Massey Ferguson

Spokojnie,to nie MTZ,zmienisz i będzie Susz xP

To się okaże. Już poskładane. Teraz druga strona bo też zaczyna się pocić.

Dwie dychy sztuka - nie tak drogo wychodzi. Plus 2.5 na oringi sworznia.

Koszt nijaki ale ta robota taka,że tak powiem-wqrzająca:)

Drogo niby nie jest ale się uzbiera. Jeden simmering 47zl łożysko zwrotnicy 60zl a to olej przy okazji w dyfsze wymienię ze 300 pln się uzbiera. Dużego uszczelniacze na piaście nie ruszyłem bo sucho jest.

Ja w aresie na womie muszę wymienić,bo tam sączy się olej,ale tam jest dość prosta robota

Łożyska nie zapomnij wyregulować. Trzy dychy luzu...

Którego łożyska? Na piaście? Grzesiek to wymieniaj bo szkoda oleju.

Na sobotę przewidziana robota,tam się nie leje jeszcze,ale widać pot,a jak widać pot to później będzie widać kałużę pod nim

Dokładnie i to w sianokosy albo żniwa.

Nie na piaście tylko zwrotnicy.

Poskładałem tak jak było. A w jaki sposób tam się reguluje luz?

Podkładki zakładasz, dajesz zegar na spód i dźwignią zwolnicę w górę. To co Ci wyjdzie minus to co ma być i wiesz ile dołożyć..

He najpierw trzeba mieć zegar pomiarowy. A zdrugiej strony to nie uszczelka pod głowicą że 00/100mm ma znaczenie. zwrotnice po wymianie łożysk obracały się leciutko bez wyczuwalnego luzu.

Wyczuwalny luz powiadasz... Musisz mieć sporo pary skoro luz wyczuwasz na 30 kg zwolnicy.

A co to jest 30kg? Tyle co nic. 😜 A tak na serio to mam w warsztacie jeszcze narzędzia łomik itp. ręką nie wyłapię luzu .Ale na wagę łomikiem już da się....

Niby tak, trochę nie. Zegar to zegar. Każdy robi jak uważa i skoro działa to co tu gadać... Łożysko najczęściej jest wypukane i pierścień wewnątrz gładki już nie jest. Właściwy luz ważna rzecz bo obrotów to może niema ale udar i statyczne obciążenie jest. Ciągnik jednak swoje lata już ma...

Wogóle to źle napisałem bo to się składa na naprężenie. A robota szybka jak nie musisz łożysk w piaście zmieniać. Zdejmujesz pokrywę odbezpieczasz półoś, wyciągasz sworznie, zmieniasz pierścionki wkładasz sworznie pokrywkami, regulujesz i finito. Żadnych nerwów.

O to dobrze zrobiłem że Cię nie posłucjałem bo musiał bym rozbierać na nowo i składać na naprężenie.😜

Tak to się składa - a o co kaman?