Bizon Z056

Niewdzięczna robota raz musiałem w żniwa gardziel ściągać - masakra

A co w tym trudnego ? Chwila i wyciągnięty 

Że 4 razy już był ściągany

Rolnik7343 napisał:

A co w tym trudnego ? Chwila i wyciągnięty 

Że 4 razy już był ściągany

Nie przesadzaj że jest to taka chwila kosztuje to jednak trochę wysiłku i pomysłu aby sobie ułatwić jak najbardziej. Ja zdejmowałem 1 raz w swojej karierze

do ładowarki zakładam paleciaka i ładowarką ściągam i nie ma jakiegoś wielkiego wysiłku

Nie każdy ma ładowarkę i paleciaka. Jak widać, kolega ma parę kantówek i żabę. Jak myślisz, kto musi więcej wysiłku w tą robotę włożyć?

gdybym miał tura lub ładowarkę to by żadnego problemu nie było ale i bez tego można sobie poradzić jak widać ;)

Można też jakiegoś sąsiada zawołać co ma ładowarkę albo tura

ja każdego roku 2x ściągam i wymieniem klepisko/grzebień + osłony do qq na bęben zakładam bądź zdejmuję  ale już taka wprawa ze dla mnie to przyjemność pomajsterkować ;p, ja siłowniki przy kombajnie zostawiam, odpięcie to raptem 15 min zajmuje tyle samo przypięcie, gardziel zostaje przy hederze nawet jak nie jest podstawione to nie zwodzi ale zawsze wiadome lepiej podłożyć.

Edytowane 28 Czerwca 2019 przez Tigon

@songo co ty wiesz o niewdzięcznej robocie Myśmy na polu rozbierali silnik albo innym razem skrzynie biegów bez zjeżdżania do domu

a weź odhacz heder na polu bez wózka ile tam niecenzuralnych słów poszło żeby go spowrotem zaczepić ....

A weź napraw skrzynie biegów bez odhaczania hederu To dopiero fraszki leciały  

w naszym to nawet powycinali otwory w tym ceowniku co jest nad skrzynią bo czegoś ze skrzyni nie mogli wyciągnąć to rame wypalili gazami