John Deere 6140r i Vogel&Noot XM950 - orka pod rzepak

U nas cała północ wróciła do orki bardzo szybko. Przyznam, że ja również aczkolwiek tutaj była decyzja na zakup pługa obrotowego z odkładniami ażurowymi. Na mozaikach z miejscami o minutowej glinie to jedyne sensowne rozwiązanie. Zagonówką (a kiedyś jeszcze bez zabezpieczeń non stop) odechciewało się roboty...

PS Taka rada... mam nadzieję, że się nie pogniewasz jeszcze bardziej na mnie Warto doorywać do ścieżki poprzeczniaka i później zrobić szeroki poprzeczniak. Raz, że równo (o ile widać ścieżkę) i znacznie szybsze uwrocia, a dwa że równo jest później nią jeździć i nawracać ze ścieżek nazwijmy to głównych

Szerszy poprzeczniak to też mniejsze ugniatanie gleby. U mnie na dwóch działkach poprzeczniak jest już tak zbity, że trzeba za głęboszem się rozglądać

O właśnie głębosz... przed chwilą nie dopisałem jeszcze go pod innym zdjęciem gdzie opisałem plan na siew zbóż ozimych Planuję zakup lub chociaż będę miał na testy jesienią ten głębosz łąkowy. @danielhaker wstawiałem kiedyś fotki z pokazu nim u nas... no i poza łąkami będę chciał zrobić chociaż poprzeczniaki i ścieżki aczkolwiek przechodzę od tego roku na szerszy opryskiwacz to już ich tam nie będzie gdzie były... no ale warto tam zrobić robotę A co do działania na łąkach to konkretne efekty wg mnie da właśnie jesienne użycie. Postaram się to obiektywnie przedstawić, bo wg mnie jest to istotna kwestia na użytkach zielonych również... mimo, że niektórych śmieszy "podeszwa płużna" na UZ...

Popraw na ubita warstwa w glebie, bo znów będą łapać za słówka.

Użyłem dlatego cudzysłów, bo ktoś się pewnie trafi Nie pamiętam na czym tamte dyskusje stanęły ale ja bym jednak określał to podeszwą płużną na UZ założonych na gruntach ornych, a ogólnie ubitą glebą na trwałych   

PS Zastanawiam się też nad takim testem w kwestii lucerny tj rozwoju jej korzeni po takim głęboszu. Czy jest na tyle silna że mimo tego daje radę czy też głęboszowanie może jej dużo pomóc. Zaszkodzić raczej nie powinno.

no wlasnie skonczylem gleboszowac przed chwila to powiem tak ze na poddartych koncowkach na poprzeczniakach mial ciezko wejsc fakt ze to tylko unia kret kolega powiedzial ze w ubieglym roku na gleboszowanym polu kukurydza dala mu 2 tony wiecej mokrego ziarna. orka tez dobra sprawa.

Jak się plug sprawuje? Jak wygląda nim odorywanie od granicy? Koło sporo wystaje.

plug spoko, zadowolony jestem, kolko idzie zupelnie poza plugiem wiec trzeba kombinowac z odkrywaniem rowu czy nasypu kolejoeego

14 minut temu, Piszczu napisał:

Jak się plug sprawuje? Jak wygląda nim odorywanie od granicy? Koło sporo wystaje.

Mam identycznie w pługu Kuhn koło podporowe na początku bawiłem się z regulacją  głębokości na kole w odorywaniu od miedzy ale marnie to wychodziło gdyż koło szło raz miedzą raz z niej spadało co za tym idzie bruźna była popierdzielona i jak strasznie głęboko wchodziła ostatnia skiba ściągało cały ciągnik człowiek tylko się wkurw.... Pogrzebałem na necie i znalazłem film na YT użytkownika Mateusz3320 i stosuje jego technikę a wiec koło podporowe blokuję i obracam pług by koło znalazło się u góry. Cały pług trzymam na podnośniku tylko nieco go wypłycam ( Podczas orki EHr na 2 podczas odorywania na 3,5-4) I wychodzi zdecydowania lepiej. 

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez PawelS