Maliny w listopadzie.

Czy to nie powinno już być obcięte?

@staszek131415 Można i wiosną wycinać

Powiem szczerze że te krzewy wojnę pamiętają i nikt specjalnie o nie nie dba. Nie wiem czy kiedy kolwiek były przycinanie, rosną sobie na uboczu w sadzie. Gdyby przypadkiem mamuśka tam nie zajrzała nawet by nikt nie wiedział że mają owoce, tym czasem zebrała dwa słoiki, i jak widać jeszcze coś tam będzie. 

Nie mieliście jeszcze przymrozków? Ciocia mówi, że jeden przymrozek wytrzyma, ale dwóch pod rząd już nie. U nich jeszcze zbierali niedawno, i to spore ilości. 

@Adrian_K_90 Właśnie były jakoś końcem października tuż przed wszystkimi świętymi dwie noce pod rząd z przymrozkiem po których groch który mi się wysiał w sierpniu koło stodoły wygieło. Do tego jakoś nie dawno rano też było biało, kilka krotnie gdy wieczorem wracało się z obory do domu koło 21 samochody były oszronione lecz do rana mrozek się rozchodził. A tu taka niespodzianka. Pierwszego listopada jak ciotki przyjechały to nie mogły uwierzyć, bo mamuśka miała kolorowy ogródek. Po raz drugi w tym roku pięknie zakwitły jej czerwone róże, żałuję że nie zrobiłem fotki.