierzyć w 11ton jarego

Co dziwne siew w kwietniu.

Vermonta uprawia chyba 4 rok i na razie nie zmienia. W sprzedaży jest 2 albo 3 rok.

 

Kolejna ciekawostka dla mnie to to że zaprawianie np grochu nitraginą u nas nic nie daje bo rolnik nie ma świadomości a sprzedający ma w poważaniu jakość produktu.  

Nitragina powinna w sklepie leżeć w lodówce oraz w sprzedaży wysyłkowej jechać do nas w lodówce. Zaprawianie bezpośrednio przed siewem.

Nie wiem, nie miałem styczności z opakowaniem,być może jest to opisane.

Może podlewał jak Uziu albo Nieprofesjonalny, mówisz że miał kasę i pryskał czym się dało, aminokwasy, chelaty itp. ale czy mu się to zwróciło? W sumie kto bogatemu zabroni :)

O grochu to sprawdzę jak jest, bo będę siał w tym roku 2ha. A ziarko jak zaprawione tą nitraginą też w lodówce trza trzymać 🤔 Zapytam w centrali jak przechowują skoro trzeba krótko przed siewem zaprawiać.

Coś co Ciebie kosztuje 200zł, jego kosztuje 15zł. 

Tylko tego oficjalnie nikt nie powie. 

Miałem w tym roku skorzystać z jego rad, ale usiedliśmy i rozpisaliśmy uprawę grochu. W trakcie podliczania kosztów jak przekroczyłem 2400zł na hektar to odpuściłem😁

I kasa to raz, ale częstotliwość zabiegów to nie dla mnie. 

W jęczmieniu prawdopodobnie musiałbym minimum 8 razy jechać wszelkie zabiegi.

I dlatego trzeba umieć samemu liczyć bo nie ważny jest plon z hektara tylko to co zostaje w kieszeni. 

 

Pisałem wyżej że jego 4 jest lepsza od mojej 2. Do tego regularnie gnojone i motylki co 3 lata u niego.

1 minutę temu, Uziu92 napisał:

a się śmiałeś jak pisałem że mi pszenżyto 8 ton dało. dodam że gleba od 3 do 4 z przewagą 3.

Że ja się śmiałem? 😳

Jak już to mogłem komentować z przekorą gęstość łanu ale żebym śmiał się z plonu?

agrest pisał że niemożliwe, pszenżyta nie podlewalem , bardzo wczesnie się klosilo akurat jak te ulewy w maju były i widać to miało wplyw, słomy też było opór z niego , najbardziej rentowna uprawa w 2019 roku. Pole było nagnojone. Z jęczmieniem nie mam doświadczenia ale w 19 roku pijaczek u mnie z 60 arów miał 4 tony także jak ktoś poszedł na bogato i deszcze były to mogło być 10+

jeszcze w starym roku to było chyba w temacie o cenach który zamknięty 😁 Pisałem też że pszenżyto bardziej się opłaca siać jak pszenicę w moim wypadku. Ale nie ma co rozpamiętywać 😁 Urazy nie żywię 😁😁 Po prostu czasem coś tak się uda , tak wyjdzie , tak podpasuje że sami jesteśmy zdziwieni, ja byłem bardzo zaskoczony tym pszenżytem, może i facetowi tak jeczmien się super udał 😁

  • Like 1

Bartek jak jary dał Ci 5t to on jeszcze suszy nie miał tak dotkliwej, widocznie rokował dobrze tylko na koniec wody zabrakło . Rok temu mialem do 2t z hektara, były rośliny które nie dały rady wypuścić kłosa, byly tylko ości i zaschly.

Ostatnio Ardanowki wypowiadał sie w tv że,, w najbardziej dotknietej susza Wielkopolsce rolnicy mieli plon 7t z ha "  z jego wypowiedzi wywnioskować można  że  suszowego wiecej nie bedzie.

Edytowane przez GRZES1545
1 godzinę temu, Bartek933 napisał:

U mnie jęczmień jary spaliło słońce, przy suszy dał ok 5t. Stanowisko po buraki, zasobne,raz fungicyd. Gdyby padało jak na wschodzie to z tona minimum więcej, ale myślę że 8t to maks ile można wymagać

Ja na wschodzie stacjonuję. Jęczmień jary nie dał rady. Średni plon 3,8 t. 

Ozimy pod 8 ton był. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v