Basen marki PRONAR

Uszczelniałeś coś dodatkowo?

znajomemu powiem by tak figla asw271 uszczelnili  , to i z 2 pietra chałupy będą mogli sobie poskakać ino jeszcze drabinke dorobić 

widziałem identyczny basen zrobiony ze starej autosanki wyścielonej 10 foljami 😆

I wodę szybko można wymienić 😉

fotka powinna pojsc do portfolio pronara jako dowod na jej szczelnosc...

Pronar to szczelne przyczepy

kurde, to dobre jest!!!

Teraz Brat Ty też możesz trsfić do nowych odbiorców sprzedając swoje przyczepy jako mobilne baseny 😎

ma to sens, tylko u mnie woda droga, to nie wiem....

Droga to znaczny ile za m3 ?

extrabyk napisał:

Droga to znaczny ile za m3 ?

Pewnie jak wszedzie powyżej 4zl Ja już nawet dokladnie nie wiem ile teraz place

Sprawdziłem było u Mnie 3,97 a od czerwca 4,3 netto

54 minuty temu, extrabyk napisał:

Droga to znaczny ile za m3 ?

Ponad 7zl za metr. Tyle że liczone razem ze ściekami, nie mam oddzielnego licznika na wodę do podlewania itp.

Strasznie tanią masz tą wodę, u Mnie ze sciekami chyba ponad 12zł

W niedalekim mieście ponad 14. U nas gmina ma swoje studnie i swoją oczyszczalnię z więc może dlatego taniej jest.

Ja mam tanio. Coś ok 2,8 zł/m3.

Woda też u mnie podobnie wychodzi, tyle że ścieki drugie tyle. Co nie zmienia faktu że kanalizacja to wygoda, i warta jest każdych pieniędzy

Warto mieć drugi licznik na ujęcie z którego woda nie wraca do kanalizacji. 

albo paletopojemniki na tyłach budynku lub działki  i zbierać dezczowke 

10 godzin temu, extrabyk napisał:

Warto mieć drugi licznik na ujęcie z którego woda nie wraca do kanalizacji. 

Wiem, ale nie chce mi się instalacji przerabiać, a w sumie nie wiadomo ile tej wody nie idzie 

Dużo nie trzeba przerabiać. Dajesz tylko trójnik i drugi licznik a z niego wyjście na dwór żeby mieć ujęcie do celów technicznych. Jeśli czasem myjesz samochód czy inne sprzęty oraz podlewasz ogród to sporo można zaoszczędzić. 

Tyle że u mnie główne podejście jest w kuchni pod zlewem, na wysokości posadzki, a krany zewnętrzne w ogóle po przeciwnej stronie domu-takie uroki domu bez piwnicy. Wiem, mądry Polak po szkodzie, w dodatku że sam robiłem instalacje, ale wtedy, na etapie budowy się o tym nie myślało, jak człowiek każdą złotówkę oglądał trzy razy zanim wydał. Teraz to już po zawodach.

Jeśli ten zlew masz przy ścianie zewnętrznej to dajesz licznik i sru rurę przez ścianę. Nie ma sytuacji bez wyjścia tylko nie każde wyjście ma sens oczywiście. 

41 minut temu, extrabyk napisał:

 Jeśli czasem myjesz samochód

Nie wolno myć samochodu na działce. Jest za to mandat. Z resztą tyle jest teraz myjki w mieście, że to bez sensu takie mycie na podwórku.

29 minut temu, extrabyk napisał:

Jeśli ten zlew masz przy ścianie zewnętrznej to dajesz licznik i sru rurę przez ścianę. Nie ma sytuacji bez wyjścia tylko nie każde wyjście ma sens oczywiście. 

Tylko że w tym miejscu kran nie ma akurat sensu. Przemyślałem już wszelkie opcje, i bezinwazyjnie nie da się tego zrobić niestety. Tej wody do podlewania idzie ok 15m3 rocznie, więc dla 60-70zl na rok nie warto demolować chałupy. Może kiedyś, przy jakimś remoncie

4 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Nie wolno myć samochodu na działce. Jest za to mandat. Z resztą tyle jest teraz myjki w mieście, że to bez sensu takie mycie na podwórku.

a dlaczego w czasach gdy prawie każde zmechanizowane gospodarstwo rolne i porządny gospodarz dbający o maszyny mając myjke ciśnieniową nie może umyc sobie auta ? w mieście nonsens bo w bloku i tak miejsca brak i kazdy mm^2 wolnej powierzchni sie liczy, każdy wszystko widzi praktycznie no i woda drogo wówczas wychodzi

mam 25 km do myjni za 5zł a 10km do myjni za 10zł  ,jak wróce ten dłuższy dystans po myciu do domu (szczególnie jak zima , roztopy czy plucha na jesieni) to nie ma ani śladu po wizycie na myjni 

Edytowane 15 Czerwca 2019 przez Gość