Nawozy

5 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

RSM dużo zabawy? Raczej dużo wygodniej i szybciej jak granula. Do tego dużo dokładniejsze dozowanie i szybszy efekt działania. Plus jeszcze niższa cena na przeliczeniu do czystego azotu

Tylko że do rsm trzeba mieć zbiorniki do przechowywania i przystosowany opryskiwacz odpowiedniej wielkości

A co to maly opryskiwacz sie nie nadaje? Jak ktos bakiem rozsiewa to i opryskiwaczem 400l da rade z duzo lepszym efektem. 

Fakt problem to zbiornik jedynie na nawoz.....

A to opryskiwacz i rozsiewacz jakąś się łączą ze porównujesz 400l opryskiwacz do lejka ?

wyobraź sobie 100ha w 100kawałkach i dowiesz się jaka jest różnica mięcy rozsiewaczem, wjeżdżasz i siejesz a opryskiwaczem wjeżdzasz i czekasz aż rozłożą się lance a potem złożą, a jak ręcznie to już wogóle wesoło

No ja to sobie wyobrażam bo nawet kawałki po pół hektara są do pryskania, najgorzej jak są słupy w polu bo co chwilę trzeba wysiadać i lance składać 

Dlatego jak ktoś ma dużo małych kawałków to  najlepiej mieć lance rozkładane hydraulicznie. 

Przy rozlewaniu RSM trza mieć trochę pojęcie i uważać, podobnie jak z uprawa bez orkową.

Jak nie chce sie problemów i stresu to tylko nawozy sypkie. 

Ja tam sie nie spinam jak 3 opryskiwacze dziennie wyleję, a to jest jakieś 10 godzin i 70 ha  to mi nie trzeba więcej. 2 dni i po robocie.