Poryta łąka

kurde aż tyle zdjęć

1 godzinę temu, DANDYS napisał:

kurde aż tyle zdjęć

Pewnie,a czemu nie, zawsze jest co pooglądać  

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez jackob1997

Łąka czemu nie wykoszona na zimę? Wszystki ten posusz zabierzesz z pierwszym pokosem.... Jakość siana będzie..

1 godzinę temu, bronek napisał:

Łąka czemu nie wykoszona na zimę? Wszystki ten posusz zabierzesz z pierwszym pokosem.... Jakość siana będzie..

A co to by zmieniło jakbym wykosił na zimę? Skoro dziki i tak wejdą i poryją

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez jackob1997

Byś miał dużo bardziej wartościowy pierwszy pokos. Trzeba częściej łąkę przesiewac i problem dzików się zmniejszy

53 minuty temu, bronek napisał:

Byś miał dużo bardziej wartościowy pierwszy pokos. Trzeba częściej łąkę przesiewac i problem dzików się zmniejszy

Siano i tak bierze ode mnie znajomy,ja tylko koszę a on sobie przetrząsa,zgrabia i prasuje

1 godzinę temu, bronek napisał:

Byś miał dużo bardziej wartościowy pierwszy pokos. Trzeba częściej łąkę przesiewac i problem dzików się zmniejszy

Co zmieni odsiewanie trawy rycia poprzez dziki?

Przy odsiewaniu, poprzez uprawę pługiem czy też talerzówką zmniejszasz populację pędraków itp. U mnie przynajmniej, działa ten sposób. Też zryły mi łąkę, więc zaorałem i odsialem trawę. Póki co jest spokój, a u sąsiada dosłownie za miedzą dalej ryją..

jackob1997  ja na twoim miejscu  to albo bym te łąki oddał  komuś w dzierżawę kto ma trochę pojęcia       albo  samemu  się za to wziąć konkretnie  bo jak narazie   to  pokazujesz  kaparnictwo   i wrzucasz  kilka zdjęc pod rząd jakiegoś ugoru

 

 

 

39 minut temu, Borekk17 napisał:

jackob1997  ja na twoim miejscu  to albo bym te łąki oddał  komuś w dzierżawę kto ma trochę pojęcia       albo  samemu  się za to wziąć konkretnie  bo jak narazie   to  pokazujesz  kaparnictwo   i wrzucasz  kilka zdjęc pod rząd jakiegoś ugoru

 

 

 

Gdyby te łąki były prawnie przepisane na mnie to bym je do ładu doprowadził,ale to i tak by zbytnio nic nie zmieniło bo dopóki są dziki to niestety będzie tak jak na fotkach to wyglądało,bo tak jest od kiedy pamiętam,co roku ryją w tamtych miejscach,najlepiej jakby dzików nie było i był by lux.

To jak są dziki i co jakiś czas ryją, to znaczy że na danym polu nie warto nic robić, odsiewać, kosić? Gdyby wszyscy przyjęli Twój tok rozumowania, to pewnie połowa gruntów w kraju leżała by odłogiem..

2 minuty temu, bronek napisał:

To jak są dziki i co jakiś czas ryją, to znaczy że na danym polu nie warto nic robić, odsiewać, kosić? Gdyby wszyscy przyjęli Twój tok rozumowania, to pewnie połowa gruntów w kraju leżała by odłogiem..

nie to miałem na myśli,chodziło mi oto żeby zmniejszyć dobitnie populację dzików i wtedy nie byłoby żadnych szkód  

to skoro  pole nie jest twoje  to się dogadaj z właścicielem  i doprowadź do ładu   jak zaczniesz to uprawiać  to dziki  nie powinny   już  tak często   tam ryć       a do póki  bedzie tam taki ugór to dziki  będą ryć   na okrągło   bo wszelkiego robactwa  jest tam w opór

 

nie cytuj posta pod postem   bo robisz niepotrzebny bałagan 

nie ma takiej tragedii, wloka wyrownasz ,i wrzucić w to trawę i będzie dobrze

@Borekk17 moim zdaniem jedynym sposobem doprowadzenia tego do ładu jest zaoranie tego i zasianie na nowo trawy i powinien być wtedy spokój,rozmawiałem z właścicielem działki (osoba odemnie z rodziny) i nie wyraża zbytnio chęci aby cokolwiek poza włókowaniem tego robić (ja gadał nie będę cały czas),u mnie łąka i tak jest ładna w porównaniu do tego co u sąsiada za rowem się dzieje.To co jest na foto to jest akurat torf jakby co,nawet na yt filmik wrzuciłem i jest pokazane jak to wygląda

@DANDYS włóką to równam co roku to,ale w zeszłym roku wjechałem ciut pózniej niż na inne łąki bo tam było bagno jeszcze,wodę było czuć