Orka pod kukurydzę

ja niestety należę do tych rozdrobnionych i jest wiele pol w takich posranych kawaleczkach,plus taki że płasko bo u ciebie to chyba z tym różnie jest

Trzeba też pamiętać że jest wiele sposobów bez orkowych. 

Co do tego jak gleba chłonie wodę. Porównanie gleby orane/kultywatorowanej oraz no-till 

jak widać no - till jest bez konkurencji a renoma autorów filmu pozwala wierzyć, że nic nie kombinowano. 

Zdrowa gleba to gleba pokryta materią organiczną. Niestety żaden pług tego nie pozwoli osiągnąć. 

@bukat82 a co gdybyś pług zastąpił głęboszem?  Spulchni głębiej niż pług a do tego pozostawi resztki roślinne na powierzchni gleby. Pisałeś o zwiększeniu dawek ŚOR, ale to też nie konieczne bo np. z samosiewami walczę skutecznie niszcząc je mechanicznie płytkimi uprawkami. 

 

25 minut temu, jonek98 napisał:

ja niestety należę do tych rozdrobnionych

rozdrobnionych, masz na myśli małe kawałki rozjebane .. to u mnie tak jest właśnie, płasko .. no nie zbyt, czasem bardzo stromo

dokładnie niektóre pierdki po 30 arów co najśmieszniejsze,kiedyś to bywały kawałki po kilka ha ale po wojnie jakiś tak dziadek zrobił idiotyczne podziały i takie cuda wyszły

26 minut temu, kb4512 napisał:

@bukat82

obejrzałem .. jak by wierzyć jankesom to można przyjąć no-till lepsza i to dużo

 

29 minut temu, kb4512 napisał:

co gdybyś pług zastąpił głęboszem? 

myślałem o tym co prawda kiedyś, ale zostało przy orce

 

 

30 minut temu, kb4512 napisał:

ŚOR, ale to też nie konieczne bo np. z samosiewami walczę skutecznie niszcząc je mechanicznie płytkimi uprawkami

jak wspomniałem wcześniej, zszedłem z głębokością orki i efekt był szybki po jednym sezonie, chwaściorów więcej itp, a też walczyłem mechanicznie z nimi, nie olewałem

głęboka orka + wilgoć w glebie i one ginęły w większości, to samo grzyby i inne gówna zostały przyorane, nie zauważyłem zakwaszenia gleby, oczywiście że ŚOR były itd

 

 

36 minut temu, kb4512 napisał:

Zdrowa gleba to gleba pokryta materią organiczną. Niestety żaden pług tego nie pozwoli osiągnąć. 

@kb4512 a co jak by przez orkę cały czas tworzyć .. mieszać glebę z materią organiczną i zwiększać obszar orny, biorąc pod uwagę że tej wilgoci jest dostatek, to nie będzie zdrowa gleba po wielu latach ??

 

 

11 minut temu, jonek98 napisał:

dokładnie niektóre pierdki po 30 arów co najśmieszniejsze

to witojcie u mnie do tego krzywizny .. jest chociaż ulga górska

bukat82 U mnie orka na 30 cm występuje od lat, ostatnio trochę mniej, ale żeby chwastów było mniej?  Na temat wody nie będę się wypowiadał bo wiem, że podeszwy nie mam a jak jest to głębosz idzie- to jest ważne, żeby nie mieć podeszwy. Za to wiem, że struktura nie robi szału, zbita, toporna, szybko mija ten efekt spulchnienia

ziemie ciężkie ??

 

 

2 minuty temu, Xyloniros napisał:

ale żeby chwastów było mniej? 

orz płycej jakiś czas, to zobaczysz .. ja piszę z moich obserwacji co się działo

Sieje zboże po talerzówce po okopowych i jest okej, byle by wszystko zniszczyć bo większość amatorów zostawia rośliny a później ciężko zwalczać stare chwasty i się zachwaszcza  
 

Błędy lekarza przykrywa ziemia, błędy rolnika przykrywa orka.

Edytowane 8 Kwietnia 2019 przez ansu

5 minut temu, ansu napisał:

błędy rolnika przykrywa orka

hmm .. zaiste

ansu przykrywa bo nie widać gołym okiem, ale nie oznacza, że ich nie ma

Niema co się czepiać jak ktoś orze i dobrze mu to służy to jego sprawa. Ja po kilkunastu latach eksperymentów od orki odchodzę bo lubię robić inaczej jak większość. Wszyscy w mojej okolicy orzą. 

Wady nieorania i uproszczeń to: myszy dziki lisy robią szkody, płodozmian musi być bardziej sensowny, inne maszyny szczególnie siewnik. Inne podejście do wszystkiego np do pozostałości śor czy wyglądu pola.

Też kiedyś ...

 

1 godzinę temu, Xyloniros napisał:

większość amatorów zostawia rośliny

nie zaniżaj swojego poziomu chłopie i nie pisz z amatorami .. przecież to ludzie czytają

 

 

1 godzinę temu, ansu napisał:

błędy rolnika przykrywa orka

 

55 minut temu, Xyloniros napisał:

przykrywa bo nie widać gołym okiem, ale nie oznacza, że ich nie ma 

no dokładnie, przecież ja orzę po to, by nie było widać co odpierdalam na polach .. ładnie wygląda itd

Winny się zawsze tłumaczyć będzie  

1 minutę temu, Xyloniros napisał:

Winny

czego winny ?? że orzę w polu ?? ogarnij że się i nie wyjeżdżaj ludziom z amatorką ..

Orać też trzeba umieć.

Prawda w oczy kole 

7 godzin temu, kb4512 napisał:

Orać też trzeba umieć

trzeba .. trochę mnie dziwi dlaczego jesteście tak na "nie" orce, może to przez wasze położenie geograficzne .. gleby .. pogoda itd

 

7 godzin temu, Xyloniros napisał:

Prawda w oczy kole 

?? tak, wiem .. nie umiem robić w polu i dlatego orzę swoje pola i wszyscy wokół mnie ..