Zetor 7341

Jak to tak można? Tak na odpierdziel bez pługa. 😀 Co się stało? 

Kiedy siałeś? Dzisiaj patrzyłam moje 5tego siane i już ładnie ścieżki pokazuje martwiłam się,że późno,a tu takie ciepłe ostatnie dni,że idzie jak szalone..swoją drogą,że z nawozem nie żałowałam

Aż nie wierzę 😃 bezorkowo? 😀

Poważnie? W taki sposób?

14 minut temu, Adrian_K_90 napisał:

Jak to tak można? Tak na odpierdziel bez pługa. 😀 Co się stało? 

 

7 minut temu, slawek74 napisał:

Aż nie wierzę 😃 bezorkowo? 😀

Toć mówiłem że posieje 😂 choćbym miał pług pociąć 😎

12 minut temu, tess napisał:

Kiedy siałeś? Dzisiaj patrzyłam moje 5tego siane i już ładnie ścieżki pokazuje martwiłam się,że późno,a tu takie ciepłe ostatnie dni,że idzie jak szalone..swoją drogą,że z nawozem nie żałowałam

dzisiaj siałem

tu nic nawozu nie było sypane

Bezorkowo po kartoflach to mój ojciec już z 40 lat temu siał😂

A tak pole wyglądało po talerzowce 

nie wiem co tu orać 🤔

44 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Bezorkowo po kartoflach to mój ojciec już z 40 lat temu siał😂

No widzisz, a tu pierwszy raz

Jak tego dokonałeś?

Starego schlał i wykorzystał chwilę niedyspozycji.

Jakim biegiem siejesz?

takim żeby być szybszym od ojca z widłami i w gumofilcach

Jedną batalię masz wygraną. Jeszcze kilka, i do przodu. 👍

Nie bądź taki pewien. Może jeszcze to przeorać i na nowo zasiać. W przyszłym roku może się jeszcze oberwać jak plon będzie słabszy.

Sąsiad jak żył doszedł do wniosku że zięć źle wykonał orkę więc kilka razy włóka i orka od nowa

To już chyba było robienie na złość. By coś głupiego udowodnić. 

Raczej nie,  młody robi podobnie w tym roku tez jeden kawałek orał dwa razy

Praktykowalem siew w kartoflisko bez orki, nie polecam.. Może jakby gruberem się zrobiło na głęboko to tak, ale robiłem agregatem talerzowym i z wierzchu puch a pod spodem klepisko i rośliny się męczyły w tej skale jak i orka następnego roku to wyzwanie.. Taka skala na drugi rok.. Sialem tak przez dwa lata z rzędu i wróciłem do orki.

Ja też już kilka lat bezorkowo po ziemniakach .😊

8 minut temu, Bofarm napisał:

Praktykowalem siew w kartoflisko bez orki, nie polecam.. Może jakby gruberem się zrobiło na głęboko to tak, ale robiłem agregatem talerzowym i z wierzchu puch a pod spodem klepisko i rośliny się męczyły w tej skale jak i orka następnego roku to wyzwanie.. Taka skala na drugi rok.. Sialem tak przez dwa lata z rzędu i wróciłem do orki.

Dlatego jadę na głęboko gruberem, po burakach najlepiej głębosz i orka

Dnia 15.10.2019 o 06:23, slawek74 napisał:

Jak tego dokonałeś?

Nie odpuściłem i dopiąłem swego 😛

Dnia 15.10.2019 o 07:14, michal009 napisał:

Jakim biegiem siejesz?

3 szosową 

U mnie na odwrót, ja chce orać a tatko chce drugi raz zaryzykować. Twardo po burakach jak na betonie

16 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Nie bądź taki pewien. Może jeszcze to przeorać i na nowo zasiać. W przyszłym roku może się jeszcze oberwać jak plon będzie słabszy.

Też tak myślałem  na początku 👌 ale dostałem tylko reprymendę że jak nie powschodzi to będę ręcznie dosiewać 😅 ale się nie obawiam bo wszystko w ziemi przykryte a talerzowanie było dość głęboko i jest posiane w miękka ziemię 

14 godzin temu, Bofarm napisał:

Praktykowalem siew w kartoflisko bez orki, nie polecam.. Może jakby gruberem się zrobiło na głęboko to tak, ale robiłem agregatem talerzowym i z wierzchu puch a pod spodem klepisko i rośliny się męczyły w tej skale jak i orka następnego roku to wyzwanie.. Taka skala na drugi rok.. Sialem tak przez dwa lata z rzędu i wróciłem do orki.

Talerzowanie dość głęboko i o nic się nie obawiam

widać ku lepszemu idzie

6 minut temu, Bartek933 napisał:

U mnie na odwrót, ja chce orać a tatko chce drugi raz zaryzykować. Twardo po burakach jak na betonie

Sieja sieja gadałem z kierowcą kombajnu do buraków to mówił że nawet od razu po wykopaniu jedzie uprawowo-siewny talerzowy 

A co do grubera to nie przejadę bo jak na razie jest tylko talerzowka do uprawy