POM Trzebiatów d35 - rozpoczynamy remont

no już remoncik potrzebny skoro podłoga wypada przy kiprowaniu 😆

Była kiedyś u nas taka tylko twoja to jak nówka bo masz proste mocowania siłowników zresztą cała rama prosta widać nawet i mocowanie zaczepu nie spawane .

A te koła to ile kosztują ? Taniej niż kupić nowe opony oryginalnego rozmiaru ? Bo te co masz to dużo mocniejsze 

sebe1033 napisał: no już remoncik potrzebny skoro podłoga wypada przy kiprowaniu 😆 Była kiedyś u nas taka tylko twoja to jak nówka bo masz proste mocowania siłowników zresztą cała rama prosta widać nawet i mocowanie zaczepu nie spawane . A te koła to ile kosztują ? Taniej niż kupić nowe opony oryginalnego rozmiaru ? Bo te co masz to dużo mocniejsze  Przyczepa w miarę zadbana, od nowości u nas. Górna rama jednak nie do końca prosta. Poprzeczki pogięte trochę i te ceówki co są gniazda do siłowników też. Ale zgieły się nie od ciężaru, tylko od głupoty. Ze dwadzieścia pare lat temu ktoś przypiął do niej drugą przyczepę i chciał z niej wykiprować. W tej na zdjęciu włożył wszystkie 4 sworznie żeby zablokować skrzynię, a za słabo przykręcił przewód hydrauliczny do gniazda pomiędzy przyczepami. Ciśnienie nie poszło na drugą przyczepę no i efekt został.. Udało się to wszystko jednak wyprostować. Jeśli chodzi o koła to te oryginalne robiły się kapcie pod ciężarem. Teraz są bezdętkowe i się nie uginają. Felgi kupiłem na szrocie i wstawiłem nowe tarcze w środek. Jaki koszt, nie pamiętam.