Gospodarstwo Rolne

Jaki jest sens trzymac pod golym niebem jak polowa to odpad, część nagnite a reszta smierdzi stechlizna, roboty z odrzucaniem i wybieraniem dobrego chyba ze taki syf pod bydlo walicie. Ja mam pod flizem i jeszcze dolne na paletach to zero odpadu

A ten fliz sprawdza sie, gdy baloty sa ustawiane pionowo?

Nie. Musi być spadek. Duże kostki układają z daszkiem ale w belach to raczej bez sensu.

37 minut temu, Piotruniu25 napisał:

U mnie jest przykryta dopóki wiatr nie pozrywa.

Ten fliz jest szorstki od strony belek i naprawdę ciężko go zerwać, wcześniej przykrywałem folią to co miesiąc było trzeba poprawiać mimo dobrego dociśnięcia, teraz mam drugi rok fliz i jak raz przyciśnę to stoi cały rok

37 minut temu, Piotruniu25 napisał:

 

 

Edytowane 7 Lipca 2019 przez PATr

Jest szorstki ale oczywiście trzeba czymś docisnąć

Ja używam od 6 lat kilka sztuk, również na górze, a wręcz nawet wieś bierze nazwę tj. tłumacząc z niemieckiego "Wydmuchowo" stąd wiem jak potrafi wiać i jak kiedyś rwały się plandeki

Optymalna sprawa wg mnie to rozmiar do samej gleby i postawienie sianokiszonek czy np. położenie żerdzi

ja od samego początku gospodarzenia  jak tylko stodoła w chlewnię  sie zmieniła okrywam,na początku niebieskim gównem,potem cieżkie  banery z plandek jak na TIRach -no ale właśnie ten ciężar coraz większy jak by,a teraz kupione to zielone gówno od kolegi  tutaj Zobaczymy jak się zimą sprawdzi -mam nadzieję że za rok napisze że niebieskie było gówno a zielone jednak nie jest 😉

Albo ciezszymi oponami docisnąć. Po 4 czy 5 latach caly czas na dworze poki co nic sie z flizem nie dzieje

kopin napisał:

ja od samego początku gospodarzenia  jak tylko stodoła w chlewnię  sie zmieniła okrywam,na początku niebieskim gównem,potem cieżkie  banery z plandek jak na TIRach -no ale właśnie ten ciężar coraz większy jak by,a teraz kupione to zielone gówno od kolegi  tutaj Zobaczymy jak się zimą sprawdzi -mam nadzieję że za rok napisze że niebieskie było gówno a zielone jednak nie jest 😉

napewno nie pożałujesz sam pisalem różne opinie bo jednak fliz trochę przesiaka i sloma jest wilgotna ale to momet obsycha i mam super slome jak zwykle z pod plandek 180 szt bylo mało to teraz 130 mi poszło a ile mniej roboty 😊

a czy takim flizem mogę nakryć kombajn czy ją rozerwie.

W tym roku u mnie nie ma aż takiej różnicy między okrytym a nie. Jedynie zimą, lepiej było brać, z okrytej, bo trochę śniegu było, a teraz to wszystko mi jedno z czego korzystam. Zgnilizny brak.