Rzepak Ozimy

Na ile t z ha ubezpieczony?

Znam ten ból Straty ogromne współczuje

Ten akurat nie ubezpieczony reszta na 4 t ubespieczona ale najgorsze 25 ha nie ubespieczone

a czemu nie ubezpieczałeś wszystkiego ?

I co ci da ubezpieczenie rok po sądach chodzić z tymi hujami. I jak cię stać, żeby wszystko ubezpieczyć to się ciesz my za ubezpieczenia z jesieni zapłaciliśmy 25 tyś a jak bym chciał wszystko to jeszcze by poszło trochę kasy.

co za głupoty wypisujesz ,po miesiącu od zgłoszenia szkody kasa na koncie

To fajnie się masz skoro piszę tak jest

To niby z jaką u ubezpieczalnią trzeba po sądach chodzić?😂

Concordia

Nieźle 😁 Jak ta sprawa wyglądała?

Gdzie i kiedy to tak było?

Ja ubezpieczam w PZU , rocznie wydaję około 8tys na ubezpieczenie pól i to i tak dzierżaw na które nie bierzemy dopłat nie ubezpieczamy.

Mich9 napisał:

Nieźle 😁 Jak ta sprawa wyglądała?

Raz dwa razy z rzędu nam wypukło jednego roku ok, ale 2 już cyrk na kółkach 4 razy szacowali i z 70% 8 zrobili, bo zboża i rzepak się zregenerowały potem jeszcze raz szacowali przyjechali w 4, aby nerwów napsuli i z łaską 30% uznali i po 2 tyg pismo, że oni nie odpowiadają za szkody, bo to nie grad a choroby grzybowe na rzepaku.

Tigon napisał:

Gdzie i kiedy to tak było?

Południowa wielkopolska w poniedziałek

kurła też mam w concordi

Spokojnie jak nie jesteś na tzn,, czarnej liście '' to jest ok xd

To zależy od rzeczoznawcy w PZU któregoś roku przyjechał po wystąpieniu silnych wiatrów i deszczu nawalnego zboże było zbite do ziemi i stwierdzili że to pole stało pod wodą zalane a za to nie odpowiadają... Rok później miałem podobna sytuację na jednym z pol też PZU ale inny rzeczoznawca i problemu nie było kasę wypłacili bezvgadania

Za choroby grzybowe spowodowane po gradobiciu ubezpieczyciel nie odpowiada dużo zależy w jakiej fazie jest gradobicie, a powiedz ile wtedy kosiłeś?

500kg do tony ale grad był na koniec kwitnienia

a co zrobiłeś ze Cie na czarna listę wciągnęło 

Okolice kepna identycznie. Grad w poniedziałek jak orzechy leciał... 

pewnie przez to znalazł zię na czarnej liscie bo grad wystąpił na jego uprawach i upomniał się o swoje

niestety ale w fazie końca kwitnienia nie naliczą tak dużej szkody jak teraz

Piotr3p napisał:

Okolice kepna identycznie. Grad w poniedziałek jak orzechy leciał... 

Ja właśnie z kępna

1 godzinę temu, massei8 napisał:

Ja właśnie z kępna

Jak u nas nie susza to teraz grad. Skąd kolega dokładnie ?  Ja Mroczeń

To bliziutko ja z Nosale

18 godzin temu, massei8 napisał:

I co ci da ubezpieczenie rok po sądach chodzić z tymi h*jami. I jak cię stać, żeby wszystko ubezpieczyć to się ciesz my za ubezpieczenia z jesieni zapłaciliśmy 25 tyś a jak bym chciał wszystko to jeszcze by poszło trochę kasy.

To po co ubezpieczałeś pozostałe 25ha? Dobrze prowadzony raps jesienią przezimuje najlepsze pszenice bo ma lepsza zdolność do regeneracji i dla mnie bez sensu jest ubezpieczyć od przezimowania jesienia.