Hassia DKL250

Dokładnie ci nie powiem, ale zlicza liczbę podniesień siewnika. Przy podniesieniu przestawia dzwignię o 1.  Trzy przejazdy i zamyka.

Powiązane z przerzucaniem znaczników

Dobrze to i źle....

No dokładnie bo łatwo można sobie popierdzielić ścieżki.

Ty manualnie zliczasz i zamykasz?

Pociągam za za linkę i przedstawiam co przejazd

Zamykalo jeden lejek dołożyłem na 2

W taki sposób jak u Ciebie mam znaczniki i lubi się zje....ć

Jak kupowałeś to ścieżki pasowały, tz ilość przejazdów i zamykanie, czy zmieniłeś tą tarczę z licznikiem? 

14 minut temu, soltys48 napisał:

Pociągam za za linkę i przedstawiam co przejazd

Zamykalo jeden lejek dołożyłem na 2

W taki sposób jak u Ciebie mam znaczniki i lubi się zje....ć

Tutaj tez pewnie wystarczy dzwigienkę od dolnej belki zdemontować i tylko pociągać za linke

8 godzin temu, Bartek933 napisał:

Też się rozglądam za ''nową'' siewką

Może chcesz Sulky master 3m?

@soltys48 tak przy okazji . Jak ścieżki robisz , to jak kończysz pole ? Przejeżdżasz wcześniej na drugą stronę pola , czy siejesz do końca i ścieżka np wychodzi blisko brzegu ? Się zastanawiam jak lepiej później pryskać . Chyba trzeba te trzy przejazdy od drugiego boku ?

Ja na pewno będę robił najpierw po 4 razy od miedz  a później raz koło razu.

 

Wcześniej ścieżek nie robiłem , a mam chęć spróbować . W tym modelu też z traktora nie widać cyferki na tarczy ?

Jeszcze nie podpinałem, ale na pewno nie zobaczę bo jeszcze agregat będzie 

Też nie robiłem ścieżek ale na jednym polu są obowiązkowe bo łukowate miedze i straszny klin. Jeden koniec pół opryskiwacza drugi 6,5

Siać można różnie. Co do ścieżek to najlepiej zrobić z dwóch stron miedzy by było od miedzy dobrze  do pryskania, a klin to  właśnie ciut dalej rozwiązać .

Ja sieję zaczynam z jednej strony i jeśli zbliżam się za połowę działki jadę na drugą miedzę zrobić trzy, cztery przejazdy by była ścieżka. Później wracam do tamtej strony.

Edytowane 5 Września 2019 przez Nowy81

40 minut temu, zetorki12 napisał:

Wcześniej ścieżek nie robiłem , a mam chęć spróbować . W tym modelu też z traktora nie widać cyferki na tarczy ?

Super sprawa, ja już drugi rok robię, manualnie zamykam zastawki i potem nie myślę czy zrobie omijak czy nałoże. Siewnik Stegsted mam 2.5m i też polecam, opryskiwacz 12m.

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Jak kupowałeś to ścieżki pasowały, tz ilość przejazdów i zamykanie, czy zmieniłeś tą tarczę z licznikiem? 

Nic nie zmieniłałem,pamiętam że na jednej cyferce w ta i z powrotem i tyle

@zetorki12 jeżdżę najpierw dookoła najlepiej 4 razy-ścieżkę robiłem w 3 przejeździe, jak szerokie pole to najpierw sobie obsieje z jednej i jak widzę,że blisko drugiej strony to od tamtej pysk 4 przejazdy.

4 dlatego żeby przy dojazdach nie spaskudzić ścieżki 

bedzie pan zadowolony gratuluje nabytku tez uzywam hassi 12 lat tylko ze 3m

1 godzinę temu, griga napisał:

Tutaj tez pewnie wystarczy dzwigienkę od dolnej belki zdemontować i tylko pociągać za linke

Może chcesz Sulky master 3m?

Coś więcej o nim napisz.

Co do ścieżek, jak ktoś raz zrobi to nie będzie sobię wyobrażał już roboty bez nich

Ciekaw jestem co takiego fajnego jest w tych siewnikach że wymieniacie Poznaniaki. Poznaniak sieje dokładnie bo nawet rzepak posiejesz jedynie, że trzeba przełożyć rolki

Ursusc360polska napisał:

Ciekaw jestem co takiego fajnego jest w tych siewnikach że wymieniacie Poznaniaki. Poznaniak sieje dokładnie bo nawet rzepak posiejesz jedynie, że trzeba przełożyć rolki

Zmień to zobaczysz. Miałem już kilka siewnikow. Poznaniak owszem sieje dokładnie bo dlaczego by nie mial. Ale już cała reszta nie przystaje do dzisiejszych realiów

@griga Mam w planach zakup Poznaniaka bo na mój areał jest wystarczający. Możesz napisać co nie przystaje do dzisiejszych realiów bo chętnie się dowiem, w sumie nie mam zbytnio wiedzy na temat siewników ale swoje wiem

11 minut temu, Ursusc360polska napisał:

@griga Mam w planach zakup Poznaniaka bo na mój areał jest wystarczający. Możesz napisać co nie przystaje do dzisiejszych realiów bo chętnie się dowiem, w sumie nie mam zbytnio wiedzy na temat siewników ale swoje wiem

Pierwsze co Mnie do szału doprowadzało w tym co miałem to idiotyczna skrzynia i jej porywa. Ile razy musiałem wyrywać worki...

Mały rozstaw redlic (w nowszych poprawili)

Znaczniki na koło boczne nie na środek

Brak ścieżek a nawet jak by je założył to 2,7m....

Wymiana kółek to porażka względem fiony którą mam. A w niej też wymieniam

U Mnie nigdy nie chciał działać przerzutnik znaczników.

 

Skrzynia fakt faktem na większe kawałki za mała i worki też ciężko wrzucać jeszcze tym bardziej jak wpadnie do środka

To akurat zależy w jakim terenie siejesz bo jeżeli masz pole uprawione dobrze to nie powinno się zapychać ale faktem jest to że po kukurydzy nieraz jest problem w nowszych zostało to poprawione,

Znaczniki jak dla mnie są ok przynajmniej pod 360,

Bez problemu można zrobić na 3m wystarczy rozsunąć redlice przez co uzyskasz większy rozstaw jak w nowszych siewnikach i dodatkowo dołożenie jednej redlicy,

Chyba najlepsze rozwiązanie to po prostu kupienie sobie drugiego wałka i wystarczy tylko przekładać wałki jeżeli chcemy siać drobne nasiona,

Znaczniki też ok przynajmniej w tym którym siałem.

2 godziny temu, Ursusc360polska napisał:

Ciekaw jestem co takiego fajnego jest w tych siewnikach że wymieniacie Poznaniaki. Poznaniak sieje dokładnie bo nawet rzepak posiejesz jedynie, że trzeba przełożyć rolki

Masz poznaniaka?

@soltys48 Nie, ale sieje Poznaniakiem zboże

A siałeś kiedyś czymś innym?

@soltys48 Nie, tylko Poznaniakiem

Edytowane 5 Września 2019 przez Ursusc360polska

Niemam więcej pytań