Skocz do zawartości

Owies na pustyni



10 dni od siewu. Tak wygląda 1/3 gleb w naszym gospodarstwie. Chyba trzeba przerzucić się tylko na oziminy. Owies ozimy jest dostępny? :)



Rekomendowane komentarze

Gość

Opublikowano (edytowane)

1 godzinę temu, bukat82 napisał:

orzesz na maxa głęboko jedną czy dwiema skibami i wyorywujesz inną ziemię. Robisz tzw wymianę, zmienia się struktura, zagęszczenie i czasem poprawi ;)

 

 

Obornik do oporu co roku i głęboka orka oczywiście na zimę.

Ze mnie też się śmiali jak orałem ile pług i ciągnik dawał rady aż było żółto na polu ale po trzech latach już ziemia się przemieszała. 

Edytowane przez PRIMO

Jęczmień jary tu zasiać a nie owies. Przecież nie od dziś wiadomo, że owies potrzebuje więcej wody, od kiełkowania aż do wykłoszenia. Skąd się wzięło to stwierdzenie, że jeśli piachy to tylko żyto i owies? U siebie na 6 klasie sieje jęczmień i daje tyle samo co żyto, a w mokrym roku da nawet więcej, a i więcej pożytku z tego mam bo dla bydła lepsza jest śruta jeczmienna. Zadbać tu o ph i obsiać jęczmieniem, tym bardziej że jednak ta ziemia widziała obornik. 

Tylko że 6 klasa klasie nie równa. Żeby tu jęczmień urósł musiałbym najpierw ze trzy lata grubo wapnowac. W zeszłym roku na innej podobnej działce miałem zasiany jęczmień jary. Tam gdzie troszkę lepsza ziemia urósł w miarę, tam gdzie piach po wschodach wyglądał luks, potem zaczął ginąć mimo że przed siewem poszło wapno granulowane i po siewie. Rok wcześniej na tej samej działce był owies i na piachu wytrzymał lepiej. Obornik pomoże ale co zrobić jak czasami po 2-3 latach wyoruje się obornik albo resztki po kukurydzy. Czyli on nie ma warunków żeby się rozłożyć. Może bezorka faktycznie pomogła by wilgoć zatrzymać, ale brak sprzętu do tego typu roboty.

39 minut temu, PRIMO napisał:

Obornik do oporu co roku i głęboka orka oczywiście na zimę.

Ze mnie też się śmiali jak orałem ile pług i ciągnik dawał rady aż było żółto na polu ale po trzech latach już ziemia się przemieszała. 

dokładnie .. robiłem tak nie jeden raz, ojciec mnie przekonał i ziemia naprawdę się zmieniała .. ludzie nie idą na to, bo im dziwne takie rzeczy ..

 

 

14 minut temu, FranasNH napisał:

Uprawa bez orkowa, obornik, poplony

to obornika masa w piach i poplon, do tego na bez orkowej by już został

 

btw .. to nie widziało chyba nigdy "omasty" ;)

Gość

Opublikowano (edytowane)

Jak Ci się obornik wyoruje to przed orką wymieszaj go talerzówką lub ostatecznie rób podorywkę. Bezorkowa uprawa to nie każdemu wychodzi, ale możesz zminimalizować straty wilgoci orząc przed samym siewem, a po siewie zaraz wałując. Teraz jak ten owies jednak wzejdzie, to co będziesz siał? Żyto? Po żniwach wjedź czym tam masz na ściernisko, niech samosiewy sobie wzejdą, a przed samym siewem orka i samosiewy do ziemi(jako nawóz zielony). 

26 minut temu, Henius91 napisał:

Jęczmień jary tu zasiać a nie owies. Przecież nie od dziś wiadomo, że owies potrzebuje więcej wody, od kiełkowania aż do wykłoszenia. Skąd się wzięło to stwierdzenie, że jeśli piachy to tylko żyto i owies? U siebie na 6 klasie sieje jęczmień i daje tyle samo co żyto, a w mokrym roku da nawet więcej, a i więcej pożytku z tego mam bo dla bydła lepsza jest śruta jeczmienna. Zadbać tu o ph i obsiać jęczmieniem, tym bardziej że jednak ta ziemia widziała obornik. 

Bo kiedyś nie było problemów z wodą(dziadek nie wiedział co to susza, a bardziej się podtopień bał), a na słabych klasach owies się udawał, bo ma małe wymagania względem składników odżywczych w glebie, a do tego przyswaja takie które są niedostępne dla innych zbóż. Nawozów nie było za wiele, ale woda była.   

Edytowane przez Adrian_K_90

Gdzieś słyszałem że obornik wysusza ziemię. Może to był błąd na wiosenną robotę. Lepiej może na zimę wozić. Z drugiej strony ludzie mówią że na wiosennym oborniku lepiej rośnie i to jeszcze drugie zboże po oborniku sypie najlepiej. Owies niby jest dobrym przedplonem dla innych zbóż. Jakby tak wszystkie zasady pozbierać do kupy to nie znajdzie metody na uprawę :D Pszenżyto planowałem siać na jesieni ale jak będzie sucho to zostanie na kukurydzę. Niestety mój wał nie nadaje się do wałowania skib. Jedynie jakoś uklepac można bronami po 2 razy jeżdżąc. @Rolnik1973 najprawdopodobniej piach. Sąsiad obok lał fundamenty to im głębiej tym bielszy piach. Ten piach do murowania mógłby być ;)

czaro napisał: Tylko że 6 klasa klasie nie równa. Żeby tu jęczmień urósł musiałbym najpierw ze trzy lata grubo wapnowac. W zeszłym roku na innej podobnej działce miałem zasiany jęczmień jary. Tam gdzie troszkę lepsza ziemia urósł w miarę, tam gdzie piach po wschodach wyglądał luks, potem zaczął ginąć mimo że przed siewem poszło wapno granulowane i po siewie. Rok wcześniej na tej samej działce był owies i na piachu wytrzymał lepiej. Obornik pomoże ale co zrobić jak czasami po 2-3 latach wyoruje się obornik albo resztki po kukurydzy. Czyli on nie ma warunków żeby się rozłożyć. Może bezorka faktycznie pomogła by wilgoć zatrzymać, ale brak sprzętu do tego typu roboty. A po co 3 lata pod rząd? Wystarczy raz dać 5 ton wapna magnezowego i na takiej glebie spokój na 3-4 lata. Nawet owies Ci to wynagrodzi czy żyto. Aż mi się wierzyć nie chce że kukurydza nie dała sobie rady jak na 100 cm jest woda. Napewno zatrzymać wodę w glebie pomoże talerzowka zamiast pługa i uprawa tylko na 5-10 cm. Jeszcze gnojowica rozlana na wierzch zabezpieczyła by przed erozją wietrzną. Ona jak wysycha to fajnie zasklepia piasek i dzięki temu wiatr go nie poderwie.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v