Opryskiwacz jugosłowiański

A co ci trzeba? :) troszkę go znam, posłuży ci :)

No ogólnie co i jak bo ja nigdy nie miałem opryskiwacza i nie wiem co i jak.

No z opryskiwaczem to jest tak że jak włączysz pompę i nie pryska to jest problem  Wiele cenią za taki sprzęt w twoich okolicach ?

No ja dałem 600 z transportem

E to warto Ja rok temu kupiłem sprawny 600 litrowy za 900 zł.

Kiedyś to był szczyt marzeń ale opryskiwacz nie źle wykonany i służył mi długie lata

Tutaj wszystko proste jak budowa cepa, wiec tak pokretło to masz do ustawiania ciśnienia, 1 sekcja od barometru to masz mieszadło, a reszta na lance idzie, z tego co widze to jest 350l i 10m lanca :) sprawdz go przed sezonem i w pole, aczkolwiek bardzo cierpliwie opryskiwacze :)

Zgadza się 10m 350l a jak go ustawić aby np pryskał 200l na ha lub coś takiego da się? I czy da się dokupić te plastiki do sterowania sekcjami?

A atest ma? Bo jak nie ma świeżego, to jak beda robić przegląd, to POWINNA być możliwość, żeby Ci go skalibrowali. Jak nie to trzeba by było zmierzyć wydajność dla dysz,  jak nie są jakieś standardowe, czy tam standardowe to wziąć odczytać, że przy takim i takim ciśnieniu, mają taką i taka wydajność i  poprzeliczac.   A jak całkiem nie chce się liczyć/mierzyć  to zalewasz  do pełna jedziesz na pole,  odpalasz go i na obrotach na jakich pryskasz(ciśnienie ustawiasz żeby było na zielonym polu) , z daną prędkością przyjeżdżasz odległość, jaka  da Ci powiedzmy pół hektara(za małej powierzchni nie bierz), czyli przy 10m szerokości  - pół kilometra. No i patrzysz w zbiornik - aha poszło mi 120L, czyli za dużo. No to trzeba albo zmniejszyć ciśnienie, albo zwiekszyc prędkość (nie obroty), albo zmniejszyć ciśnienie i zwiększyć prędkość. A jak wyjdzie Ci 80L, czyli za mało, to trzeba zmniejszyć predkosc(bez zmniejszania cisnienia), albo zwiększyć ciśnienie, albo zmniejszyć prędkości  i zwiększyć ciśnienie. Zależy jak daleko otrzymany wynik będzie od zakładanego. No i metoda prób i błędów.

To tak z praktyki. A z teorii, to wpisz sobie w wujka googla "kalibracja opryskiwacza" no i pierwszy lepszy link i będziesz miał ładnie, dokładnie opisane wszystko. 

9 godzin temu, piotr19973 napisał:

I czy da się dokupić te plastiki do sterowania sekcjami?

Możesz sobie wymienić cały rozdzielacz ale chyba pojedyncze sekcje zą w sprzedaży ale czy będą pasować do twojej to nie wiem.

Park maszyn szybko powiększasz.

No jakiś tam atest to on miał kiedyś bo jest naklejka nawet taka świeża. Będę musiał sam sobie go pewnie skalibrować. U mnie nie ma innego wyjścia na te głupie nieco ponad 2ha muszę wszystko kupować bo ludzie nie bardzo chcą pożyczać. Swoje to swoje nie trzeba się prosić. Jak by mi tak ziemi przybyło jak maszyn to bym wcale nie płakał😀

Jak masz dwa hektary, to czemu nie kupiłeś 400L? Za tysiaka byś jakąś używke kupił u dany zabieg jednym opryskiwacze załatwił. A tak dwa razy trzeba i tak lecieć. 

Napisałem ponad dwa i zawsze nie mam wszystkiego jednym obsiane tylko trochę owsa, pszenzyta i żyta więc i tak się by to nie udało. A po za tym w mojej okolicy nie kupił byś nic za 1000.

Dobry wybór zrobiłeś kupując ten opryskiwacz a nie biardzkiego.Jak zadbasz od początku i zrobisz co potrzebne od razu to posłuży długie lata.

No tak naprawdę kupiłem go przypadkowo ale teraz tak patrząc po necie to chyba nie zrobiłem błędu.

W tym sezonie remontowałem swój, z tym że mam 400l 12m. Ogólnie masz super sprzęt, z bardzo dobrych materiałów! Rama z konkretnego "mięcha", cylindry w pompie z duraluminium, bardzo solidne oryginalne membrany... długo by wyliczać  

Części kupowałem na agrolkutno pl, chociaż ja zmieniłem u siebie całą "listwę" do sterowania. Zostawiłem tylko oryginalne węże gumowe bo chociaż brzydkie z wyglądu to dalej są w b.dobrej kondycji. 

A gdzie mogę kupić cały kompletny rozdzielacz do tego opryskiwacza?

Ciężko będzie kupić orginał,dopasuj sobie jakiś Polski.

No właśnie szukałem na necie i mam mały problem znaleźć taki na 6sekcji

Po co aż 5 sekcji?

No zobacz na foto ile mam. No i na taki sam chce zamienić.