Escort 450

3 godziny temu, Malutki napisał:

Kurcze nie wiem jak wy to robicie.

Ja wczoraj zaorałem 2,2 ha i zeszło mi od świtu do wieczora. Ciągnik 52 KM i pług Namysło 2x30. Pług ustawiony na 24 cm. Ziemia 3a. Po żniwach zostawione, żeby samosiewy i chwasty wzeszły i opryskane zamiennikiem roundapu.

Orka 1 szosową (jakieś 5,5 km/h) bo 4 polową temperatura szła.

Poszło 52 litry paliwa.

Cały dzień 2 hektary🤔 ja vladymircem miałem lepszą wydajność, spalanie podobne.

Ta moc mogła by ciągnąć 3x30 tylko dobry połóg nie radło.

U mnie orka zazwyczaj 1750obr/min tu gdzie brakuje ciągnika do 2000. Bynajmniej w Farmerze.

52 minuty temu, GRZES1545 napisał:

Cały dzień 2 hektary🤔 ja vladymircem miałem lepszą wydajność, spalanie podobne.

Ta moc mogła by ciągnąć 3x30 tylko dobry połóg nie radło.

Kurcze taka ziemia na tym kawałku, że kiedyś C328 jak miałem to z 2 skibami ciagnik w poprzek stawiało.

@soltys48

Parę razy mierzyłem, to z.samego początku jak go kupiłem to pedał w podłego i wyszło ponad 20L/ha 😁

Obroty tak się staram ~1800 trzymac jak nie ma konieczności, to w granicach 18L/ha, który orze ~2godz z poprzeczniakami, przerwa na rozprostowanie kości, napisaniem czegoś na af itd. Wiadomo zależy czy sucho, czy jak teraz zaczęło kropić itp.  Prędkość w zaleznosci od warunków i miejscow na polu - od 4.5 do 6.5 (3/I - 1/II), miejscami gdzie najgorsza glina to ponad 2tys, blokada i jeszcze muszę podnosić plug. Gdzie najlżejsza ziemia, to nawet 4/I i do 8km/ha. Żeby mieć 1500 i jakaś sensowna prędkość to musiałbym mieć albo pług dwuskibowy, albo na 15cm robić orkę. Teraz zimowa to gdzies 25-28cm robię i 3/I, ok 5km/ha.

Z samego początku orałem na 3skiby, teraz na 4 i biegi te same.

Wszystko zależy chyba od ziemi jaka mamy

Edit

Co do tego obciążania - ustawiam na najlzejszym kawałku 1800 - 1900 i po wjeździe w ciężki koryguje do tej wartości, wciskam sprzęgło - obroty różna do 2000-2100, nie koryguje i jadę dalej - spadają o ok 200. Fakt, że jakby miał turbo, to myślę, że wtedy na każdym kawałku można by było koło tych 8km/ha trzymac

 

Edytowane 27 Października 2019 przez daron64

9 godzin temu, Rolnik1973 napisał:

To mi wyszlo 11.33, a w siewnej 10.67 l na ha.

Za duże koni macie i darmo rope piją, albo za duże radła i ciężko mają i też żłopią.

Albo kręcicie obroty ponad normę.

Ja siewną 1400, zimowa 1500 obr/ min silnika.

Traktor ma mruczeć a nie ryczeć.

zahacz do swojego agregat uprawowo-siewny 3m, pług 4x40 albo włóke 6m i wtedy pogadamy o spalaniu 😁

A po co tak🤔

To nie ekonomiczne.

Są maszyny to musi ciągnąć, nie ma że boli

Dnia 27.10.2019 o 07:42, Rolnik1973 napisał:

Zróbcie sobie jeszcze test obciążenia silnika.

Ustawić ręczny na takie obroty jak oracie jak pług dobrze w ziemi i na końcu pola po podniesieniu o ile wzrosną obroty nie ruszając gazu.

Mi z 1500 rośnie do niecałych 1600 więc ma lekko w pługu.

Ryśku dzisiaj przeprowadziłem test o którym mówisz.

Ustawiałem obroty na ręcznym w zakresie 1500 - 2000 i w połowie pola wciskałem sprzęgło i obserwowałem obrotomierz.

Za każdym razem obroty z ustawionych podnosiły się o około 300.

Niby w specyfikacji ciągnik najlepszy moment ma na 1400 obrotów ale najprzyjemniej mruczy przy 1700.

przyjemniej to mruczy zdrowa 6tka na przelocie 😊

Tam masz silnik forda tak jak ja w swoim farmtracku 70 3 gary tylko wieksze   fajne żwawe  mało palące . Np ja swoim kiedyś jak orałem moc 60 km pług 3x35 bomet to na 1 ha orki ale działka 5 ha prostąkąt 500x 100 m wychodziło 10 litrów i czas orki to 8 godzin 5 ha