Mtz 82 & Wał posiewny 3m

co daje takie wałowanie?

Równiejsze wschody...lepsze podsiąkanie wody. Równe pole,ewentualne kamienie wgniecione w ziemie więc potem można nisko kosić...co przy soi ma duże znaczenie bo ma strąki przy samej ziemi i trzeba naprawdę nisko kosić żeby wszystkie wyzbierać  

Ciężkich ziemi gładkim wałem to ja bym nie wałował. Teraz jak mega sucho to ok, ale jak by po siewie dolało, to masz jezioro na polu i skorupę przez którą rośliny mogą się nie przebić. Tylko pierścieniowy, i też nie wałować na siłę gdy mokro. 

Nie do końca się zgodzę z tym stwierdzeniem. Odkąd wałujemy (dobre kilka lat z 8 może jak nie więcej) nigdy nie mieliśmy takiego przypadku. Co ciekawe zauważyłem że rośliny wschodzą szybciej po śladach gdzie ziemia jest jeszcze bardziej zbita, więc twoja teoria się tutaj nie sprawdza w żaden sposób. I jeszcze nie zdarzyło nam się żeby po siewie zboża było na tyle mokro żeby się nie kurzyło. Wiadomo że zależy czym się uprawia przed siewem, ale np. u nas nie mamy brony wirnikowej więc po paru przejazdach ciężkimi bronami ziemia jest tak przesuszona że nie ma szans na to żeby się nie kurzyło. Fakt wały pierścieniowe byłyby najlepsze tak jak mówisz, ale każdy robi tym co ma. 

Ju soję siałeś ?? nie za szybko ?  ja w planie mam koniec kwietnia siew

Ojciec raz uwałował glinę gładkim wałem, a za dwa dni wlało konkretnie. Efektem tego było jedno wielkie jezioro na polu, a u sąsiada przez miedzę bagno ale woda nie stanęła. W dołkach kałuże utrzymywały się znacznie dłużej, w efekcie czego trzeba było je przesiewać. Także nikt mnie pouczać w tej kwestii nie musi.  Zgodzę się że po wałowaniu wschody są równiejsze pole ładniej wyglada, i generalnie ma to więcej plusów niż minusów, ale trzeba dobierać sprzęt do ziemi. Z  resztą spójrz na ogłoszenia z wałami posiewnymi, gładkich nie znajdziesz bo ten jest dedykowany tylko na łąki. Sam ostatnimi laty wałuje zboża wałem pierścieniowym kuzyna, ale to taka 2,5metrowa zabawka chociaż skubany sporo waży. Sam się rozglądam za jakimiś niezbyt skomplikowanymi   wałami, w grę wchodzi tylko cambridge o jak największej średnicy.

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Skoczek1994

Część, posiała już w okolicy my planujemy po świętach siać. Wracając do wału, nie ma co się dziwić jak na glinie to zrobiłeś, ale fakt mamy wał gładki tylko z lekką modyfikacją, on jest podwójny w sensie 2 wały jeden za drugim i na pierwszy są wspawane pręty a na drugim coś ala paker tylko że zęby nie są porobione tylko zostawione pierścienie (gdzieś tam w galerii jest) To nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji jak u Ciebie. Rację Ci przyznam ale w tym przypadku glina zrobiła robotę, potem po deszczu słońce wyszło przygrzało i zrobiło pokrywę. Wały kupiliśmy okazyjnie a chcąc kupić takie jak ty mówisz w dobrym stanie to już troszkę więcej trzeba kasy wyłożyć. 

To było kilka lat temu, znajomy kupił sobie wały i tak jakoś namówił starszego żeby uwałował. Przez co u nas i u niego były jeziora na polach. Już kiedyś widziałem u jednego gładki wał obspawany grubymi prętami, i całkiem fajnie to wyszło. U nas są różne ziemie od piachu po ciężkie  czarne, gliniaste ale tych drugich jest znacznie więcej. Żeby kupić coś fajnego trzeba dać te 5000zł, do tego trzeba by dołożyć trochę kasy i roboty i zrobić albo zawieszane na tuzie, bądź ciągane. Bo męczyć się z wkładaniem i zdejowaniem ich na przyczepę to nie mam zamiaru. Chociaż można też trafić na coś fajnego w niezłych pieniądzach. 

https://m.olx.pl/oferta/wal-posiewny-3m-euro-masz-waly-posiewne-CID757-IDzvwNY.html#position=12&page=3

Zboże będziecie siać dopiero po świętach? My mieszankę  sialiśmy 12.

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez Skoczek1994