Orka pod kukurydzę

podobne ziemie mam, co tak skromnie, nie puszczasz go głębiej ??

Nie ma co ryć głębiej i przesuszać ;) na tym polu to cholerna mozaika , miejscami ziemia jak na zdj a trochę dalej żółty piach się wywala

teraz to tak, po co suszyć pole przed siewem .. na jesień chlastasz głębiej pewnie ..

Na lepszych i jednorodnych glebach to i na 35 cm zimową robię

to bardzo dobrze, tak orane lepiej plonuje

@ansu prawda, że orane plonuje lepiej? 😅

W ładnym stanie ten pług.

bukat82 napisał:

to bardzo dobrze, tak orane lepiej plonuje

pod warunkiem że nie zrobisz piaskownicy,u mnie jakbym oral na 35 cm to na większości pol dzieciarnia miala by się w czym grzebać

zgodne, ale za każdym razem, co rok byś tak grzebnął niżej, to przemieszał byś, więcej wody by przyjęła, a tak to w spodzie twardo

tak tak w piachu twardo

jak podeszwa jest to trzeba głęboszem wjeżdżać

a skąd wiesz co u niego jest w spodzie ??

8 minut temu, robi57362 napisał:

tak w piachu twardo

 

7 godzin temu, sumek666 napisał:

@ansu prawda, że orane plonuje lepiej? 😅

Rekordowe plony są po orce wiosennej. Rekordowo wysokie ale i rekordowo niskie. Więc średnio wychodzi podobnie.

Powyżej to raczej podorywka podkładka czy jak tam zwał, a nie orka. Ale ja tam na oraniu się nie znam.

Kiedyś na takim lotnym piachu zaorałem na zimę na jakieś 25-28 cm , plon następnego roku był tragiczny ale później już było coraz lepiej , no i oczywiście co roku potężna dawka obornika idzie na takie piachy.

zgadza się, bo z pierwszego razu to oczywiste że słabo będzie

U każdego są inne warunki i możliwości i trzeba wybrać najlepszy sposób dla siebie. Nigdy w życiu nie orałem na wiosnę.

Przydał by się jakiś wał lub chociaż ciężka brona by ograniczyć wysychanie i przejazdy.

Ja nie mam innego wyjścia , obornik muszę wywieźć i go przyorać , do uprawy bezorkowej nie mam specjalistycznego sprzętu a tym co mam nie chce kombinować pseudobezorkowej i siać w to kukurydzę.

spoko, ale zaciągaj czymś od razu jak możesz, nawet jakimkolwiek szpejem

Bronami przejadę ;)

a tam bronami, rurę jak być ciągnął za sobą w poprzek za pługiem to przyklepie i będzie inaczej

albo jaki ceownik, albo profil

Tak ale zaorane schnie potem bronowanie to paliwo koleiny i schnie. Czepiasz bronę albo dwie do pługa i masz bez strat mniej paliwa lepsza struktuta.

Dość popularne rozwiązanie. Sam stosowałem w ubiegłym wieku XX.

 

 

Pług ramię ma więc coś pomyślę , dzięki za rady. ;)

55 minut temu, Sylwekx25 napisał:

Kiedyś na takim lotnym piachu zaorałem na zimę na jakieś 25-28 cm , plon następnego roku był tragiczny ale później już było coraz lepiej , no i oczywiście co roku potężna dawka obornika idzie na takie piachy.

Myślę A nawet ł jestem przekonany, że to dzięki obornikowi a nie orce 

1 minutę temu, Sylwekx25 napisał:

Pług ramię ma więc coś pomyślę , dzięki za rady.

Ja przy swojej Unii mam taka mała włókę. Na lekkich glebach wyrównuje pole i ogranicza parowanie

2 minuty temu, Sylwekx25 napisał:

Pług ramię ma

właśnie pług masz fajny z ramą, ja byłbym za tym żeby zaciągnąć jakimś szpejem na lico, nie bronami

3 minuty temu, sumek666 napisał:

Myślę A nawet ł jestem przekonany, że to dzięki obornikowi a nie orce 

czyli orka głęboka nic nie daje .. ??

dużo obornika dawał zawsze

Wszystko co pisze to pisze za siebie i o swoich glebach gdzie mamy jedne z najniższych opadów w kraju. Śniegu nie było od 7-8 lat  

Orka wiosenna to jest zło. Wysusza glebę i na bank nic nie urośnie. Ale mając obornik wolę orać bo obornik zawsze na plus. Przede wszystkim buduje próchnicę. Pod kukurydzę można walić ile wlezie

Orka na zimę bez pozostawieniaw pokrywy roślinnej = wywiewaniu najbardziej wartościowych cząstek koloidalnych gleby tworząc pustynna burze. 

Dlatego też jadę w czwartek na pokaz maszyn w technologii Strip Till