Strumyk Tosia

gustowne skarpety do sandalkow. obuwie w sam raz do napraw i mechanizacji...

To aż trzeba zdejmować górną osłonę żeby do łańcucha się dostać? 

3 godziny temu, Bananek napisał:

gustowne skarpety do sandalkow. obuwie w sam raz do napraw i mechanizacji...

Bo to prawdziwy polak a nie jakiś podrabianiec. Ja z każdą belą mam strach że łańcuch się podda

Sandały polbiedy bo nie zlecą tak latwo jak "laczochy śmieciochy" jak to moja żona mówi. 😂 bo przez te dziurki to godność człowieka ucieka 😂 

Ja mam awers do sandałów. Zawsze mnie matka zmuszała do sandałów. Jako dzieciak leciałem w ściernisko a później kostki całe odrapane.

Ja po małym wypadku w czasie żniw zawsze nosze obuwie robocze, teraz mam typowo letnie

każdy lata w czymś innym ja cały rok łażę w butach roboczych i nie ważne czy -20 czy +30 czy sucho czy mokro

Tzn gumiokach z filcem? 😂🤣😅

Ja mam 2 pary. Wysokie kalosze z ocieplaczem z Grene oraz niskie buty robocze z podnoskami tzn blachą z NEO. Super wygodne buty. Nawet przewiewne ale na lato musze pomyśleć o bardziej wyciętych.

żadne gumiaki zwykłe buty robocze, gumiaków już kilka lat nie miałem na nogach

ja tez mam neo i sa strasznie niewygodne. gniota mnie z bokow stopy.

A widzisz. Pewnie masz szerszą stopę. Ja mam dość wąskie i dla mnie są  akurat.  

 https://allegro.pl/oferta/neo-tools-buty-robocze-zamszowe-stalowy-podnosek-7597862756?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

to ja cały rok zapitalam w butach tego typu
https://grapil.pl/trzewiki/1483-buty-robocze-urgent-106-sb.html

Weź mi je precz... tragedia nie buty. W robocie takie szef kupował. Daj mi spokój. 

 

moze sie rozplaszczyly od mojej wagi ;) teraz w lato smigam w klapeczkach i na boso. tylko jak wiem, ze cos ciezkiego bede robil to zarzucam buty robocze. nie cierpie jak mi sie poca stopy. maja miec przewiew.

Odpowiednie skarpetki rozwiązują problem

niby tak, ale po co sie meczyc z ciezkim obuwiem jak mozna w klapkach popylac na codzien. tyle co na traktor wejsc i zejsc to nie potrzebne pancerne buty.

Ja tak samo teraz w klapkach kubotach jeżdżę, przynajmniej nikt nie padnie później od zapachu stóp 😂

Można też umyć hahaha

Kiedyś sąsiad opowiadał , jak pojechał po silnik do kombajnu , zajechali do gościa na podwórko i akurat z obory wyszła naprawdę ładna dziewczyna , w krótkich spodenkach i na boso ,okazało się ,że obornik od byków wyrzucała w takim "stroju" 🤐

1 godzinę temu, sumek666 napisał:

Weź mi je precz... tragedia nie buty. W robocie takie szef kupował. Daj mi spokój. 

 

ee tam mi sie wygodnie w takich chodzi
ale więcej jak rok żadne nie wytrzymują a miałem juz z kilku firm ... najszybciej to rozpadły sie po 4 miesiącach

Bartek933 napisał:

Można też umyć hahaha

moje nie smierdza nawet zapakowane w buty robocze, ale jednak wole przewiew.

Moje halówki to jakaś masakra, trochę biegania i mokro ale już mam sposób na poprawę sytuacji

a ja poprostu nie mogę wytrzymac w lato w żadnych butach roboczych czy to tanich czy drogich nie i koniec tylko klapeczki nawet do obory na obrzadek często nie zmieniam

Najlepsze na upały dlamnie siatkowe, lekkie i przewiewne.

Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Rolnik1973

Mój ojciec miał klapeczki, noga na schodku zjechała i noga złamana

człowiek sie juz przyzwyczaili fo klapeczkow nawet po dachu w nich chodzę 😎