Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu Kubota M4072?

Kubota M4072 pracuje na placu gospodarstwa, pokazując swoją wszechstronność. Ciągnik napędzany jest przez silnik o mocy 66 kW, zapewniający wydajność podczas różnorodnych zadań rolniczych. Dzięki mechanicznej skrzyni biegów 18/18, operator ma pełną kontrolę nad pojazdem w różnych warunkach terenowych. Maszyna współpracuje z przyczepą do transportu, co wykorzystuje jej solidny udźwig tylnego TUZ, wynoszący 2500 kg. Moc i parametry techniczne Kubota M4072 sprawiają, że jest to idealny wybór do prac w średnich gospodarstwach, zapewniając efektywność i niezawodność na każdym etapie produkcji rolnej.


Rekomendowane komentarze

Nie miałem, nie jeździłem ale z ciekawości wszedłem na stronę Kuboty, polską. Przyznam, że znalezienie jakichś danych tego i innych ciągników to droga przez mękę. Trzeba przeczytać całe tomy "ochów i achów" żeby wyłowić jakąś przydatną informacje. O zestawieniu danych w tabelce można zapomnieć, nie wiadomo więc nic o masach, wymiarach, oponach, skręcie, wydajności hydrauliki, podnośniku, wyposażeniu standardowym i opcjonalnym itd. Po paru minutach miałem dość. Mnie się nie podoba takie podejście do klienta bo to wygląda tak, jakbym miał kupić ciągnik dlatego, że jakaś fajna laska go zachwalała, dała ulotkę i długopis. To też trochę przypomina reklamę, gdzie pokazywany jest najbardziej wypasiony model samochodu z ceną zaczynającą się "JUŻ od 47 000zł". Myślącego człowieka nic tak nie wku..wia jak próba robienia z niego idioty.

4 godziny temu, Pszkot napisał:

Nie miałem, nie jeździłem ale z ciekawości wszedłem na stronę Kuboty, polską. Przyznam, że znalezienie jakichś danych tego i innych ciągników to droga przez mękę. Trzeba przeczytać całe tomy "ochów i achów" żeby wyłowić jakąś przydatną informacje. O zestawieniu danych w tabelce można zapomnieć, nie wiadomo więc nic o masach, wymiarach, oponach, skręcie, wydajności hydrauliki, podnośniku, wyposażeniu standardowym i opcjonalnym itd. Po paru minutach miałem dość. Mnie się nie podoba takie podejście do klienta bo to wygląda tak, jakbym miał kupić ciągnik dlatego, że jakaś fajna laska go zachwalała, dała ulotkę i długopis. To też trochę przypomina reklamę, gdzie pokazywany jest najbardziej wypasiony model samochodu z ceną zaczynającą się "JUŻ od 47 000zł". Myślącego człowieka nic tak nie wku..wia jak próba robienia z niego idioty.

Kolego tutaj można wszystko znaleźć www.kubota-eu.com

6 godzin temu, 18bamber napisał:

Kolego tutaj można wszystko znaleźć www.kubota-eu.com

 

1 godzinę temu, k0b napisał:

Gratuluję nowego nabytku 🙂 do czego bedzie sluzyl? Mam 6060 i jako glowny slabo sie spisuje, osobiscie mysle o obciaznikach  na tyl bo ciezko sie jezdzi,skacze strasznie. Masy, wymiary bez problemu na stronie.
 

Koledzy, w takim razie prześlijcie mi proszę albo załączcie tutaj tabelę pełnych danych technicznych oraz wykaz opcji dla modelu jaki jest przedmiotem tej dyskusji.

Edytowane przez Pszkot

Tu po za różnym wymiarem opon żadnych opcji nie ma bo wszystko masz w standardzie z wyjątkiem przedniego TUZ-WOM oraz ładowacza bo tylko za to się dopłaca. W tych nowych masz jeszcze chyba wybór skrzyni z lub bez półbiegu. O przepraszam...okazuje się, że jest też dostępny ISOBUS oraz cały osprzęt do rolnictwa precyzyjnego czyli jakiś "kogut" na dach i kierownica "elektryczna". Co do reszty to masz tu :

https://kpl.kubota-eu.com/agriculture/wp-content/uploads/sites/2/2018/10/Kubota-M4002-techical-data-EN.pdf

Dnia 29.01.2019 o 11:11, Pszkot napisał:

Nie miałem, nie jeździłem ale z ciekawości wszedłem na stronę Kuboty, polską. Przyznam, że znalezienie jakichś danych tego i innych ciągników to droga przez mękę. Trzeba przeczytać całe tomy "ochów i achów" żeby wyłowić jakąś przydatną informacje. O zestawieniu danych w tabelce można zapomnieć, nie wiadomo więc nic o masach, wymiarach, oponach, skręcie, wydajności hydrauliki, podnośniku, wyposażeniu standardowym i opcjonalnym itd. Po paru minutach miałem dość. Mnie się nie podoba takie podejście do klienta bo to wygląda tak, jakbym miał kupić ciągnik dlatego, że jakaś fajna laska go zachwalała, dała ulotkę i długopis. To też trochę przypomina reklamę, gdzie pokazywany jest najbardziej wypasiony model samochodu z ceną zaczynającą się "JUŻ od 47 000zł". Myślącego człowieka nic tak nie wku..wia jak próba robienia z niego idioty.

Czy wpisanie w google frazy "kubota m4072 dane techniczne" i wybranie pierwszej z brzegu opcji to dla ciebie droga przez mękę. Zamiast szukać ochów i achów wystarczyło pomyśleć i przejść do konkretów bo jak widać ci co chcieli to sobie poradzili a ci co chcą marudzić to zawsze będą to robić

Widzę, że kolega jest perfekcyjnie oblatany w internecie. Brawo. Śmiem jednak twierdzić, że gorzej jest u kolegi z czytaniem. Jak widać z mojego wpisu skrytykowałem polską stronę firmy KUBOTA, a nie wyniki wyszukiwania podane przez np: GOOGL-a czy też zawartość Internetu. Niech więc kolega najpierw dokładnie przeczyta zanim zacznie wypisywać uszczypliwości. Co do mojej znajomości internetu jakość sobie radzę - wieczorem biorę tabletkę na uspokojenie, potem czopek na hemoroidy i nacieram ręce maścią na reumatyzm, zakładam nowego pampersa, zamykam się na klucz przed prawnukami. Na koniec zakładam okulary i do rana coś mi się tam udaje znaleźć. Pomału ale do przodu.

1 godzinę temu, Pszkot napisał:

Widzę, że kolega jest perfekcyjnie oblatany w internecie. Brawo. Śmiem jednak twierdzić, że gorzej jest u kolegi z czytaniem. Jak widać z mojego wpisu skrytykowałem polską stronę firmy KUBOTA, a nie wyniki wyszukiwania podane przez np: GOOGL-a czy też zawartość Internetu. Niech więc kolega najpierw dokładnie przeczyta zanim zacznie wypisywać uszczypliwości. Co do mojej znajomości internetu jakość sobie radzę - wieczorem biorę tabletkę na uspokojenie, potem czopek na hemoroidy i nacieram ręce maścią na reumatyzm, zakładam nowego pampersa, zamykam się na klucz przed prawnukami. Na koniec zakładam okulary i do rana coś mi się tam udaje znaleźć. Pomału ale do przodu.

Może masz złe okulary skoro będąc na stronie KUBOTY (https://kpl.kubota-eu.com/agriculture/) nie potrafiłeś znaleźć modelu wybrać go a następnie wcisnąć opcje "dane techniczne". wobec czego zaproponowałem ci  inne rozwiązanie.

Ps choć po twojej wypowiedzi o laskach długopisach i autach za 47 kawałków nijak odnoszącej się do tematu to raczej nie skrytykowałeś strony bo jej nie znalazłeś stąd odsyłka do google i zaproponowanie prostszej bezpośredniej metody.

Mam nadzieje, że nie uraziłem cię swoją wypowiedzią a jeśli tak to  przepraszam, po prostu gdybyś czas poświęcony na swój wywód poświęcił rozwiązaniu problemu to na pewno jak wielu innych osiągnął byś cel 

Kolego @tomek8540 nie brnij dalej bo nie masz racji. Napisałem, że coś tam potrafię znaleźć do czasu aż mi pampers nie nasiąknie. To co jest pod tym skrótem NIE JEST ZESTAWIENIEM DANYCH TECHNICZNYCH (tabelą) tylko ich opisem, a ja napisałem, że tego szukam i szukam tego WŁAŚNIE NA STRONIE KUBOTY, czyli u źródła. Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy lubią reklamę. Ja zaś jej nienawidzę (z małymi wyjątkami gdy ktoś robi to inteligentnie i nienachalnie), bo to jest zazwyczaj robienie z ludzi idiotów. Skrytykowałem więc stronę Kuboty na "ochy i achy" bo marketingowego pieprzenia nie da się porównać, można pleść co się chce, a to jest manipulacja. Jak się jednak podaje twarde dane techniczne to już się za coś odpowiada. W tym kontekście ciągnika nie kupuje się dlatego, że jest pięknie opisany, stoi przy nim fajna laska i rozdaje długopisy, ale dlatego, że porównuje go z innymi modelami w oparciu o konkretne dane. A tak to właśnie na stronie Kuboty wygląda. Maksymalnie wypasiony samochód występujący w reklamie i jego cena (od 47 000) nijak się do siebie mają. Bo za 47 000 dostaniesz golasa na drewnianych felgach z silnikiem od kosiarki (to ironia). A ten co jest w reklamie kosztuje dwa razy tyle. Nie sądziłem, że będę musiał to aż tak dokładnie tłumaczyć.

Dopiszę bo zaraz będą krzyki: ten plik pdf jaki się ciągnie ze strony postrzegam jako ponury żart. Niby poważna firma działająca w Polsce, a wystawia dokument w innym języku niż nasz własny. To po prostu brak szacunku.

Edytowane przez Pszkot

Masz kolego trochę racji co do jakości strony Kubota. Prawdę mówiąc większość firm ma to dość słabo rozwiązane. Są oczywiście lepsze i gorsze ale idealnej jeszcze nie trafiłem. Zastanawiam się czy jest tak bo ktoś myśli,że w Polsce ludzie są zacofani i nie korzystają wystarczająco często z internetu by się dla nich postarać czy jest to zwyczajne niedbalstwo kogoś kto w danej firmie odpowiada za to co jest na stronie internetowej.

''Nie miałem, nie jeździłem''

"O zestawieniu danych w tabelce można zapomnieć"

"droga przez mękę"

"Po paru minutach miałem dość."

"postrzegam jako ponury żart"

"Niby poważna firma działająca w Polsce"

"To po prostu brak szacunku."

Sorry ale ten twój cały wywód to zwykły hejt i tyle w temacie, dane są łatwo dostępne dla chcących je znaleźć i racje mam  ja a nie ty pisząc że ich nie  ma, pozostałe modele mają broszury po  po polsku a m4 to najnowszy model i widać nie zdążyli dodać - zwyczajnie,a nie z braku szacunku. 

A i porównywanie ciągnika który wychodzi zasadniczo w jednej specyfikacja z samochodem w którym opcji jest tysiące to absurd. Używaj merytorycznych argumentów zamiast pisać bzdury o pampersach

Kolejny absurd to zarzucenie stronie która ma na celu reklamę produktu, że reklamuje produkt, bo ty reklamy nie lubisz, po to ona jest.

Edytowane przez tomek8540

Kolego @tomek8540 Ty chyba masz jakieś problemy z rozpoznawaniem rzeczywistości albo po prostu zaczynasz grać w "zwycięzca - przegrany". Chcesz argumentów to bardzo proszę:

Wyobraź sobie, że szukam ciągnika, którego zupełnie nie znam. Chciałbym więc go poznać bez czytania "opowieści pięknej treści" jaki to on jest wspaniały, bo to jest ich subiektywna opinia. Szukam więc tabeli danych technicznych, którą nie jest łatwo znaleźć, co potwierdzają inni. Nie mam zbyt dużo cierpliwości więc po paru minutach grzebania mam dość tym bardziej, że niemal każdy z nas właśnie takich rzeczy szuka najpierw i one powinny być "na wierzchu". Okazuje się, że tabelka jest, ale po angielsku. Z niej jednak nie dowiaduje się wielu istotnych rzeczy. Nie wiem, na przykład, czy silnik jest doładowany (i z opisu też się nie można dowiedzieć) ani jaki ma moment obrotowy, o jego przebiegu nie wspominając. To jest jeden z najważniejszych jego parametrów. Skrzynia biegów to produkt Kuboty więc z niczym nie da się porównać. Ale odpowiedzi na pytanie czy elektro rewers jest tylko dla skrzyni 36/36 już nie ma (a oba te elementy są oznaczone NEW co sugeruje, że elektro rewers pojawił się właśnie przy okazji tej nowości). Nie wiadomo też jakie minimalne prędkości oferuje skrzynia i czy EKO-DRIVE to jest wyposażenie standardowe czy opcjonalne (bo jeśli standardowe to dlaczego jest napisane "z EKO-DRIVE"). A czy jest blokada przedniego mostu (skoro pisze się o tylnym), bo jeśli nie ma to moim zdaniem spory minus. Do opisu hydrauliki może bym się nie czepiał ale wygląda na to, że podnośnik nie jest wyposażony w funkcję dociążania. W opisie wymiarów ciągnika moje zdziwienie budzi fakt, że wysokość ciągnika wyposażonego w ROPS podano ze złożonym ROPS-em. Dobre. A gdzie jest średnica zawracania, gdzie jest prześwit, jakie są opcjonalne opony (skoro pisze się jakie są standardowe). No i w końcu jaki jest poziom hałasu w kabinie, czy klima i uchylny dach jest w standardzie?

Kolego, chcemy żeby nas, jako klientów, szanowano. W każdym innym sklepie, punkcie usługowym, nawet miejskim kiblu wszystko jest opisane polsku (bo takie jest prawo). Tymczasem koledze nie przeszkadza opis po angielsku. A czy po turecku też byłoby dobrze?  A dlaczego kolega nie rozumie mojego porównania do reklamy samochodu? W opisie ciągnika występuje kilka elementów wyposażenia opcjonalnego (choć nasuwają się wątpliwości). Jest to typ skrzyni, elektro rewers bezsprzęgłowy, wyjście hydrauliczne, opony, przedni WOM i podnośnik (jest na każdym zdjęciu ciągnika a w tabelce go w ogóle nie ma). Być może jest też klima. Za takie wyposażenie można zapłacić dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy złotych. I teraz rzecz najważniejsza -  jeśli idziesz do sklepu z meblami, AGD, RTV czy nawet samochodami albo grzebiesz na ich stronach to wszędzie znajdziesz cenę. Tu i chyba wszędzie gdzie pojawia się oferta sprzętu rolniczego (poza portalami aukcyjnymi) ceny nie da się znaleźć i podadzą ci ją na końcu. Nosz ku..rwa. Mnie po prostu coś trafia. Sprawa jest oczywiście prosta - najpierw trzeba "urobić" klienta, a potem dopiero grzmotnąć go ceną. Mniej boli jak jest najarany. Jest jeszcze druga przyczyna - za gotówkę jest inna cena, a na PROW inna. A przeczytajcie sobie ustawę "o informowaniu o cenach towarów i usług".

I tak na zakończenie. Ja nie bardzo rozumiem dlaczego kolega tak broni Kubotę (i w sumie też innych oferentów). To jest sprzedawca i to on powinien skakać koło nas, a nie my koło niego. Proszę więc kolego @tomek8540, jak to mówią, "daj se siana".

Edytowane przez Pszkot

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v