Skocz do zawartości

Słoma



Może ktoś chce, lub zna kogoś kto chciałby kupić słomę? Tegoroczna, pszeniczna. Zwijała prasa JohnDeere 582. Owinięte siatką, średnica 140cm. Ale średnicę można zmienić, bo nie wszystko jest sprasowane



Rekomendowane komentarze

1 minutę temu, slawek74 napisał:

Ten gość o którym pisałem to brałem od niego przez 15 lat słomę bo była blisko zawsze płaciłem 10% więcej od ceny w okolicy zbierałem na czas a jemu zawsze mało i rok temu zaczęła jeszcze bardziej woda sodowa uderzać do głowy chciał tyle z pokosu co za gotową w tym roku dzwoni czy dam po 150za tonę mówię nie a słomy już sporo zebrałem obdzwonił okolicę i znowu do mnie dzwoni po ile mu dam a ja mówię że mam już dość i leży ta słoma z tydzień na pokosach on niech się drapie jak mu było źle

Bardzo dobrze zrobiłeś trzeba ludzi uczyć rozumu :D

Gość

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie słaby to przelicznik na belki.

kiedyś gdy nieopatrznie sprzedałem słomę to wyszło jakieś 50 - 60 zł na belkę.

 

Tylko robił nową prasą pasową i jeszcze noże załączył. Bele jak kamień ciężkie jak żona benka a ja kasowałem po 250zł/t

 

moim zdaniem kpina to nie jest z ceny 5zł za belkę (jak by chciał krowiarz) czy 300zł/t (jak by chciał zbożowiec) do puki sami się nie uganiają aby za tyle znaleźć kupca/sprzedającego.

kpina to się zaczyna jak ktoś wyskoczy z ceną jak filip z konopi 5 zł/szt - 300zł/tona i psioczy że nikt mu tyle nie chce dać/czy za tyle sprzedać i jakie to jest wielce nie sprawiedliwe.

 

Jak napisałem za 300zł/t może bym sprzedał, ale nie szukam i się nie uganiam za takim kupcem. Więc sobie kpię czy nie ?

Edytowane przez damianzbr
16 minut temu, damianzbr napisał:

Dla mnie słaby to przelicznik na belki.

kiedyś gdy nieopatrznie sprzedałem słomę to wyszło jakieś 50 - 60 zł na belkę.

 

Tylko robił nową prasą pasową i jeszcze noże załączył. Bele jak kamień ciężkie jak żona benka a ja kasowałem po 250zł/t

 

moim zdaniem kpina to nie jest z ceny 5zł za belkę (jak by chciał krowiarz) czy 300zł/t (jak by chciał zbożowiec) do puki sami się nie uganiają aby za tyle znaleźć kupca/sprzedającego.

kpina to się zaczyna jak ktoś wyskoczy z ceną jak filip z konopi 5 zł/szt - 300zł/tona i psioczy że nikt mu tyle nie chce dać/czy za tyle sprzedać i jakie to jest wielce nie sprawiedliwe.

 

Jak napisałem za 300zł/t może bym sprzedał, ale nie szukam i się nie uganiam za takim kupcem. Więc sobie kpię czy nie ?

Ja ci powiem z innej strony cenić sobie każdy może ale czy ktoś tyle da... to jest pytanie

Edytowane przez Kamil20151
Dnia 17.07.2019 o 22:22, tomek73 napisał:

Sprzedaż słomy z pola to czyste okradanie pola i siebie. Jest nawet teraz o tym artykuł w Tygodniku Rolniczym. Piszą że raz sprzedana słoma to ziemia wraca do stanu  po 13 latach, tu chodzi o udział; próchnicy  w glebie. Po drugie  w słomie pszennej jest 1,5-2 kg fosforu, 9-15 kg potasu, 4-6 kg wapna plus magnez i siarka. 

Zawsze jak takie coś widzę to przypomina mi się dowcip. 

Dlaczego żyd nie jest rolnikiem,   bo ziemi nie da się okraść.

I co z tego,jak nie wprowadzisz bakterii mikroorganizmów które odpowiadają za rozłożenie resztek roślinych to zostawienie słomy nic nie da,te bakterie występują w gnoju bez gnoju nic nie rośnie,ta informacja jest stara jak świat.

26 minut temu, Adi96 napisał:

I co z tego,jak nie wprowadzisz bakterii mikroorganizmów które odpowiadają za rozłożenie resztek roślinych to zostawienie słomy nic nie da,te bakterie występują w gnoju bez gnoju nic nie rośnie,ta informacja jest stara jak świat.

o hoo, błyskotliwością i zorientowaniem to się teraz nie popisałeś.

 

Słoma jest starsza od tej informacji i nikt nawet dinozaury nigdy wcześniej nie wprowadzały mikroorganizmów z gnojem na rozkład słomy.

Aha no tak i to by wyjaśniało te niezliczone pokłady węgla xD

34 minuty temu, Adi96 napisał:

I co z tego,jak nie wprowadzisz bakterii mikroorganizmów które odpowiadają za rozłożenie resztek roślinych to zostawienie słomy nic nie da,te bakterie występują w gnoju bez gnoju nic nie rośnie,ta informacja jest stara jak świat.

Masz myślenie jak mój ojciec, jest gnój jest plon. Zdziwił się jak mu udowodniłem, że bez gnoju można uzyskać 7 ton żyta :D

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

o hoo, błyskotliwością i zorientowaniem to się teraz nie popisałeś.

 

Słoma jest starsza od tej informacji i nikt nawet dinozaury nigdy wcześniej nie wprowadzały mikroorganizmów z gnojem na rozkład słomy.

Aha no tak i to by wyjaśniało te niezliczone pokłady węgla xD

I z czym ty masz ten wielki problem?mówimy o powstaniu próchnicy,nie sięgaj dziejów przed milionami lat bo to nic nie wnosi do tematu,nie pokazuj jaki jesteś hej do przodu bo tyłu moment ci zabraknie.

Ok, będzie bez owijania w bawełnę.

to zdanie:

,,jak nie wprowadzisz bakterii mikroorganizmów które odpowiadają za rozłożenie resztek roślinych to zostawienie słomy nic nie da,,

Jest kompletną bzdurą. Słoma się rozłoży bez wprowadzania bakterii w oborniku czy preparatach na rozkład ze sklepu bo owe bakterie już i tak są w glebie. A świadczy o tym chociażby to że za czasów dinozaurów nikt nie roztrząsał obornika ani nie pryskał sklepowymi preparatami a mimo to słoma z roślin wszelkiej maści się bez problemu rozkładała.

 

 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v