prace ziemne

czym to zasypałeś?

latem wozili mi tu ziemię z rowów w trakcie remontu drogi.Ponad20 wywrotek.Ale do tej pory mała górka z tego była.Na dołek taki ok 15*15 wystarczyło.

drogówka woziła ? u nas wszystko co z rowów to na bok walą i dowidzenia sam sie martw co z tym robić

to u mnie na szczęście tak nie robili.Jak przyjechali to szukali od razu jakiejś dziury a ja mam w środku wioski ok 80 arów zalewane i tam wozili chyba z miesiąc,a tu dopiero  jak byli bliżej.

Pociągnęli ze 4 km asfaltu i większość ziemi trafiła do mnie.Wg mnie to asfalt zrobili fajnie ale pobocza zj...li totalnie .najpierw wybrali twardą ziemię prawie pionowo z rowów do samego asfaltu, a potem przywozili część z powrotem,trochę ubili a na to położyli POSPÓŁKE. Pobocze jest tak miękkie,że auta wpadają do rowu.Ciężarówką na pusto wywaliłem taki rów w poboczu że też myślałem,że się wpierdzielę. Już jest kilka takich rowów.

Raz jak wyjeżdżałem ze swej drogi  po deszczu to ściągnęło mi przyczepę i oponę w tandemie rozwaliłem.Wcześniej nie było problemu bo pobocze było twarde, a nawet jak za ostro ściąłem  to przyczepa bez problemu szła płytkim rowem ,a teraz pogłębili mi rów,zwęzili wyjazd i wstawili rurę zakończoną takimi betonowymi blokami.Właśnie na tym bloku oponę rozwaliłem.

Jakiś kierowniczek jak zobaczył ten beton wywalony to zaczął się do mnie czepiać,a ja mu na to ,że jak to można było tak wąsko zrobić.On mi na to ,że może ciężarówka moja jakaś nienormatywna.Debil ,co on myśli ,że sam ją sobie zbudowałem?

Własnie niektórzy w drogownictwie nie mają pojęcia o wielkości samochodów bo sami pewnie jeżdżą tikiem  to jak on przejedzie to wszyscy przejadą  , ze samochody ciężarowe się ledwo mieszczą bo robią malutkie ronda albo skrzyżowanie i co chwile opony całe powyrywane od ciasnych skrzyżowań