Kalosze

21 minut temu, adrian napisał:

polecam na zimę gumiaki piankowe rapala z dodatkową wkładką czy tam onucem koszt ok 60 zł ale nie miałem lepszych butów do gospodarstwa! od 3 lat tylko te ps. To są buty dla wędkarzy oficjalnie

Miałem ale wkładka złapała pełno trocin jak drzewo wycinałem i lipa

Może i drogie ale niech każdy porówna ile czasu spędza w ubraniach roboczych a ile "wyjściowych"?

A jestem tego zdania ze ubranie robocze ma byc wygodne i praktyczne. Swego czasu chodziłem w butach Tretor-n chodzilo się w tym super szczególnie w ciężkich warunkach.

ja tam kaloszy od kilku lat nie nosze ... wole buty robocze

jezeli mialbym chodzic tylko po garazu lub w suchych miejscach tez bym kupil buty, ale przy chodowli to błoto, obornik itp wiec buty nie zdaly egzaminu. zaraz peka skóra podeszwa odchodzi

@soltys48 to są takie i których opowiadałes kiedyś?

NIe

Tamtych zrobię zdjecie to wrzucę

One ogólnie były 'starszy'typ i z noskami

54 minuty temu, tay29 napisał:

jezeli mialbym chodzic tylko po garazu lub w suchych miejscach tez bym kupil buty, ale przy chodowli to błoto, obornik itp wiec buty nie zdaly egzaminu. zaraz peka skóra podeszwa odchodzi

A nieraz to i potrafi się do środka nalać 😛 jak rok wytrzymią to już są porządne ... 

Edytowano Styczeń 29, 2019 przez Rolnik7343

Bartek933 napisał:

Miałem ale wkładka złapała pełno trocin jak drzewo wycinałem i lipa Ja to wywalam te wkładki nawet zimą :D

Ja z kolei jeśli chodzi o "gumiaki" do gospodarstwa polecam buty dla pilarzy ale tylko firmowe czyli Husqvarna albo Stihl. Po pierwsze są bardzo trwałe i wytrzymują po kilka lat. Mają stalowe noski oraz podeszwę odporną na przebicia. Do tego te z wyższej półki nie są ze "zwykłej" gumy tylko z kauczuku i dzięki temu noga się prawie nie poci. Koleją zaletą jest to,że przez 2-3 lata praktycznie nie ma szans by się poślizgnąć nawet na lodzie. Prawie każdy ma piłę motorową i coś tam w lesie czy gdzie indziej piłą pracuje...mając te buty mamy gwarancję, że będziemy mieć też wszystkie palce na nogach bo mają materiał anty przecięciowy wokół stopy i do ok. pół łydki. Dzięki tej wykładzinie noga jest dodatkowo chroniona przed urazami typu kopnięcie krowy itp. To tyle jeśli chodzi o zalety. Wady też są. Buty lekkie nie są...no ale jak ktoś nie da rady w nich chodzić to już musi być jakiś stary dziad...ja śmigam bez problemu. Same w sobie ciepłe nie są więc trzeba kupić takie,które nie wchodzą na ścisk i na zimę zakładać porządne zimowe skarpety najlepiej wełniane ale dobre są też tak zwane narciarskie plus zimowa wkładka. Ostatnia wada to cena ale jak się podzieli ich cenę na czas użytkowania to są tanie jak barszcz...ja po 15 latach dobijam dopiero drugą parę.

Same burżuje na tym forum buty do gnoju za 200zł kupujo w d*pach wam się od tego dobrobytu poprzewracało

@up ty taki bamber a na porządne gumiaki cię nie stać,czy mieszkasz blisko Poznania ?

Koźmin to nie poznaniak i proszę mnie nie obrażać. 

on jest z tych co to do oprzętu chodzą w skarpetach i laczkach

a myślałem że taki bamber to musi pod Poznaniem mieszkać

Pod Poznaniem to bauery mieszkają

Edytowano Styczeń 30, 2019 przez sumek666

bida na wsi w dziurawych skarpetach chodze

to chyba musisz zmienić nazwę na "wielkopolskibiedak" 😄

To jest jeden z tych ludzi co jak przechodzi koło jeziora to mu kaczki chleb rzucają😀

Dnia 30.01.2019 o 18:19, wielkopolskibamber napisał:

Same burżuje na tym forum buty do gnoju za 200zł kupujo w d*pach wam się od tego dobrobytu poprzewracało

Burżuje to raczej tacy co kupują tanie gumiaki co pół roku...mnie na to nie stać więc kupuję "drogie" i chodzę w nich jak wynika z mojego doświadczenia średnio 7,5 roku.

A co będzie jak moda się zmieni i wejdzie nowszy model?😂😂

Nie zawsze tanio jest taniej, bo podzielić na lata wychodzi już rozsądną kwota.

To mnie przekonało może  w takie  zainwestuje. Jak  kiedyś dojdę do pieniędzy.

rzadko kiedy mam w kupie tyle gotówki naraz.🤣

Edytowano Luty 4, 2019 przez wielkopolskibamber

a moje piankowe dziś skapitulowały po spotkaniu z piłą😂

Pile nic się nie stało ?

nie, na szczęście piła cała

Bylo do miasta powiatowego w piankowcach nie jechać 😛