rzepak chrobry

Zamawiales sarny do skracania?:)

u nas tam gdzie siali bez pługa jest podobnie, choć po pługu też się trafia ale nie tak bardzo.

U mnie jeden z ładniejszych rzepaków w okolicy, słoma zostawała to myszy buchtują aż miło, a i tylko na nim siedzi stado 30 saren...

tu daniele i sarny chodzą. ostatnio 10 jeleni przegonilem, później myśliwy je pilonwal

u nas jelenie i łosie też duże straty robią, o sarnach nie wspominam bo w raz mniejsze szkody zrobią niż te pierwsze.

U Ciebie tyle śniegu ?

Najgorsze to są muflony stado 30 sztk, potrafi w kilka dni 30 ha rzepaki zjeść.

muflony u nas też są ale kilka km dalej w górach. xtro tak spadło 10 cm

u nas najwięcej roboty robią łosie i sarny ale juz to olewam, sam wybić nie mogę, myśliwi olewają, a hukowców się nie boją sarny a pilnować 80ha 24h nie zamierzam, w tym roku zakładam sprawe cywilną myśliwym zobaczymy co się ugra

jestem tego samego zdania bo mam już dosyć dymania przez koła bo podlegam pod dwa.

no to jeszcze bardziej nie ciekawie, bo z dwoma oddzielni trzeba się użerać

Ja też mam dwa. To walka z wiatrakami panowie

@Pietras892 Ty teraz nie podskakuj bo skończysz staż i Cie wykopią z koła a nie przyjmą 😁

widzę jak on się tym przejmie 😂😂😂

Chłopaki... Jak się dostanę to tak tą zwierzynę wytresuje że do konkurencji będzie chodzić ryc i pola zjadać... A tak na poważnie to boję się trochę że gdyby się udało tam przystąpić to wmiksują mnie w to cholerne szacowanie szkód

zapewne tak będzie, bo jako swierzak ktoś musi im nosić krokiewki, chociaż u nas u już cywilizacja dotarła i korzystają z GPS i apki lasów państwowych, która zresztą dosyć fajna jest tylko płatna

1 godzinę temu, Pietras892 napisał:

Chłopaki... Jak się dostanę to tak tą zwierzynę wytresuje że do konkurencji będzie chodzić ryc i pola zjadać... A tak na poważnie to boję się trochę że gdyby się udało tam przystąpić to wmiksują mnie w to cholerne szacowanie szkód

i właśnie o to chodzi - będzie kasa do podziału po szacowaniu

 

Aro oby tylko było czym dzielić. 😁 Obecnie patrzę na to szacowanie z pozycji poszkodowanego . To nie wdzięczna funkcja.

to zależy bo jal na boku dogadasz się z rolnikiem to i szacujący będą mieli łatwo i poszkodowany, gorzej jak będziesz szacował tak samo jak oni Tobie

No właśnie o to mi chodzi😉 mam kawałek pola gdzie zboże siałem 3x, wybierały nasiona po siewniku jak po sznurku jak były słodkie kiełki. Ciekawe jak do tego podejdą. Do szacowania to powinni tych wszystkich darmozjadów z izb rolniczych gonić. Bo ta instytucja istnieje tylko dla picu, a my ich utrzymujemy. Ci wszyscy protestujący powinni też im się wziąć za dupy tak nawiązując do tematu strajku.