Wyniki badania gleb 2018

łahcim napisał:

Gorzej jak my będziemy musieli zapłacić 80 zl za dwie tony a oni oddadzą 40 bo będą oddawać tylko za czysty składnik a nie tak jak piszesz kolego. Jak zwykle nic nie wiadomo. Dobrze rozumiem że do wapna granulowanego nie dopłacają?

Z twojego postu wynika żr chciałbyś odkwasić glebę, za wapno żeby zwrócili i jeszcze jakbyw kieszeni coś zostało, moim zdaniem nie powinno być dopłat do wapnowania, nie zdziwił bym się jak wapno nagle podrożeje po wprowadzeniu dopłat

Nie chodzi mi o to żeby zarobić na wapnie bo pewnie będzie tak jak mówisz, że wapno podrożeje . Dadzą jakieś grosze a na przyszłość będzie trzeba drogo płacić bo już cena nie spadnie. Tylko znów opowiadają że dają rolnikom worki pieniędzy a tak na prawdę wyjdzie że rolnik na tym straci a nie zyska.

15 godzin temu, radekz200 napisał:

Daniel bedziesz składał o dopłatę za wapno? Warto się w to bawić?

Jasne. Skoro jest możliwość to trzeba korzystać

Wapno już zimą zdrożało, ale pewnie znów pójdzie w górę ze względu na to dofinansowanie. Sam przedstawiciel z którym rozmawiałem powiedział, że już mają dużo większe zainteresowanie niż dawniej, bo interesuje się i ten który i tak wapnuje oraz ten, który usłyszał w TV o dopłacie i nagle się obudził że trzeba wapnować

@damianzbr obstawiam, że powierzchnia z dopłat, ale dziś możemy tylko gdybać

Tych wszystkich handlowców to ja bym tak nie słuchał za chwilę będą gadać że tyle sprzedają aż ciężko wapno dostać i cena wyżej i wyżej 

Zgadza się, ale znamy się dobrze więc nie ma po co mi ściemniać z zainteresowaniem ☺

Mówię ogólnie że teraz "ich czas" na naciaganie także trzeba uważać ☺

łahcim napisał:

Gorzej jak my będziemy musieli zapłacić 80 zl za dwie tony a oni oddadzą 40 bo będą oddawać tylko za czysty składnik a nie tak jak piszesz kolego. Jak zwykle nic nie wiadomo. Dobrze rozumiem że do wapna granulowanego nie dopłacają?

Do tej pory zawsze tak było u nas, że dopłata była do 1 tony czystego CaO, nie do tony "wapna".

Magnez leży, to prawda, ale przedwszystkim pH, zasobności są względnie ok. Na koszt wapna odpuścił bym NPK i poleciał z dobrym węglanem. Kreda przy tej cenie to całkiem niezła opcja, choć kreda potrzebuje dużooo wody. Osobiście mam już dość kredy i wyorywania jej bryłek przez kilka lat. Sam stawiam na drobno zmielony węglan, Morawica lub nordkalk. I w pierwszym roku po zastosowaniu wapna zrobiłbym bezorkę, o ile dysponujesz sprzętem, nie mówię tu o jakichś cud maszynach, jakiś gruber na dobrą głębokość i aby było w miarę równo na polu, mimo wielu minusów takiego rozwiązania wiem, że warto. Po następnych żniwach wlatujesz z magnezówką i dalej wedle uznania, orka czy nie, ale koniecznie trzeba wapno z ziemią przemieszać. Wiem z autopsji, że jest to dobry sposób, aby szybko doprowadzić ziemię ładu, nie mówię, że najlepszy. Pozdrawiam!

Bezorka niestety nie sprawdzi się na moich polach, bo przy większych ilościach obornika jakie daję byłby problem:

1) z przemieszaniem go z ziemią

2) ze wschodami kukurydzy

3) z siewem zbóż Famarolem na stopkowych redlicach

Obornik z wapnem w tym samym roku, ale z zachowaniem terminów  Zeszłoroczna kreda rozsiana i pozostawiona na wierzchu po zimie ładnie się rozmyła i to lepszy sposób, niż mieszanie jej z ziemią