Alpaki

Ale słodziaki. Jakieś problemy miałeś z nimi przez te 2 miesiące? Co dajesz im do jedzenia? Dzieciaki pewnie zadowolone co?

Może głupie pytanie ale hoduje się je dla przyjemności czy jest na tym jakiś biznes? 

Gdzie je chowasz? 😉

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

Gdzie je chowasz? 😉

hehe jak to ktoś napisał - chowam je tam gdzie kradzione rowery

A tak serio to aktualnie w oborze, stoją z koniem w jednym pomieszczeniu aczkolwiek są odgrodzone.

Szykuję im domek drewniany na okres wiosna-jesień.

1 godzinę temu, 6465 napisał:

Może głupie pytanie ale hoduje się je dla przyjemności czy jest na tym jakiś biznes? 

Głównie "dla przyjemności" dobry biznes (póki co) na ewentualnej sprzedaży rozmnożonych sztuk, średni biznes na tzw. alpakoterapii, słaby biznes na ich runie, czyli wełnie.

1 godzinę temu, Agriculture napisał:

Ale słodziaki. Jakieś problemy miałeś z nimi przez te 2 miesiące? Co dajesz im do jedzenia? Dzieciaki pewnie zadowolone co?

Brak problemów.

Siano, podsuszona sianokiszonka, owies mieszany z musli oraz marchewką pokrojoną w kostki, "specjalistyczna" lizawka jako minerały i witaminy.

Bardzo zadowolone. Jak się coś urodzi (mam nadzieję wkrótce) to dopiero będzie słodko hehe

a czy trzeba je strzyc?

Tak. Normalnie jak owce tj. raz w roku.

wełnę w ogóle ktoś kupuje?

a co z kolczykami, jakim papierem itd ??

Może dziwny jestem, ale zaciekawiło mnie jak smakuje mięso z takiej alpaki. 😋

Póki co to za drogie na mięso

36 minut temu, bukat82 napisał:

a co z kolczykami, jakim papierem itd ??

Na tą chwilę nie podlegają pod takie tematy. Papiery w kierunku takim rodowodowym mają.

1 godzinę temu, soltys48 napisał:

wełnę w ogóle ktoś kupuje?

Tak. Ciut lepiej jak owczą Którą dowożę zwykle 100+km i zwraca się za paliwo i fryzjera hehe A jak nie mają kasy zapłacić to biorę pościel itp

Super zwierzaki i przydałby mi się taki do towarzystwa dla osła. Tak z innej beczki przy okazji to jestem mega zadowolony z przykrycia siana "Twoim" produktem. Biorę już ze sterty przykrytej flizem i siano jakby wczoraj zebrane.

@extrabyk Ty masz osła czy oślice?

podobno lepszy interes niż z bykow i mleko maja dobre😃

12 godzin temu, extrabyk napisał:

Super zwierzaki i przydałby mi się taki do towarzystwa dla osła. Tak z innej beczki przy okazji to jestem mega zadowolony z przykrycia siana "Twoim" produktem. Biorę już ze sterty przykrytej flizem i siano jakby wczoraj zebrane.

Przy osłach (mam przykład kolegi) czy koniach (mój przykład) trzeba obserwować jak się zachowują wobec siebie, bo bywa że utrudniają sobie życie, więc to nie takie proste...

Fliz super sprawa, ja używam już od 5 czy 6 lat i te najstarsze są w bardzo dobrym stanie po kolejnej zimie, więc zakup bardzo sensowny. Teraz akurat zużywam słomę jęczmienną sprzed dwóch lat i też jest wręcz świeża jak wczoraj zebrana

Soltys a jak fliz znajomych?

NIe Widziałeś??

Teraz już go niema

Jednak to ich wina była

Widziałem. Ciekaw byłem rozwiązania. 

8 godzin temu, soltys48 napisał:

@extrabyk Ty masz osła czy oślice?

Mam osła. Gdybym miał oślicę to musiałbym jej pilnować 24 godziny na dobę bo za dużo osłów (na dwóch nogach) w okolicy i by mi zaraz ją skundlili

Co z tym flizem bo chyba nie znam tematu ?

2 godziny temu, ASZv3 napisał:

Przy osłach (mam przykład kolegi) czy koniach (mój przykład) trzeba obserwować jak się zachowują wobec siebie, bo bywa że utrudniają sobie życie, więc to nie takie proste...

Fliz super sprawa, ja używam już od 5 czy 6 lat i te najstarsze są w bardzo dobrym stanie po kolejnej zimie, więc zakup bardzo sensowny. Teraz akurat zużywam słomę jęczmienną sprzed dwóch lat i też jest wręcz świeża jak wczoraj zebrana

U mnie przez parę miesięcy osioł chodził razem z końmi i bardzo się zaprzyjaźnili. Zimą są oddzielnie ale mają kontakt przez płot i widać,że tęsknią za swoim towarzystwem bo wszystkie wolne chwile spędzają blisko siebie czyli stojąc po oby stronach ogrodzenia (pastucha).

Ile on ma w kłebie?

Jakbyś kozy miał to bardziej musiałbyś sie martwić

2 godziny temu, extrabyk napisał:

...Gdybym miał oślicę to musiałbym jej pilnować 24 godziny na dobę bo za dużo osłów (na dwóch nogach) w okolicy i by mi zaraz ją skundlili

...

no nie gadaj że imigranci z afryki/bliskiego wschoda chcieliby tam na zapodlasiu siedzieć 

Obawiałbym się naszych rodowitych osłów na dwóch nogach bardzie niż tych zza morza...przynajmniej w mojej okolicy.

@soltys48 jeszcze nie mierzyłem ale ma teraz ok. roku więc to jeszcze mały osiołek i tak na oko jego kłąb na wysokości mojego pasa. Kozę kiedyś miałem ale już nie chcę mieć bo znów trzeba się meldować Chujni Europejskiej i zakładać, księgę stada, kolczyki itp. nawet gdy ma się jedną kozę. Osioł puki co poza kontrolą Chujni Europejskiej i może żyć sobie jak chce chociaż paszport i chipa już ma ale podlega tylko po Polski Związek Hodowców Koni a to zupełnie inna bajka niż ta cała Chujnia i ich wymogi.

eeee to mały, szukam takiego wiekszego ok 125-130cm

Panie z koza to były cyrki, brat trzymał tego do 30 szt, na końcu została jedna-oczywiście zarejestrowana na ojca

I była kontrola z Poznania tej jednej kozy, jej dobrostanu itd

ile to było kłopotu

Ja kolego nie jestem jak to się mówi z metra cięty i pas mam na ok 115 cm. a Tobie do czego osioł potrzebny ?

Chcę pokryć moją szkapinę

Znaczy się muła chcesz zmajstrować a jaką masz tą szkapinę ? Co do osłów to byś się zdziwił co jest w stanie zrobić osioł i gdzie sięgnie żeby tylko klaczkę zapiąć