ursus

To jaka to bruzda ? 5cm ? Nigdy mi się nie zdążyło żeby ciągnik z bruzdy wyjechał ... A zdążyło się nawet przysnąć i ciągnik sam jechał w bruździe 

20-22cm, ciągnik na szerokich oponach z napędem bez problemu wyjezdza

To chyba pług ujowo ustawiony że ciągnik z bruzdy wyjeżdża, innej opcji nie widzę.

Mowie o ciagniku 4x4 70KM i pług 4x30. Dobrze ustawiony bo nie chodzi o to, że ściąga tylko jak koła skręcą to wyjezdza więc trza pilnować kierownicy. A w 4x2 można kiere puścić i za cholere nie wyjedzie, choćby i chciał. 

W 4x4 puszczę kierownicę i mogę wyjść z kabiny, a ciągnik z bruzdy nie wyskoczy więc nie wiem co ma napęd do tego. Kierownicy również nie muszę pilnować

Ale okey, chyba wiem co masz na myśli he 

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez Karol06

4 godziny temu, KlimekPL napisał:

20-22cm, ciągnik na szerokich oponach z napędem bez problemu wyjezdza

wbrew temu co sadzisz, pług nie jest dobre ustawiony.

przy dobrze ustawionym i traktorze z napędem, kierownica sama sobie skreca kiedy potrzebuje i zawsze utrzymuje ładny tor jazdy i trzyma sie bruzdy, nawet w lekkim łuku.

12 godzin temu, Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

@nunu85 większych bredni jeszcze nie czytałem ale już na af nic mnie nie zdziwi 😂😂

4×4 na gownianych oponach będzie tak samo gówniany jak ten bez napędu i nie przesadzaj, że ciagnik bez napędu jest nic nie wart bo fantazja Cię ponosi. A wiem co mówię bo mam taki i taki a do opryskiwacza będę kupował 4x2 gdyż nie widzę sensu wydawać więcej 10 czy 15 tyś na sam napędu przy robieniu 200 - 300mtg rocznie  i poczuciu się bardziej dowartościowanym czy coś w tym stylu. A też robiłem przez wiele lat tylko ciągnikiem bez napędu jako główny i nie było wcale tak źle. Jeśli ktoś ma mało ha to tym bardziej nie widzę sensu 4x4 a jak się zakopałem to też nie stałem nigdy dłużej niż 30 min bo zawsze sąsiad czy kolega przyjechał ale to trzeba żyć dobrze że wszystkimi. 

Trochę odgrzałem kotleta ale nie mogłem pominąć tych bredni

PIsz co chcesz.

Jak masz pola suche, łądne płaskie i z dosc kruchą ziemią, to kazdym traktorkiem urobisz.

Przy pagórkowatycg polach, na ktorych przynajmniej placowo występują gliny czy inne zwiezłe sapy, traktor bez napędu to zabawka.

 I zdania nei zmienię

zawsze sieje nawóz ursusem c-360 z rozsiewaczem 500kg wiosną nie nadążył mnie ojciec wyciągać. Podczepiłem minimum 2 razy cięższego 1614 i z nawozem wszędzie przeleciał po wierzchu nawet w miejscach gdzie c-360 siadał. Nawet w transporcie czy w paszowozie napęd jest na plus.