Owijarki samozaladowcza - typ sam

mówisz ze na polu lepiej,,,a przy zwozeniu bel nie dziurawią się?? jaki masz tam chwytacz foli gdzie kupiles i z czego brales wzor całego wozka..ile kosztowalo

Zadba bela się nie dziurawi. Chwytak foli jest na siłowniku hydraulicznym i został zrobiony od podstaw, jeśli chodzi o wzór ramy to google. A jeśli chodzi o cenę to już nie pamiętam dokładnie ale około 3 tys. Przyczym miałem sporo swoich elementów.

Na siłowniki chwytak foli? Czy tak mają wszystkie owijarki e?

Przy zwożeniu nie dziurawią się ale za to ptaki się czepiły tych bel w tym roku jakaś masakra owine postoją przez noc a następnego dnia już podziobane. We wczesniejszych latach tego nie było a w tym roku nawet na noc strach zostawić.

A z tymi ptakami to przyznam Ci rację. U mnie zawsze na jednym polu dziurawia I trzeba zawsze szybko wozić ale reszta ok. Owijarki samozaladowcze to przyszłość. Na zachodzie to nawet nie wiedzą co to owijarka stacjonarna....

ja tylko raz owijałem na polu,,, dosłownie 20 min mnie nie było bo tylko zjechałem sprzęt zamienić i jak wróciłem po bele to juz były podziurawione .. .

Wygoda jest to prawda ale przez te ptaki to czasem załuje ze sprzedałem stacjonarną

Przecież samozaladowcza też na miejscu owiniesz.. Zastanawiam się nad samozaladowcza ale boję się że przy złożeniu dziur na robie

u nas samozaładowczymi owijamy na miejscu po zwiezieniu bel. 

 

Dla mnie to dziwne zwozenie balotow A później owijania je na miejscu owijarka samozaladowcza... Mi się wydaje że najlepiej to owinąć zaraz po prasie