Jaguar 850 speedstar

gratuluję, niech służy  

z której strony Łukowa mieszkasz? konkurencja dla ludzi z Łazów  

jezdzisz w dalsze tereny , np za Międzyzrec? 

Edytowane 15 Czerwca 2019 przez marulekk

Ja od Łukowa 25km w stronę Kocka

marulekk napisał:

z której strony Łukowa mieszkasz? konkurencja dla ludzi z Łazów  

jezdzisz w dalsze tereny , np za Międzyzrec? 

Jankoski do Ciebie przyjeżdża?

Tak ale ostatnio w ciula przygrali  bo obiecali, że przy jadą tego i tego a oni poobkaszali w okolicy i na koniec do nas, a kukurydze już tak przesusxylo że strasznie ciężko było ugniatać później i teraz jest efekt , w ch*j odpadu 

To nie ma w okolicy nikt sieczkarni?

W bliskiej okolicy niema,a jak się znajdzie to on woli najpierw kilkunasto hektarowe qq gospodarstwo obskoczyc a potem malućkich a qq schnie , w tamtym roku z całej prawie wioski zebrałem chętnych a i tak na końcu przyjechał 

Także teraz albo jednorzędowa pokosim albo innego słownego znajdziemy 

jak jest kilku takich mniejszych gospodarzy co kosza kukurydze po 2-3 ha to najlepiej kupić we 2 czy 3 Mengele na 2 rzadki i elegancko się robi szybko idzie na spokojnie ugniatac A nie na wariata jeszcze jednej przyczepy nie ugnieciesz A już 2 następne stoją i później tylko pełno niebieskiego w kopcu

marulekk a ile masz qq do koszenia ? a sam jak byś miał robotę na miejscu to bujał byś się po dalekiej okolicy?

Ale oni po całej okolicy latali 2 tygodnie  to tu to tu, ha mało ale razem kilka osób jest to i z 10ha się nazbiera 

Ja do Międzyrzeca mam 50km. Niestety u nas większość to mali gospodarze 2-10ha i jestem do tego przyzwyczajony. Wydajności nie ma😞

Do 10 to za daleko nie opłaca się jechać chyba że gdzies przy okazji. A jeszcze kwestia odwozu bo jak sami wozicie i małe zestawy to te 10ha cały dzien się zejdzie.

10 ha u jednego co ma dobrze ogarnięty odwóz i gniecenie to w pięć godzin lekko ale u kilku to już i 10 godzin może być mało zanim się przestroją od jednego do drugiego a przy tym jeszcze rytuały to i ten co kosi narpiew wybiera lepsze kąski 😃 a Lendzion ze Stanina tam nie jeździ ? wiem że przyczepą trawę w ostrówkach zbierał

1 godzinę temu, marulekk napisał:

W bliskiej okolicy niema,a jak się znajdzie to on woli najpierw kilkunasto hektarowe qq gospodarstwo obskoczyc a potem malućkich a qq schnie , w tamtym roku z całej prawie wioski zebrałem chętnych a i tak na końcu przyjechał 

Także teraz albo jednorzędowa pokosim albo innego słownego znajdziemy 

Takie są efekty zaniżania stawek przez kilku głupców co myślą że świat zwojują kosząc za głodowe stawki

6 minut temu, slawek74 napisał:

10 ha u jednego co ma dobrze ogarnięty odwóz i gniecenie to w pięć godzin lekko ale u kilku to już i 10 godzin może być mało zanim się przestroją od jednego do drugiego a przy tym jeszcze rytuały to i ten co kosi narpiew wybiera lepsze kąski 😃 a Lendzion ze Stanina tam nie jeździ ? wiem że przyczepą trawę w ostrówkach zbierał

A ja niewiem kto tam działał , u nas w okolicy praktycznie 3 ekipy śmigają , jedna z Łaz, druga gdzies z okolic Zbuczyna albo Siedlec a trzecia gdzieś  chyba z pod Kocka 

1 godzinę temu, PawelKtm525 napisał:

jak jest kilku takich mniejszych gospodarzy co kosza kukurydze po 2-3 ha to najlepiej kupić we 2 czy 3 Mengele na 2 rzadki i elegancko się robi szybko idzie na spokojnie ugniatac A nie na wariata jeszcze jednej przyczepy nie ugnieciesz A już 2 następne stoją i później tylko pełno niebieskiego w kopcu

nie koniecznie 2 rzędówke pod jakie 6 garow , żeby ktos jeszcze jakimiś 4 rzędowymi słabszymi z gniotownikiem na godziny  kosił np bez odwozu to byłoby cacy kosić i liczyć tak starymi niezbyt wydajnymi kombajnami

 

8 minut temu, PATr napisał:

Takie są efekty zaniżania stawek przez kilku głupców co myślą że świat zwojują kosząc za głodowe stawki

bo chcą nadrobić iloscią i stąd taka cena 

Ze Zbuczyna to pewnie Wróbel lub z Dziewul Paweł a może Okniny najlepiej to brać ekipę z odwozem chętniej przychodzą bo podwójny zarobek i wiedzą że nikt nie podstawia czterotonówek i nie wozi po garści

Jaka sieczkarnia spod Zbuczyna?

Daniel a u was kto kosi?

27 minut temu, marulekk napisał:

A ja niewiem kto tam działał , u nas w okolicy praktycznie 3 ekipy śmigają , jedna z Łaz, druga gdzies z okolic Zbuczyna albo Siedlec a trzecia gdzieś  chyba z pod Kocka 

Z pod kocka to może z żurawińca jaguar 870 i 2x case ze zbierkami jedna claas druga pottinger. 

A ja niewiem kto tam działał , u nas w okolicy praktycznie 3 ekipy śmigają , jedna z Łaz, druga gdzies z okolic Zbuczyna albo Siedlec a trzecia gdzieś  chyba z pod Kocka 

 

No jest jeszcze elegancka ekipa chyba z dołchy także z od wozem  i z przegalin 2 sieczkarnie koszą 

Ze 3-4 lata kosiła 940-stka z Międzyrzeckiej biogazowni ale 2 lata temu i w tamtym roku nie mógł przyjechać kiedy chciałem i kosił z Radzikowa handlarz 860-tką. W '17 miał przy koszeniu częste problemy z zapychaniem kempera i dużo kukurydzy przez to mi wygniótł. Później musiałem niektóre miejsca turem spychać w dół bo bym tego nie zaorał... A w tamtym roku inny operator nie mógł ustawić długości sieczki. Miał z 6-8mm, chciałem bliżej 12-10mm. Jak wydłużył to z 15-18mm i więcej, że przepuszczała liście. Jak skrócił to na 4mm. W końcu zostało na 10, ale tego długiego co poszlo w pryzmę krowy nie chcą jeść. W tym roku jeszcze nie wiem, bo rozważam ekipę z wożeniem

8 minut temu, ziom5 napisał:

No jest jeszcze elegancka ekipa chyba z dołchy także z od wozem  i z przegalin 2 sieczkarnie koszą 

A właśnie o Dołdze zapomniałem , on ma konkretną sieczkarnie , kosili u jednego, ponoć tak za***rdalał tym kombajnem że niebyli stanie plynnie odwozić, mało albo małe przyczepy 

Ten z Przegalin co ma John Deere ma swoich stałych klientów i zbytnio niechce mu się do nowych jechać 

@danielhaker to tu niemasx swojej sieczkrni? Ja myslal , że ty Bamber i masz 😛

Edytowane 16 Czerwca 2019 przez marulekk

z Dołchy widziałem trzy przyczepy odwożą i nie takie małe

U mnie ci sami z 15 lat tylko sieczkarnie zmieniają na nowsze z wożeniem już chyba z5/7 lat i jest o wiele lepiej nie jeździ się na odrobki jedynie jeden pomaga ugniatać a tak czasem u siebie nie dogniecione a już jazda do drugiego ze spółki i na drugi dzień znowu a raz trafiłi że dwóch na jeden dzień na odrobek bo kto inny u nich kosi lub u mnie wszystko na miejscu a odrobek nie dosc że dwa razy tyle to z drugiej wsi

Daniel a z Klim czy Wólki? :D U nas kilka lat Z Modrzewia tnie to u niego nie ma złej pory, jak będą ludzie do odwozu to i o 3 w nocy zacznie kosic :D