Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

12 godzin temu, sumek666 napisał:

U mnie nie ma czegoś takiego jak nieużytki. To tylko świadczy o Was. O braku niegospodarności. Tak samo @Pioagri mi ciśnienie podnosi jak mi pisze, że se  kupił po 12 tys hektar ziemi.

Kurna ,wiesz co? Mam takiego sąsiada co mu się robi ciężko gdy komuś lepiej się wiedzie ,lub taniej coś kupi.

Tylko nie unoś się tak jak Songo ,co konto usunął po przechwałkach jak to na Śląsku gospodarzą.

  • Like 1

to uświadom sobie że zawsze ktoś będzie miał więcej od Ciebie.Od tych z filmu też ktoś ma więcej.Chodzi o to by mieć z tego na spokojne,godne życie a nie żeby się zarzynać albo blokować pieniądz na 50 lat, czyli do końca życia.

nie chce mi się oglądać tego filmiku ,ale myślę,że hektary kupowali po kilkaset złotych 20-30 lat temu.I z tym nigdy się już nie spotkasz,więc nie masz szans (tak jak my wszyscy) na taki rozwój.Nie wiem ile masz ha ale przy takich niepewnych czasach to 30 tys /ha obojętnie jakiej ziemi to maksymalna cena przy zwykłej produkcji zbożowej lub  hodowli.Lepiej pomyśleć o innej lokacie kapitału.Poza tym te duże gospodarstwa zawsze prowadzą działalność dodatkową,która potem staje się ich główną np transport czy handel zbożem.Myślę ,że na tym mają większy hajs niż z produkcji zboża.Zauważyłem ,że np owies na północnym wschodzie lub lubelszczyznie kosztuje ok 600 zł,a na Śląsku 1000 zł.Jak to mówią,lepszy mały handelek jak duży szpadelek.

  • Like 3

Poza tym podobnej wielkości gospodarstwa znajdują się w większości gmin typowo rolniczych,zwłaszcza tam gdzie wcześniej były PGRy.W mojej oprócz  Romanowskich jest na pewno ponad 10 takich gospodarstw.W moim sąsiedztwie jest chyba ostatnie państwowe gospodarstwo .Nawet jak bym chciał to nie kupię.A od okolicznych rolników wykupują obszarnicy po 30-40 tys.

U mnie w gminie są co najmniej 3 takie powyżej 1000 ha. Największe ma ok 2-3 tys. Maja ponad 1000 krów dojnych.

To konkretne powstało w 1979 roku więc całkiem nie dawno. Maja bardzo dobre kontakty handlowe w DE. 

Im dłużej jestem na forum tym coraz bardziej widzę przekonanie, że na wschodzie nic się nie opłaca a my na zachodzie to tylko nakradliśmy jak padały pgry. 

U nas nie było tak dużych PGRów, uważam, że to też jest powód, że nie ma tak dużych gospodarstw. U nas jakby tak chciał kupować na siłę to wyszłoby, że ma się 100 ha w 100 kawałkach w rozpiętości 10  km.  U nas są zupełnie inne warunki jak u was. My nie zrozumiemy was, wy nie zrozumiecie nas. Dla mnie płacąc 90 tyś za ha trzeba jebnąć się mocno w czerep, albo mieć kasę z 6 innych źródeł, aby przy gorszym roku, albo nie daj Bóg chorobie, nie być zlicytowanym.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v