pszenica ozima po godzinnej ulewie

Gdzie to tak bo u mnie tez była ulewa ale w pole nie jadę ? szkoda nerwów przed świętem..

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Tigon

Jednym susza zabiera plony, a innym deszcz. Paskudny rok mamy, a lepiej się nie zapowiada. 

A   azotu ile  dostała. -

Czy to podchodzi pod ubezpieczenie ulewnych deszczy?

lubelskie powiat Krasnik dostała coś około 180N raz skracania bo poprzednie deszcze nie pozwoliły

Ile u was spadło u mnie z tej chmury 30mm, też przejade się na pszenice co z nią

Nie MAM pojęcia ile nie mam deszczomierza i pole to jest oddalone 5km od domu i obok mnie raczej wszystko stoi A tam po kolei leży plackiem

48 minut temu, Tigon napisał:

Czy to podchodzi pod ubezpieczenie ulewnych deszczy?

taa i co jeszcze? To że leży plackiem to pretensje do siebie albo do Pana Boga...

53 minuty temu, Tigon napisał:

Czy to podchodzi pod ubezpieczenie ulewnych deszczy?

jak będzie zamulone .ale zawsze można zgłosić jak jest ubezpieczone od deszczu ,kary nie zapłacisz a czy uznają szkodę?

Nie ubezpieczona więc nie ma co zgłaszać to jeszcze nic kilka miejscowości dalej cała Wieś zalalo Wierzchowiska powiat Janowski

U mnie spadło tylko 6mm i taki średni wiatr i Rotaxa pochyliło, nie leży plackiem ale z pół pola jest już w pół pochylone.

2 godziny temu, witejus napisał:

jak będzie zamulone .ale zawsze można zgłosić jak jest ubezpieczone od deszczu ,kary nie zapłacisz a czy uznają szkodę?

trzeba nabrać jakiegoś szlamu w beczkowóz i przejechać i porobić zdjęcia że zamulona a potem ew jak przyjdzie następny deszcz to zmył.

 

jak pochylone to raczej w tym roku nie ustoi do żniw bo teraz co chwile deszcz nadają.

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Tigon

@8seba8 skąd jesteś?

 

...a u mnie susza totalna 🤔

U mnie od początku czerwca 11 litrów spadło w sumie a podobno nadchodzą upały na 40 stopni... Na polach VI klasy jest jak na plaży , tylko lasek topless brakuje...

juz wole susze niż gnój na polu

Jest takie ubezpieczenie od nawalnego deszczu tylko trzeba wykupic

u mnie problem taki ze zawsze gdzieś coś wylegnie bo jest teren pagórkowate i jak idzie woda to od razu pszenica tam się kładzie i tak co roku, no ale nie pamiętam aby tak szybko się kładły pszenice jak w tym roku. 

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Tigon

koniu napisał:

48 minut temu, Tigon napisał:

Czy to podchodzi pod ubezpieczenie ulewnych deszczy?

taa i co jeszcze? To że leży plackiem to pretensje do siebie albo do Pana Boga...

Jeśli miałbyś polisę z opcją deszczu nawalnego, to jak najbardziej by wyplacili odszkodowanie. U mnie dwa lata temu mieszankę zbożową na dwa tygodnie przed żniwami położyło, tyle że w każdą stronę pokładło. Miałem opcje deszczu nawalnego i huraganu, wykupioną w PZU. To za każdy 1ha wyplacili 2 tys odszkodowania.

dlatego pisałem parę postów wcześniej że różnie to bywa i pytajnik na końcu .Jeszcze wcześniej ktoś tu pisał że miał żyta przewalcowane ulewą i nic nie dostał a likwidator mu powiedział że kłosy muszą być zamulone błotem bo niezamulone kombajn podbierze

1 godzinę temu, extrabyk napisał:

...a u mnie susza totalna 🤔

to samo u nas zero deszczu

LukeClaas napisał:

@8seba8 skąd jesteś? Sulów gmina Zakrzówek A pole jest na Blinowie