Skocz do zawartości

Paszowóz faresin



ostatnie dni pracy tego zestawu... większy paszowóz już kupiony czeka (też faresin! )




Rekomendowane komentarze

9 minut temu, lukas9559 napisał:

jak ze strukturą w takim starym sprzęcie? patrzyłes na pionowe?

moim zdaniem pionowe są gorsze. o wiele dłużej tną.  poziome są trochę droższe ale warto zapłacić więcej bo na czasie i paliwie szybko się zwróci. on jest z 2002roku i przez 4 lata nigdy nie zawiódł. a i zapotrzebowanie mocy ma nie duże. pracuje ze starym zetorkiem 35 km. znów kupiłem poziomy i mój kolega właśnie zmienił z pionowego na poziomy...

a ja bym jednak go zatrzymał, nawet ze względu na to że kupiłeś go tanio i dobrze się sprawował, a fortuny za niego nie weźmiesz. jak stoi to jeść nie prosi a w razie awarii zaczepiasz drugi i mieszasz. gdybym teraz kupił drugi wóz paszowy to starego bym napewno nie sprzedał (chyba że by nadawał się na złom to inna sprawa).

karamba23 napisał:

57 minut temu, logan3512 napisał: Sianokiszonka z bel czy pryzma? Co to za sieczkarnia obok Claas 80 SF? 3lata ciął bele ale w tym roku pierwszy pokos zwiozłem w pryzmę. tak 80sf

3 lata ciął bele? Kupiłem faresina żeby krecić sianokiszonke w belach i qq z pryzmy to go szybciej sprzedałem jak kupiłem😂 Bele po jakiej prasie?

18 minut temu, przemek308 napisał:

3 lata ciął bele? Kupiłem faresina żeby krecić sianokiszonke w belach i qq z pryzmy to go szybciej sprzedałem jak kupiłem😂 Bele po jakiej prasie?

bele z prasoowijarki zmiennokomorowej vicona lub zmiennokomorowej jd. kilku znajomych ma pionowe paszowozy i zauważyłem że one dużo wolniej radzą sobie z belami. ja 35konnym zetorkiem 2bele mixuje w 30 minut. i przez 4 lata w zetorku ta sama tarcza na sprzęgle.

3 godziny temu, przemek308 napisał:

U mnie żeby poradzil sobie z belą musiałem czepiać 120km, c360 dawała radę dopóki była cała bela potem zostawal sam srodek z beli po pasowym viconie i wciagało go między ślimak a podłogę i c360 albo nawet fendt 308lsa nie dawał rady przekręcić😕

przecież tam jest ogromna przekładnia i ten dolny wał powoli się obraca... na każdej z łopat muszą być 3 wysokie noże żeby miało czym rozciąć ten koniec beli i wtedy dla ciągnika nie jest ciężko. te noże są tak skonstruowane że one są zawsze ostre ale czasem wrzuci się np kamień i one pękają i na bieżąco trzeba ich pilnować. one kosztują średnio 30zł. bo jeśli kilka nie będzie to jak więcej nie ściętej masy będzie pobierać pod wał to będzie dokładnie tak jak piszesz. a i może u ciebie stalnica była starta -to takie dwa płaskowniki na podłodze o które noże rozcinają trawę. jeśli one będą okrągłe to też będzie ciężko dla ciągnika

Czy ktos może potwierdzić albo zaprzeczyć że poziome wozy mieszają długo niepociętą  bele ,i że najlepsze są do pryzm ewentualnie żeby wszystko co sie wrzuca do takiego wozu przeszło przez noże? Znajomy miał na testach i strasznie narzekał na poziomy ze długo miesza ale nie wiem jakiej marki, a ja właśnie stoję przed wyborem kupna nowego i kompletnie już mam mętlik w głowie pionowy czy poziomy.

3 godziny temu, martin0000 napisał:

Czy ktos może potwierdzić albo zaprzeczyć że poziome wozy mieszają długo niepociętą  bele ,i że najlepsze są do pryzm ewentualnie żeby wszystko co sie wrzuca do takiego wozu przeszło przez noże? Znajomy miał na testach i strasznie narzekał na poziomy ze długo miesza ale nie wiem jakiej marki, a ja właśnie stoję przed wyborem kupna nowego i kompletnie już mam mętlik w głowie pionowy czy poziomy.

ja mam czteroletnie doświadczenie z poziomym i wydaje mi się że do cięcia bel jest szybszy od pionowego bo ma 30-40 noży a nie 7-10. i w trakcie kontaktu z belą częściej i intensywniej rozcina niż w pionowym. w pionowym bryka i podskakuje a w pionowym leży na nożach i się tnie. ja przed kupnem paszowozu jezdziłem do rolników i patrzyłem na pracę pionowego i poziomego i wybrałem poziomy i jak zrobił mi się za mały to znów kupiłem poziomy...

A nie ma takiej sytuacji bo gdzieś tak słyszałem że, w poziomym wozie może być tak że góra się zawiesi a miesza tylko dół i wtedy zrobi się sieczka albo za nim góra opadnie to dół już będzie wymieszany istnieje takie prawdopodobieństwo? Ja ogólnie zastanawiam sie nad poziomym Storti a pionowym Strautamnn, u mnie w okolicy akurat dominują pionowe wozy nie znam nikogo kto by miał poziomy.

to się nazywa frez i w oryginale służył nie do bel tylko do załadunku z pryzmy. one są w wielu poziomych tylko ludzie je zdejmują bo trochę przeszkadzają i do nich trzeba mieć bardzo wysokie pryzmy

1 godzinę temu, martin0000 napisał:

A nie ma takiej sytuacji bo gdzieś tak słyszałem że, w poziomym wozie może być tak że góra się zawiesi a miesza tylko dół i wtedy zrobi się sieczka albo za nim góra opadnie to dół już będzie wymieszany istnieje takie prawdopodobieństwo? Ja ogólnie zastanawiam sie nad poziomym Storti a pionowym Strautamnn, u mnie w okolicy akurat dominują pionowe wozy nie znam nikogo kto by miał poziomy.

raczej nie bo świdry przesuwają masę w jedną stronę i góra spada w wolne miejsce i robi się taki obieg. przynajmniej u mnie tak się nigdy nie zdarzyło


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v