50 lat minęło jak jeden dzień...

ale to Ty czy krolik byl w gaciach?

W gaciach jest wąż, nie królik

3 godziny temu, bratrolnika napisał:

Żebym sobie nie przedepnal założyłem😂

to kobita mogła lecieć za tobą i trzymać 😂

1 godzinę temu, Bananek napisał:

ale to Ty czy krolik byl w gaciach?

królik był w jego gaciach a ten go gonił żeby mu gacie zabrać

14 godzin temu, extrabyk napisał:

Super prezent mi zrobiłeś tym filmem !

Parę osób rozpoznałem. Kilka miejsc też. 

Dyrektor Bacia to była dość kontrowersyjna postać jeśli chodzi o PGR Krynki...później było już tylko gorzej bo najpierw  prawie doprowadził do bankructwa tor wyścigów konnych na Służewcu  (w Warszawie) a następnie już sporo później GS Krynki. Mimo to za sprawą starych partyjnych układów zawsze spadał na cztery łapy i dostawał kolejną intratną posadę. 

Dość interesujący ten reportaż,ciekawe  jak teraz wszystko to wygląda mocno się pozmieniał teren,ktoś kupił ten cały pgr czy ugorem leży?

bratrolnika napisał:

W gaciach jest wąż, nie królik

a to gacie wojskowe?

z przodu zolte, z tylu brazowe... ;)

po prostu to są gacie jak kameleon barwy zmieniają

Dnia 15.06.2019 o 15:26, Pomorzanin1222 napisał:

Dość interesujący ten reportaż,ciekawe  jak teraz wszystko to wygląda mocno się pozmieniał teren,ktoś kupił ten cały pgr czy ugorem leży?

Sporą część ziemi po tym PGR Chujnia Europejska zanim jeszcze przyjęli nas na członka zalesiła nam w "prezencie" przy pomocu funduszu SAPARD...żeby teraz nie płacić do tych gtuntó dopłat. Resztę w przeciągu kilkunastu lat rozebrali rolnicy.

Kurde nie szkoda im było ja tam w życiu bym nie zalesił ziemi ,a uprawiam pare ha 6 klasy.Dużo hektarów tam było mieli jakieś bydło?

Chujnia Europejska wpakowała w zalesienia ziem po PGR sporo kasy bo już wtedy wiedzieli, że wchłoną Polskę i zależało im na tym by maksymalnie zmniejszyć powierzhnię użytków rolnych i późniejszych dopłat. Natomiast nasi politycy i urzędnicy z tego okresu nie mieli nic przeciw temu a wręcz przeciwnie...co nawet nie dziwi bo jedni i drudzy przeważnie są debilami.

Tak jak widać i słychać na filmie główną hodowlą w PGR Krynki były owce i ich hodowla miała być stale powiększana. Były już przywiezione elementy do budowy kilku kolejnych owczarni ale PGRy z dnia na dzień zostały skazane na zagładę a elementy nie zbudowanych owczarni zgniły. 

W szczytowym momencie było ponad 10 tyś. ha. Mówiło się o tym, że uprawiali ok. 2 tyś. ha. więcej niż było na papierze by zboża zebrane z większej ilości ha. dzielić na oficjalnie uprawianą powierzchnię co dawało wyższe średnie plony. PGR dostawał za to przydziały maszyn i ciągników a sam dyrektor pochwały i nagrody od PZPR. 

Bydła chyba nie hodowali albo o tym nie słyszałem. Było za to trochę bardzo chudych świń...chudych bo szczury wyjadały im paszę z koryt zaraz po tym jak kompletnie pijana obsługa świniarni podała tą paszę.

W latach 85-87 miałem praktyki w jednym z zakładów rolnych PGR Krynki  (na filmie widać i słychać kierownika tego zakładu)...o tym co tam widziałem można by książkę napisać pod tytułem Podręcznik Marnotrastwa i Pasożytnictwa...

a czy czesci pgr krynki nie kupil czasem wilczewski pod swoja borowke?

Na początku swojej działalności Wilczewski działał w spółce z Trzonkowskim. Po iluś tam latach postanowili się rozstać i podzielić majątek. Wtedy okazało się że ziemia po PGR Krynki jest własnością tego drugiego, który zresztą do dziś na tej ziemi uprawia borówkę, porzeczki, rokitnik i chyba jeszcze parę innych rzeczy. 

13 godzin temu, extrabyk napisał:

Chujnia Europejska wpakowała w zalesienia ziem po PGR sporo kasy bo już wtedy wiedzieli, że wchłoną Polskę i zależało im na tym by maksymalnie zmniejszyć powierzhnię użytków rolnych i późniejszych dopłat. Natomiast nasi politycy i urzędnicy z tego okresu nie mieli nic przeciw temu a wręcz przeciwnie...co nawet nie dziwi bo jedni i drudzy przeważnie są debilami.

Tak jak widać i słychać na filmie główną hodowlą w PGR Krynki były owce i ich hodowla miała być stale powiększana. Były już przywiezione elementy do budowy kilku kolejnych owczarni ale PGRy z dnia na dzień zostały skazane na zagładę a elementy nie zbudowanych owczarni zgniły. 

W szczytowym momencie było ponad 10 tyś. ha. Mówiło się o tym, że uprawiali ok. 2 tyś. ha. więcej niż było na papierze by zboża zebrane z większej ilości ha. dzielić na oficjalnie uprawianą powierzchnię co dawało wyższe średnie plony. PGR dostawał za to przydziały maszyn i ciągników a sam dyrektor pochwały i nagrody od PZPR. 

Bydła chyba nie hodowali albo o tym nie słyszałem. Było za to trochę bardzo chudych świń...chudych bo szczury wyjadały im paszę z koryt zaraz po tym jak kompletnie pijana obsługa świniarni podała tą paszę.

W latach 85-87 miałem praktyki w jednym z zakładów rolnych PGR Krynki  (na filmie widać i słychać kierownika tego zakładu)...o tym co tam widziałem można by książkę napisać pod tytułem Podręcznik Marnotrastwa i Pasożytnictwa...

To napisze pan kilka ciekawych histori z pgr?

Napiszę ale po pierwsze nie "pan" bo uważam, że tu czyli na AF wszyscy jesteśmy sobie kolegami a po drugie innym razem bo teraz trzeba już w końcu trochę pospać...

To zdjęcie w sumie bardziej pasuje do tematu sytuacji politycznej w kraju ale w zasadzie wszędzie wszystko stoi u nas na głowie... podejrzewam, że  @Bananek pewnie szybko odgadnie gdzie zrobiłem tą fotkę 😆

chyba tam gdzieś w okolicach remontu z innego zdjęcia , swoją drogą  można w wiadomym miejscu dopisać czarnym markerem literke R dla rozluźnienia ekipy budowlańcow

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Gość

konteno, to nie u Ciebie? w sumie w tykocinie nie kojarze takich krat i u Was ekewacja nowa.

ul. Jakuba 21, Krakow. teraz pytanie, czy jakbys mial wlosy na glowie to nosilbys pejsy? broda pasuje, okolica w ktorych zrobiono fotki stricte zydowska... hmm... cos tu jest na rzeczy...

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Bananek

Bananek, nie wiem jak to to znalazłeś, ale powiem ci tyle, ty nie jesteś zwykły banan-tu jesteś czikita😁

A co do wyznania- raczej nikogo nie powinno obchodzić kto co wyznaje, choć powiem szczerze sam jestem ciekawy jak to jest u was na wschodzie, bo tam chyba macie taki misz masz 

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez bratrolnika

no i mnie nie obchodzi, to było pytanie w formie żartu. Ja odpowiem za siebie, że jestem wierzącym, praktykującym katolikiem i tak chciałbym wychować moje dzieci. Tyle. 

Co do znalezienia miejsca ze zdjęcia to obiecałem @extrabyk, że będę dzielnie wypełniał obowiązki nadwornego detektywa.  

No i dopowiem, że nie mam nic do innych wyznań. Wprost przeciwnie, przyjaźnię się z wieloma Tatarami (Muzułmanami), ciekawi mnie też kultura żydowska (zwłaszcza muzyka - uwielbiam Skrzypka na dachu). 

U nas to chyba tylko jehowi są...

 

zawsze to jakaś opcja...  

Akurat oni to są naprawdę mocni w wierze, od czterech lat jak przychodzą to zawsze im mówię że dziś nie mam czasu, ale następnym razem pogadamy, i oni nadal w to wierzą

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

U nas to chyba tylko jehowi są...

 

od nich to można co najwyżej "pukać" się nauczyć bo gdzie nie wejdziesz w internety to wszędzie porównania że pukałby jak jechowy do drzwi

4 godziny temu, Bananek napisał:

ul. Jakuba 21, Krakow.

o skurwesyn  

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Gość

hhehe a u naszych czerwonych "braci" ze wschodu wiara Jehowy jest nielgalna i można za to trafić do pudla

Dnia 15.06.2019 o 07:38, Bananek napisał:

niesamowite? opowiedz nam te historie.

a nic ciekawego , ale za to oko było na czym zawiesić , z reszta jak na większości studentek ,szczególnie latem