Skocz do zawartości

Cielak



Nic się nie opłaca ale jak żyć? Jak żyć bez roboty?

  • Like 1
  • Haha 1



Rekomendowane komentarze

Ja tez częściowo odpuszczam. Jak pełno towaru a ktoś chce sie wzbogacić to w tył zwrot i szukaj jelenia dalej. Mam kilku sprawdzonych dostawców z ktorymi fajnie sie współpracuje ale i znam takich co potrafili naszprycować cielaka antybiotykami i innymi wspomagaczami aby tylko go opchnąć a ten konczył zywot za 2 dni. Przy tych cenach żywca płacic ch... wie ile za cielaka albo odsadka to trochę brak wyobraźni.

ja kiedyś wybralem sie po dwa mięsne cielaki ok 2 tyg podobne do srednich MO. zajezdzam patrzę no 900 od sztuki moge dać nie więcej gość mówi 1200 i jak nie to pojutrze juz ma ugadanych gosci maja przyjechać i zabrać to ja mówię gdzie pan tąkich jeleni znalazł a on ze sami sie znaleźli zaczął mi opowiadać jak to cielakow brakuje itp.

6 godzin temu, tommy83 napisał:

Tylko gdzie tak krzyczą u mnie jak sprzedawałam to 800 to max a były po zapłodnieniu  limousine albo simentalem , na Podlasiu tak nie płacą.

 

Ja kupuję kilkudniowe po "mięsnych" ojcach od szkieletów HF po 800. Raz pójdzie w ojca raz w matkę. Wolę takiego niż przywiezionego z Podlasia co dopiero wyskoczył z krowy od handlarza. Cena na opasy koszmarna. Za jałowkę limousine dali mi z łaska 8 złotych ale malutka była


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v