Lornetka Steiner

sąsiadek?

dasz popatrzeć?

Tak Arku... Niezłe loszki. Dam dam, dzisiaj na księżycu to wszystkie dobrze widać

uważaj na wampirzyce i wilkołaki bo pełnię mamy dzisiaj

 

Dokładnie, żeby zębów nie wbiła tam gdzie nie powinna 😉

No wiem... Odnośnie pełni. Kolega jezdzi karetką i mówi że w pełnię mają najwięcej wyjazdów do tzw fixów😂 A co do mojej lornetki... Fajna cooo?

No kolego na bogato...ze 4 tysie pękło. Popatrzyłbym chętnie przez nią z ciekawości jak to w nocy obraz "rozjaśnia". Super sprawa to,że nie ma regulacji ostrości i gdzie nie patrzysz tam masz ostry obraz. Nasze wojskowe tego typu z demobilu już od kilkuset zł. i ciekaw jestem jaka jest różnica w obrazie.

Nie mam wielkiego doświadczenia z lornetkami, w porównaniu do lornetek typu delta opt. za ok 1500 zł czy innymi jakie miałem w ręku to jest duża różnica. Ogolnie dzika ze 150-200m w nocy wypatrzysz i rozróżnisz a jak już jest pełnia jak teraz, to zbiera światełko że wypatrzyłem puszkę po królu z ok 80m tak że napis był czytelny. O jakich naszych z demobilu mówisz?

Ja mam ruską 7x50 i też bym chętnie sobie porównał możliwości tych lornetek

Ruską w nocy to całe g zobaczysz. Miałem zeissa takiego z lat 70-80 ojciec kiedyś go kupił jak pracował w ddr. Nocą niestety nie bardzo w, dzien ładnie widać ale trzeba niestety krecic

To kiedyś trzeba to sprawdzić bo ja jakbym miał się czepiać to bardziej do ostrości, rozjaśnia bardzo ładnie

teraz musisz sobie na płocie powiesić znak

 

Co z tego że dzika wypatrzysz nocą, jak strzelić nie możesz...

17 godzin temu, Pietras892 napisał:

Nie mam wielkiego doświadczenia z lornetkami, w porównaniu do lornetek typu delta opt. za ok 1500 zł czy innymi jakie miałem w ręku to jest duża różnica. Ogolnie dzika ze 150-200m w nocy wypatrzysz i rozróżnisz a jak już jest pełnia jak teraz, to zbiera światełko że wypatrzyłem puszkę po królu z ok 80m tak że napis był czytelny. O jakich naszych z demobilu mówisz?

Tu masz przykładową. Jest tego kilka modeli i kilku moich znajomych coś takiego ma.

https://www.olx.pl/oferta/polska-wojskowa-lornetka-7-x-45-z-z-podzialka-artyleryjska-jak-nowa-CID767-IDykWwz.html#b495c1ca0d

Ogólnie trochę toporna ale optyka porządna no i też nie trzeba regulować ostrości. Raz ustawiasz każdy okular pod swoje oczy i później gdzie nie spojrzysz to masz taką samą ostrość z bliska i z daleka. Generalnie w lornetkach ważniejsza niż skala powiększenia jest średnica szkieł tych z przodu bo to one decydują o tym ile światła wpada do wnętrza lornetki. Wiele tańszych wyrobów optykę ma z tworzywa a nie ze szkła i to też decyduje o jakości obrazu.

Ta Twoja ma jeszcze jakieś dodatkowe "myki" i patenty dzięki którym zapewnia widoczność w nocy no ale to markowy sprzęt dedykowany myśliwym więc nie ma się co dziwić.

marian_machler napisał:

Co z tego że dzika wypatrzysz nocą, jak strzelić nie możesz...

No jeszcze nie mogę, masz rację muszę staż odbyć. Ale jak pojadę z jakimś myśliwym na polowanie to mam przez co zerknąć. Kompletuje sprzęt powolutku bo na raz wszystko kupić to byłoby ciężko i żona nie byłaby zadowolona, a tak powoli i sie nie odczuje na kieszeni😉.

Byku masz rację do myśliwski lornetka "morska" nie potrzebna. Co do patentów tego sprzętu. Może ktoś akurat szuka to tu jest recenzja https://www.optyczne.pl/320-Test_lornetki-Steiner_Nighthunter_8x56_(2016).html