Skocz do zawartości

Łyżko - krokodyl



Nowy nabytek i chyba najbardziej uniwersalny z osprzętów.




Rekomendowane komentarze

Ja mam w sumie tylko łyżko-krokodyla także nie mam za bardzo porównania.  Ale jak na moje potrzeby nie widzę lepszego bardziej uniwersalnego osprzętu do ładowacza/ładowarki. Do kiszonki z kukurydzy super sprawa. A gdybym miał w wybetonowanym silosie, nie na ziemu było by idealnie bo nawet na chwilę bym nie musiał używać łopaty. Z resztą wystarczy spojrzeć czego używają hodowcy którzy używają paszowozu,  w żywieniu krów i wszystko jasne co jest najbardziej uniwersalne. Sam osobiście nie odpinałem łyżko-krokodyla już chyba od listopada bo robię nim wszystko. A co do tych uchwytów na szybko złącza, mam je właśnie w swoim inter techu ale ich w sumie i tak nie używam tylko przekładam przewody nad szczęką, a szybkozłącza zwisają przed nią. Robię tak dlatego ponieważ wkładając szybkozłącza w te uchwyty podczas przypinania przewody przeszkadzają, i by się dostały między ścianę łyżki, a euroramkę co doprowadziło by do ich uszkodzenia. 

22 godziny temu, ThePerkins napisał:

Nie wiem czym chcesz to dźwigać Ale do takiej szerokości to 6cyl musi być ..

Nie wiem i Ja bo kupiłem Fenda 90 koni ale chodziło o to żeby szerokość była na pół opon do rozgarniania ziemi i takie tam na pewno będzie miał ciężko nawet w oborniku więc trzeba będzie mniej brać w łyżkę. 

10 godzin temu, ThePerkins napisał:

U mnie przy mf 3060 1.6m przy wzięciu takiej łychy gnoju , że aż się krokodyl nie domyka, tyłek już lekki jak piórko. A co tu mówić o 2m

a kto ci każe brać pełnego krokodyla ? bież pół i nie bedzie ciągnikiem rzucać ... ja nie wiem co to za zwyczaj że do ciągnika powiedzmy 70km łyżka 1,6m bo więcej nie podniesie ... no kur** i jak później tym operować przy równaniu lub gdzieś przy ścianach ? lepiej wziąć powiedzmy 1,8 lub 2m i brać po pół jak ciągnik nie daje rady ... chyba że dealer wam powiedział że można nabierać tylko pełne łyżki ....

Każdy chce załadować jak najszybciej chyba proste. Zresztą inaczej ciągnik się zachowuje gdy masz ładowacz metr nad ziemią, a inaczej gdy go podniesiesz 2,5-3m. Wydaje się że wziąłeś nie tak dużo zaczynasz podnosić i czujesz że ciągnikiem buja. Ja szerszego jak 1,8m do ciągników około 100km nie odważył bym się zakładać no chyba że z tyłu będzie minimum 1t obciążnik.

czy weźmiesz pełną 1,6m czy pół albo 3/4 łyżki 2m to ci to samo w ilości wyjdzie a dodatkowo nie narozsypujesz wszedzie wszystkiego .. u nas do zetora na początku miała być łyżka 2,2m ale jednak była wzięta 2m bo i ta już bierze szerokość ciągnika

nie zaprzeczę że jak sie weźmie pełną to tył lata do góry ale nikt mi nie każe brać pełnej

7 godzin temu, Skoczek1994 napisał:

Każdy chce załadować jak najszybciej chyba proste. Zresztą inaczej ciągnik się zachowuje gdy masz ładowacz metr nad ziemią, a inaczej gdy go podniesiesz 2,5-3m. Wydaje się że wziąłeś nie tak dużo zaczynasz podnosić i czujesz że ciągnikiem buja. Ja szerszego jak 1,8m do ciągników około 100km nie odważył bym się zakładać no chyba że z tyłu będzie minimum 1t obciążnik.

Zależy jakich gabarytów to ciągnik, u mnie valtra N101, niby 110km a Łyżko-krokodyl 2,2m pełny gnoju i nie ma szans żeby uniosło tylnie koła, z tyłu obciazniki na kołach 2x80kg z każdej strony czyli 320kg, ale to jest ciężki ciągnik z dużym rozstawem kół, jak na jego moc, taki np. New Holland t5 się przy nim chowa, 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v