Siewnik konny

kolego od czego masz te rurki i ile płaciłeś za sztukę?

@Piotruniu25 kiedyś chyba widziałem 😅

 

@kicki12 Na cuda nie liczę, tyle że normę będę mógł ustawić w miarę i będą po prostu równiej na polu rozmieszczone rośliny 😅

 

@Szymek1234 Wszystko poznaniak a lejki po 8 złotych na allegro 😅 Trzeba tylko z mocowaniem kombinować 😅

Edytowane 11 Listopada 2019 przez Paspartou

W siewie rzutowym rośliny są najrówniej rozmieszczone

To najlepiej siać z płachty😊 , dziadek opowiadał ,że jak pojawiły się pierwsze siewniki to ludzie nie chcieli siać bo między rządkami nie rośnie i mniej żyta później będzie😋

Tylko kiedyś ludzie potrafili nawet plewy wykorzystać na pasze dla świń,liczył się każdy kilogram zboża i źdźbło słomy.

do dzisiaj takie coś nieraz usłyszę od ludzi że siewnik musi mniej dużo redlić bo im mniej tym niej się namłóci

3 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

To najlepiej siać z płachty😊 , dziadek opowiadał ,że jak pojawiły się pierwsze siewniki to ludzie nie chcieli siać bo między rządkami nie rośnie i mniej żyta później będzie😋

 

7 minut temu, Piotruniu25 napisał:

Tylko kiedyś ludzie potrafili nawet plewy wykorzystać na pasze dla świń,liczył się każdy kilogram zboża i źdźbło słomy.

Przerost formy nad treścią. Tak robili, bo to po Bożemu nic nie zmarnować. Jednak z opowiadam wiem, że próby zwiększenia wydajności, to w niektórych rejonach prawie siłowo wprowadzali, a ludzie byli oporni.   

Mój jeden znajomy, stary gospodarz, nadal tak samo robi. Po wymłóconiu zboża każe kombajniscie objechac pola dookoła aby zebrać wszystkie pojedyncze kłosy, które z racji przeszkód takich jak słupki i wystające gałęzie nie dało się zebrać. Zajmuje to około 15-20 minut aby to wszystko dokładnie wykosic a nie wiem czy chociaż wiaderko namłóci. A wez mu powiedz żeby se sierpem wykosil i rzucił przed heder to sie oburza, że to zadaniem kombajnisty jest aby wszystko dokładnie wykosić. Ale za czas zmarnowany na to kręcenie się to już płaci bez namyslu

Takiego to można wyśmiać i albo płaci za zmarnowany czas na te "obkaszanie" albo ziarno co jest w zbiorniku zabieram

Adrian_K_90 napisał:

7 minut temu, Piotruniu25 napisał:

Tylko kiedyś ludzie potrafili nawet plewy wykorzystać na pasze dla świń,liczył się każdy kilogram zboża i źdźbło słomy.

Przerost formy nad treścią. Tak robili, bo to po Bożemu nic nie zmarnować. Jednak z opowiadam wiem, że próby zwiększenia wydajności, to w niektórych rejonach prawie siłowo wprowadzali, a ludzie byli oporni.   

Wykorzystywali wszystko bo mieli mało

a dziś stać nadmiar produkcji wyrzucić na dzikie wysypiska

Niektórzy palą owsem a kiedyś było to nie do pomyślenia.😉

47 minut temu, Rolnik7343 napisał:

Takiego to można wyśmiać i albo płaci za zmarnowany czas na te "obkaszanie" albo ziarno co jest w zbiorniku zabieram

Kombajnista nalicza każdą minute więc płaci za wszystko bezmyślnie ale inni sie wkurzają bo czas ucieka a u nich też trzeba kosic 

To myślałem, że ja jestem dziwak bo jak kombajn objedzie pierwszy raz pole wokoło to obrywam te kłosy co zostały nie skoszone i wrzucam pod heder... A tu się okazuje, że wcale nie jestem taki dziwak😂

No ale to akurat jest spoko też tak robię ze odcinam nieskoszone kłosy i rzucam pod heder ale tez nie zawsze. Ale juz ganianie kombajnisty aby docinal pojedyncze kłosy i jeszcze płacenie za to...