Skocz do zawartości

50 lat minęło jak jeden dzień...



Pozdrawiam serdecznie z Podlasia !

  • Like 33
  • Thanks 4



Rekomendowane komentarze

39 minut temu, bratrolnika napisał:

@songo licznik ci oszukuje, 90km/h to 125 chińska lata a nie 50 zdłubana na 72ccm

On idzie lepiej jak chinska 125 :D po scierniskach, gorkach i polnych sie nim super lata, i szczerze nie czuje zeby byl za slaby do takiej zabawy. Ale juz na szosie to mu brakuje, tyle co teraz tiry mnie nie wyprzedzaja bo predzej tragedia :D

3 minuty temu, Bananek napisał:

czlowiek zwiazany choc troche z jednosladami (silnikowymi) nazwie je prawidlowo czyli motocykl. jak slysze "motor" to z miejsca wiem, ze rozmawiam z laikiem.

poczytaj sobie ;)
https://www.jednoslad.pl/motor-czy-motocykl-ktora-z-form-jest-prawidlowa-jak-mowic-na-jednoslad/

 

ja zawsze pisze "moto" i co też mi powiesz że ch*ja wiem bo nie pisze "motocykl" ?

Przed chwilą, songo napisał:

On idzie lepiej jak chinska 125 :D po scierniskach, gorkach i polnych sie nim super lata, i szczerze nie czuje zeby byl za slaby do takiej zabawy. Ale juz na szosie to mu brakuje, tyle co teraz tiry mnie nie wyprzedzaja bo predzej tragedia :D

wydaje ci się, miałem chińską 125, miałem chińską 250, i pierdziawkami tez jeździłem

Przed chwilą, damianzbr napisał:

Jak by nie zapierd. jak głupiec to i dziadek by zdążył przejechać. A tak to co jaka różnica czy on był 50m od dziadka czy był 500m i doleciał w kilka sekund jak nogi nie ma.

prawda, kto miał pierwszeństwo teraz mu nogi nie przyszyje

Gość

Opublikowano (edytowane)

7 minut temu, bratrolnika napisał:

wydaje ci się, miałem chińską 125, miałem chińską 250, i pierdziawkami tez jeździłem

prawda, kto miał pierwszeństwo teraz mu nogi nie przyszyje

Mam kolegę który ma ścigacza 900sete i on w życiu nie przekroczył na moto 150 km/godz i to na autostradzie tyle jechał. Po prostu lubi jeździć rekreacyjnie motorem, zawsze przepisowo bez wygłupów. I to rozumiem, a jak ktoś potrzebuje doznań to wypad na zamknięty tor. Może dlatego że ma troje dzieci. MA też lanosa to mówił że lanosem szybciej jeździ niż moto.

A nie później lamet i wylewanie żali na fb, YT, bo dobry chłopak był, bo wojownik, bo kochał to, bo trzeba teraz zbiórkę robić na leczenie i rehabilitację.

Idiota nic więcej a nie wojownik.

Edytowane przez damianzbr
Przed chwilą, zetorki12 napisał:

Szybko oceniasz . Znasz okoliczności każdego zajścia ?

W większości przypadków tak jest. Nie oceniam mówię jak jest.

Przed chwilą, Rolnik7343 napisał:

tylko często jest tak że jedzie przepisowo a jakiś debil samochodem wymusi ... i co ? wtedy też powiesz że idiota bo po co tam jecha ? no bo przecież mógł jechać gdzieś indziej ....

Istnieje takie coś jak ograniczone zaufanie. Zapierd. w zabudowanym 150 na godz. jeszcze mało widocznym jednośladem, to się dziwisz że można przyjebać komuś w bok co ci z podporządkowanej wyjedzie?

Nie martw się ten z podporządkowanej specjalnie nie wyjeżdża tylko moto jest na tyle daleko że go nie widać, a nagle pojawia się nie wiadomo skąd gdy zapierdziela jak głupiec do odcięcia.

Gość

Opublikowano (edytowane)

15 minut temu, bratrolnika napisał:

wydaje ci się, miałem chińską 125, miałem chińską 250, i pierdziawkami tez jeździłem

Chinska 125 ma ojciec ale skuter to wcale nie idzie lepiej jak moj ogar. I nie mowie bo planuje jak juz pisalem cos wiekszego typu gs500. Ale to popilania po polach mi ogar wystarcza bo wieksza moc ciezko by bylo wykorzystac tym bardziej ze bardzo nierowne drogi sa. Ps nie myl tylko ogara 900r z 200 czy 205 :P

Edytowane przez Gość
1 minutę temu, damianzbr napisał:

W większości przypadków tak jest. Nie oceniam mówię jak jest.

Istnieje takie coś jak ograniczone zaufanie. Zapierd. w zabudowanym 150 na godz. jeszcze mało widocznym jednośladem, to się dziwisz że można przyjebać komuś w bok co ci z podporządkowanej wyjedzie?

Nie martw się ten z podporządkowanej specjalnie nie wyjeżdża tylko moto jest na tyle daleko że go nie widać, a nagle pojawia się nie wiadomo skąd gdy zapierdziela jak głupiec do odcięcia.

czyli uznajesz że każdy wypadek z udziałem moto jest z winy tego na jednośladzie bo na pewno jechał nieprzepisowo ? ;) w sprawach rolnictwa wiele razy piszesz żeby nie wrzucać wszystkich do jednego wora a właśnie sam to robisz ;)

damianzbr napisał:

11 godzin temu, DANDYS napisał:

aluminiowa ława przednie wahacze tylnie tuleje przykręcane do niej potrafią stać murem ,i ostatnio problemy z odkręceniem amorka tylnego bo śruba w aluminium, i luzuj majty

 

11 godzin temu, DTaras napisał:

Jak większości z przebiegiem 300 tys

 

z dizli to w zasadzie fpt 2 litry dość niezawodne. Mniejsza o to. Kupujesz dizla - popatrz czy mechanik amator ekologii nie wyprogramował bo będą kłopoty. Niektórzy pożal się Boże mechaniorzy tylko tak auta naprawiają.

 


Chodzi mi tylko o silnik. Nie moc, nie spalanie tylko o 1,6 TDI w passatach. Jakie to ma opinie, czy ludzie się togo boją i unikają jak ognia czy nic szczególnego z tym silnikiem się nie dzieje gdy ma na szafie 190 tys. km i był starannie serwisowany.

 

bardzo sporadycznie samochody z takim silnikiem się pojawiały,ale tylko rzeczy eksploatacyjne można powiedzieć,


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v