Rzepak Phoenix CL - 10.10.2019

Jest pogoda jest i dobry wzrost. Ładna ''kapucha'' gratuluję, oby tak dalej 👍

Dokladnie, jak nie ma aury to i masłem by go posmarował i wraz dupa bedzie. U mnie w tym roku jest straszna lipa,szczególnie na tej atorze gdzie siałem tym "makiem" widać w polu gdzie się skończyła i kawałek dosiewalem swoim nawet nie oczyszczonym to jest jakby 2tyg różnicy w wegetacji.

u mnie wszystko był mak - srednio 2kg na ha przy 47 roślinach

Pietras892 napisał:

Dokladnie, jak nie ma aury to i masłem by go posmarował i wraz dupa bedzie. U mnie w tym roku jest straszna lipa,szczególnie na tej atorze gdzie siałem tym "makiem" widać w polu gdzie się skończyła i kawałek dosiewalem swoim nawet nie oczyszczonym to jest jakby 2tyg różnicy w wegetacji.

więc nie tylko u mnie taka lipa, jednak co mtz wysoki to wysoki, u mnie Alabama najgrubsza była i największe krzaki porosły atora na 1kl dopiero 4-5liści ma taki maluch oczywiście gdzie quartz zawsze kapuche porządną na tym polu budował

w okolicy tam gdzie nie orali tylko siali w uproszczeniu to wygląda jakby był siany 2 tygodnie później. Jeden w tym widzi plusy, drugi minusy.

Ja i tak dalej twierdzę że pod rzepak musi być zaorane. Takie jest moje zdanie, a co kto myśli i jak to komu wychodzi to jego sprawa...

Koniu coś w tym jest, jak zbierałem słomę i siałem w uproszczeniu to był rzepak spoko jak w tym roku poszła w sieczkę a było jej dużo więcej niż w normalnym roku to jest dupa blada.Sam się zastanawiam co się stało czy była poducha czy słoma wypiła wodę.Hgw. w każdym razie rzepak mam na jednych polach piękny, a na innych tragiczny mimo tej samej agrotechniki i terminów. Ci co orali mają piękne rzepaki

2 godziny temu, koniu napisał:

w okolicy tam gdzie nie orali tylko siali w uproszczeniu to wygląda jakby był siany 2 tygodnie później. Jeden w tym widzi plusy, drugi minusy.

Ja i tak dalej twierdzę że pod rzepak musi być zaorane. Takie jest moje zdanie, a co kto myśli i jak to komu wychodzi to jego sprawa...

siew bezpośredni rewelacja co do wschodów ale jak jest normalna wilgotność a już jak jest mokro to totalna lipa. Przez dwa ostatnie lata bezpośredni siew sprawdził się bo jest sucho ale obserwując wcześniejsze lata kiepsko to wyglądało do tradycyjnej uprawy. Jednym wielkim minusem uproszczenia są gryzonie, które w tym roku dają popalić niestety mocno. 

Niestety nie ma złotego środka na wszystko 

A gdzie "zupka" Intermagu ???

zapomniałem kupić