Skocz do zawartości

50 lat minęło jak jeden dzień...



Pozdrawiam serdecznie z Podlasia !

  • Like 33
  • Thanks 4



Rekomendowane komentarze

ja myślałem to w instalację bojlera wpiąć, piec na zaworach odcinasz a pompka cyrkulacyjna przepompowuje wodę grzejnik-bojler i podgrzewa wodę w bojlerze

ewentualnie coś takiego miałem jeszcze na myśli

https://allegro.pl/oferta/podgrzewacz-proeco-yl-100-7855164152?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Ogrzewanie+-+Kolektory+słoneczne+i+panele+fotowoltaiczne&gclid=Cj0KCQjw6cHoBRDdARIsADiTTzZwUNAD7mU-AZBEeLGNlkHsxxYkT2zN2VzD_D84k8oMFZ519Ntcvk0aAuCAEALw_wcB

Edytowane przez bratrolnika
Gość

Opublikowano (edytowane)

1 godzinę temu, radekz200 napisał:

Kadłub Ja Ciebie zgłoszę do programu złomiarze.pl sławę w nim zdobędziesz to i o żonę będzie Ci łatwiej 

obejdzie się w życiu i bez sławy , im człowiek mniej znany tym łatwiej o spokojne , skromne i samotne życie na prowincji 

45 minut temu, Bananek napisał:

ja do Ciebie @kadłub mam sprawę jeśli chodzi o składy zlomu. Ty sie tam często przewijasz, może wpadnie Ci w oko grzejnik panelowy starego typu (ze dwie sztuki) to byś mi dał znać lub kupił w odpowiednich pieniądzach, a ja bym podskoczył i od Ciebie odkupił?

mam w domu takie jak podrzucił link @Thomas2135  ale instalacja CO grawitacyjna sprawna i wystarcza na nasze potrzeby , modernizacji instalacji czy wymiany grzejników lub źródła ciepła nie przewiduję w bliższej ani dalszej przyszłości , co do grzejników to czasem sie przewijają ale różnej więlkości i cięzko ustrzelić coś o wymiarach takich jak podlinkowane , większośc to mniejsze i zazwyczaj zgniłe od instalacji pracujących z wodą i nawet gdyby były to pewnie bym wziął na nadstawki do przyczepy 2kółki by zboże wozić w większej ilości zamiast rozściełać plandeke na gnojówki furmanki 

Przed chwilą, bratrolnika napisał:

ostatnie miesiące odpuściłem sobie przepalanie na wodę, i jadę na grzałce elektrycznej-zobaczymy ile więcej rachunek przyjdzie względem lat poprzednich

u nas też sie nie pali , na "nocnej" taryfie grzałka boilera chodzi trochę dzięki zegarowi i starcza na bieżące potrzeby 

15 minut temu, bratrolnika napisał:

wyślij mu coś zepsutego w nagrodę, lub dłubać przy takich rzeczach to się ucieszy

starcza tego dobrego, hałdy takie tego już się robią że z kosmosu zaczyna już widać, a dłubiąc bez dokładania sporych pieniążków w niezbędną ilość nowych podzespołów to praktycznie niewiele można w taki sposób wskrzesić i zazwyczaj efekty nie są satysfakcjonujące czy długotrwałe

ot np za 20zł kupiłem na złomie husqvarne225r a same pierścienie tłokowe to koszt 40zł za kpl

 

 

Przed chwilą, Thomas2135 napisał:

Na to trafiłem i wygląda estetycznie a na dach mało kto spogląda a już na pewno nie kobiety.

http://szalonooka.pl/kolektory-sloneczne/

liczby odnośnie wydajności mówią same za siebie że sie opłaca ale te 300l zużycia , chyba wszyscy się kąpią zamiast np wziąć prysznic

Edytowane przez Gość

Ja się na tym nie znam. Link na szybko znalazłem, przejrzałem. Jak będę coś robił to prześledzę wszystkie wątki. Na te chwilę domyśl się, że trzeba oddzielny bojler do takich instalacji czy można podłączyć pod płaszcz wodny pieca? Taki solar trzeba chyba zalać glikolem z tego co pamiętam, żeby nie pękło? W oborze kiedyś założy się odzysk ciepła jak zmienię zbiornik, ale na dom trochę potrzeba. To co pokazał @bratrolnika to nieco za małe, ale cena dobra. Na olx zestawy po 30 rur to koszt ok 3 tys netto.

Wydaje mi się że lepiej to chyba na osobnej instalacji zrobić, niż podpinac się pod bojler pieca co tym bardziej że to prototyp z tymi grzejnikami :)

Ja bym to właśnie widział na osobnej instalacji bo i tak potrzebuje coś na styl łazienki letniej, takiej tlko do szybkiego obmycia w czasie żniw czy upałów, żeby całkiem zimna wodę się nie ładować. 

 

 

 

 

Tez mam taryfę weekendowa.  Bojler włączany jest zawsze na tym tańszym pradzie w ciągu dnia :)

  • Like 1
2 minuty temu, extrabyk napisał:

Brat...jedź do PGE i negocjuj zmiany w umowie i licznik dwu tatyfowy. Nie mają prawa odmówić a Ty zaoszczędzisz masę kasy. Ja mam na przykład dwie taryfy plus w weekend mam nocną taryfę. Pracujac przy przyczepach w piątkowe popołudnia i w soboty też byś sporo zaoszczędził na rachunkach za prąd.

co z tego że te parę godzin na dzień będzie tańsza, jak pozostałe godziny będzie droższa, umowę podpisywałem parę lat temu, i już wtedy się nie opłacało mieć dwóch taryf-tym bardziej jeśli nie miałem zamiaru przestrzegać tej godzinówki

i żeby nie skłamać-większego rachunku jak 350zł/2 miesiące nie zapłaciłem, i to było w zimowej porze, kiedy światło w domu włączone od godz.16, i pec na podajniku chodził cały czas bez przerwy

któregoś roku taką pora jak teraz rachunek za 2 miesiące miałem 160zł...

18 minut temu, bratrolnika napisał:

Pomyliłem słowa. Miało być płaszcz wodny bojlera. Musiałbym zobaczyć czy bojlera dodatkowe wyjście na wężownicę, ale wątpię. Te starsze miały wyjścia na wężownice centralnego i do kuchni w palenisko.

1 godzinę temu, kadłub napisał:

obejdzie się w życiu i bez sławy , im człowiek mniej znany tym łatwiej o spokojne , skromne i samotne życie na prowincji 

mam w domu takie jak podrzucił link @Thomas2135  ale instalacja CO grawitacyjna sprawna i wystarcza na nasze potrzeby , modernizacji instalacji czy wymiany grzejników lub źródła ciepła nie przewiduję w bliższej ani dalszej przyszłości , co do grzejników to czasem sie przewijają ale różnej więlkości i cięzko ustrzelić coś o wymiarach takich jak podlinkowane , większośc to mniejsze i zazwyczaj zgniłe od instalacji pracujących z wodą i nawet gdyby były to pewnie bym wziął na nadstawki do przyczepy 2kółki by zboże wozić w większej ilości zamiast rozściełać plandeke na gnojówki furmanki 

u nas też sie nie pali , na "nocnej" taryfie grzałka boilera chodzi trochę dzięki zegarowi i starcza na bieżące potrzeby 

starcza tego dobrego, hałdy takie tego już się robią że z kosmosu zaczyna już widać, a dłubiąc bez dokładania sporych pieniążków w niezbędną ilość nowych podzespołów to praktycznie niewiele można w taki sposób wskrzesić i zazwyczaj efekty nie są satysfakcjonujące czy długotrwałe

ot np za 20zł kupiłem na złomie husqvarne225r a same pierścienie tłokowe to koszt 40zł za kpl

 

 

liczby odnośnie wydajności mówią same za siebie że sie opłaca ale te 300l zużycia , chyba wszyscy się kąpią zamiast np wziąć prysznic

codzienne bojler grzeje wode w godzinach 22-6 i 13-15 ... na taryfie nocnej

bojler 200L

Edytowane przez Rolnik7343
  • Like 1

Brat...cena "normalnej" czyli dziennej jest minimalnie wyższa ale za to tak zwana nocna to 50% dziennej. Nocną masz przez 10 godz. na dobę z czego dwie godziny w ciągu dnia. Wystarczy w tych godzinach robić choćby pranie (przy dzieciakach podejrzewam, że pralka chodzi u Ciebie codziennie) i już będziesz do przodu. Do tego taryfa weekendowa daje Ci tani prąd od którejś tam w piątkowe popołudnie do 6 rano w poniedziałek. Daje to w sumie duże możliwości. Ja na przykład z pralki i piekarnika korzystam tylko na nocnej taryfie. Jak  mam jakieś większe prace typu cięcie i spawanie to staram się to robić w soboty. U mnie dwie taryfy są od samego początku czyli od 73 czy 74 roku kiedy to Gierek dał nam w końcu prąd 😆 Żeby dostać licznik dwu taryfowy ojciec musiał kupić parnik elektryczny...który nie był mu do niczego potrzebny a żeby dostać przydział na taki parnik musiał mieć zaświadczenie o tym,że dostanie licznik dwu taryfowy...coś jak z filmów Bareji 😆

Edytowane przez extrabyk

Hehe tak jakoś wyszło...kupiłem domek holenderski żeby na czas remontu-przebudowy domu mieć gdzie mieszkać latem...no i tak już trzy zimy i czwarte lato pomieszkuję bo remont stanął w martwym punkcie z kilku powodów...głównie finansowych 🤔 Latem w tej budzie gorąco a zimą zimno czyli żyję zgodnie z rytmem przyrody 😎

1 godzinę temu, extrabyk napisał:

Brat...cena "normalnej" czyli dziennej jest minimalnie wyższa ale za to tak zwana nocna to 50% dziennej. Nocną masz przez 10 godz. na dobę z czego dwie godziny w ciągu dnia. Wystarczy w tych godzinach robić choćby pranie (przy dzieciakach podejrzewam, że pralka chodzi u Ciebie codziennie) i już będziesz do przodu. Do tego taryfa weekendowa daje Ci tani prąd od którejś tam w piątkowe popołudnie do 6 rano w poniedziałek. Daje to w sumie duże możliwości. Ja na przykład z pralki i piekarnika korzystam tylko na nocnej taryfie. Jak  mam jakieś większe prace typu cięcie i spawanie to staram się to robić w soboty. U mnie dwie taryfy są od samego początku czyli od 73 czy 74 roku kiedy to Gierek dał nam w końcu prąd 😆 Żeby dostać licznik dwu taryfowy ojciec musiał kupić parnik elektryczny...który nie był mu do niczego potrzebny a żeby dostać przydział na taki parnik musiał mieć zaświadczenie o tym,że dostanie licznik dwu taryfowy...coś jak z filmów Bareji 😆

Jestem na firmowej taryfie, bo babsko w biurze nagadało, że nie będzie drożej jak ja G11. Już po pierwszej fakturze się przekonałem, że jest drożej. Miałem taryfę dwustrefową przez kilka lat, niby godzin starałem się pilnować a rachunki były czasem bardzo wysokie. Robota w garażu, pranie, itp robiło się w tańszej strefie, ranne dojenie też za to wieczorne już w droższej. Postanowiłem zmienić na jednostrefową. Wyliczyła mi, że w porównaniu do poprzedniego miesiąca w grudniu miałbym rachunki mniejsze o 190 zł. Po przejściu na jedną strefę rachunki są nadal takie same. W gospodarstwie mlecznym nie widzę zatem sensu pchać się w dwustrefowy licznik. 

Co bardziej denerwuje mnie to sytuacja, że sprzedawcę prądu można zmienić bez problemu, ale rodzaj taryfy klienci indywidualni, firmowi zmienia dostawca prądu. U mnie jest to energa i nie ma możliwości, żeby przejść z firmowych C11 lub C12 na  G11 dla klientów indywidualnych. Pytałem u innych sprzedawców PGE, Tauron, Enea to na jedno wychodziło a nawet drożej niż w energa. 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v