Massey Ferguson 6475 + Sodimac

25 minut temu, Uziu92 napisał:

koszta zależne od aktualnej ceny paliwa ale w 500 zł/ ha się zamyka. dając mniejsza dawkę 60 t/ ha wychodziło coś jak kiedyś liczyłem 370 zl.

Ile ton na rozrzutnik wchodzi? I ile km jeździsz do tej pieczarkarni?

Te 370 zł na ha 60ton to jest samo paliwo?

Ale to też masz raptem 74 litry paliwa na przywiezienie na pole, załadowanie i rozrzut po polu. Na pewno starczy na 60 ton??

 

 

pole na 2 gminach, na jednej mam pieczarki za miedza, na plac składowania z pieczarkarni moze 500m, pola też w obrębie 200-600m , na drugą gminę mam 10 km, ale od placu składowania pola w obrębie 1km. Najwięcej idzie paliwa zawieść na tę drugą wieś, ale jak wiozę cały skład ponad 20 ton to nie wychodzi źle. Na załadowanie rozrzutnika c360 spala max 2 litry paliwa, MF na roztrzęsienie jednego rozrzutnika po polu spala średnio 2-3l max, tankuję pompka z licznikiem także mam sprawdzone. W rozrzutnik 10 ton wychodzi średnio, zależy jak mokry towar i jak się nasypie, ale średnio 9-11 ton, także masz 5 litrów paliwa po 4 zł(po odliczeniu akcyzy) co daje 20 zł paliwo na jeden rozrzutnik. Przy 6 rozrzutnikach na ha masz 120 zł na paliwo na rozwiezienie z placu na pole, transport na ten bliski plac to nawet nie wiem jak policzyć bo wozi się i c 330 i c 360 co spali pól wiadra na czas wyrzutki , a massey też dużo nie spali bo przejedziesz te 3-4 razy na zmianę z tamtymi traktorami, to myśle że 20-30 litrów On wystarczy na odebranie ok. 60 ton z 2 hal z pieczarkarni. Także koszt tutaj co blisko w 300 zł spokojnie się zamknie na paliwo. Koszty wożenia na drugą gminę większe wiadomo bo jest dystans i tutaj paliwa idzie najwięcej bo rozwieźnienie juz z placu to tak samo jak w piewszym wypadku, bardzo podobnie bo odległości niewiele większe. Także tam jak zawiozę 2 składy po 20t+ to 25-30 litrów wypalę czyli te 40 ton z małym hakiem kosztuje mnie max 150 zł transport czyli za 300 zł mam ok. 80 ton na placu + 20 * 8 rozrzutników to mam 160 zł rozwiezienie co daje w sumie ok. 460 zł, można do 500 zaokrąglić, także wszystko zależy od odległości, amortyzację można dodać powiedzmy 100 zł/ ha.  Zastosowanie dawki 150t/ha podniesie koszt 2x ale taką dawkę na wszystkie pola nie daję, tylko tutaj co mam najbliżej, także można to uśrednić i nawet po wliczeniu amortyzacji to masz 600 zł/ha. 

Sprzedaż średnio 10-12 bel po 50 zł słomy z pola pokrywa ten koszt, nawet jak w tym roku sprzedane po 25zł ale było po 20 i więcej z ha. Dla mnie lepiej sprzedać słomę i dać podkład, niz ją zostawić i dokupić polifoskę. Za 600 zł jest 300 kg poli 6 przy cenie jak w tym roku 1740/t bez roboty, czy lepsza ta polifoska i zostawiona słoma czy lepszy ten podkład, po wieloletnich obserwacjach wnioskuję że lepszy podkład ale systematycznie stosowany, do tego PH na polu takie jak powinno być.

Roboty przy tym multum i sprzęt trzeba mieć dobry i odbiór sprawny, bo takim panom co przyjezdzali 1 traktorem z jedną przyczepa 4 t albo rozrzutnikiem dawno podziękowali, ja wpadam 2 lub 3 składami i temat z wyrzutką w 2-3h ogarnięty, wlacicielowi zalezy na czasie, za to że ukrainiec stoi i czeka na typa nim on kółko zrobi mu nie na rekę bo płaci im na godziny, dzień zleci a nic nie zrobione.

Ale się rozpisałeś1😉

To panowie powiedzcie mi taka rzecz.

Czy to się opłaca. 

Przyczepa słomy za przyczepę obornika plus transport na pół? 

Odległość ok 47 km ale absolutnie nic bliżej znaleźć nie mogę

Ile bel za ile obornika ( w tonach mniej więcej) 

synek skąd jesteś?

sumek

27 minut temu, GRZES1545 napisał:

Ale się rozpisałeś1😉

trochę tak to wygląda mniej więcej.

10 minut temu, sumek666 napisał:

To panowie powiedzcie mi taka rzecz.

Czy to się opłaca. 

Przyczepa słomy za przyczepę obornika plus transport na pół? 

Odległość ok 47 km ale absolutnie nic bliżej znaleźć nie mogę

u mnie za 60 bel jest cały kurnik a cały kurnik to 4 tonowych przyczep z 50-60.

11 minut temu, danielursus3p napisał:

Ile bel za ile obornika ( w tonach mniej więcej) 

Babka proponuje 2 przyczepy za 2 przyczepy. Na przyczepę wchodzi 14 bel 125 cm a pszenicy 12,5 t.

4 minuty temu, jedrus2020 napisał:

synek skąd jesteś?

 

sumek

 

PSR

2 minuty temu, Uziu92 napisał:

trochę tak to wygląda mniej więcej.

u mnie za 60 bel jest cały kurnik a cały kurnik to 4 tonowych przyczep z 50-60.

Brojlerów tak? 

Ja mam kurzeniec jeszcze na oku ale nie zaczęli jeszcze wywozić 

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez sumek666

Słaby dil, szukaj bliżej i taniej. Moim zdaniem

@sumek666 to się nie opłaca. Lepiej dobry płodozmian zastosować i obędzie się bez obornika.

od indyków. Dla mnie też to słaby interes, daleko jeszcze.

Cosik drogo mi sie wydaje. Zrby to jeszcze blisko było. 

babka słomę sprzeda, a obornika może jej zbywa. U mnie było tak ze za słomę płacili 70 zł za belę to byli kombinatorzy co gnój za słomę, słomę sprzedał dalej

U mnie wychodziło jak dobrze pamiętam 3,4 beli na przyczepę 4t konkretnie ładowana od kaczek

Babka prowadzi jakaś hodowlę koni. Widać po ogłoszeniach na olx. Mówi, że rocznie przerabia do 200 bel słomy. 

Spod 40 koni biorę za fri, nie mają co z tym robić. Obornik suchy dużo w nim siana. Trzeba kompostować przed rozrzucaniem.

U mnie 18 bel 120cm za gondole 30t od gęsi, on prasuje i zwozi sam, ja tylko płace za transport gondolami

@sumek666 12 balotów po sipmie to z głębokiej ściółki dwie przyczepy d46 pełne. Więc myślę że u Ciebie się nie opłaca... Lepiej poszukaj ogłoszenia i kup kurzaku to łódka Ci wystaczy na 2ha. A słomę sprzedaj

I mnie wymieniam za słomę spod brojlerow. Hala na 8.5 tyś sztuk (po pieczarkarni) Na jeden rzut ida 4 belki 120 na start. później w zależności jaka jest pogoda 2 lub 4 na doscielanie i wychodząca tego 5 albo 6 rozrzutnikow ptu z burtami 80 cm ładowane z czubem . czyli rozrzutnik 4t za belka slomy.

no spod drobiu to tak wychodzi że za belkę mała przyczepa. Sumek tak jak koledzy pisza ,lepiej sprzedaj słomę a za tę kasę kup coś .

Tylko tego od brojkera trochę się boję dawać na te moje piochy . w zeszłym roku upalilo. Ale deszczu nie było od maja do żniw.

no jak nie ma deszczu to pali. Musisz ostrożnie dawać bo sucho jest.

No właśnie nie wiem co zrobic. W sumie to mamy 5ja ziemi A gnoju na 20. Od brojlerow teraz idzie z dwóch jak co 6 tyg . to daje około 12 rozrzutnikow na rzut. I do tego jeszcze woza mi końcówki z pieczrkarni z ogonami średnio taki kurs 20t dwa razy w miesiącu. Chciałbym dac tyle żeby zrezygnować z nawożenia mineralnego ale żeby nie przesadzić. Na jesień pod żyto poszlo około 40 t podłoża albo 30t. kurzaka. myślę że nie powinno przypalić. Rok temu też było na tych samych działkach wozone ale jak było sucho to nawet się gnoj dobrze nie rozłożył. zobaczę na wiosnę jak się będzie zachowywać. Na razie zboza idę jak burza

jak trafi się mokry rok to nic nie będzie ale sucho jest teraz cały czas , ja bym ograniczył trochę bo na wiosnę 2-3 tyg bez deszczu i pozamiatane