Skocz do zawartości

Obora & garaż



W tym roku lub 2020r dostawiamy wiate i przerabiamy garaż na kolejna obore.




Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, Taurus83 napisał:

Btw. To że ktoś robi przy bydła jak on jest na wakacjach czy gdzie tam to to się właśnie nazywa organizacja. Bo jak nie ma nikogo w domu to kolega przyjdzie albo sąsiad.  

No mi by w życiu nie przyszło do głowy nazywać dobra organizacja pracy tego, że ktoś wykonuje dane czynności za mnie. 

Gość ozzborn

Opublikowano (edytowane)

1 godzinę temu, JarekBazydlo napisał:

Ten rok jest dobry na sprzedaz zboza ale za rok moze byc po 500zł pszenżyto jak w ostatnich latach.

wole sprzedac za 500 niz kupic za 500 :D a byk ma żrec kiszonke z qq która wychodzi po 80zł za tone... nawet po 500 (choc po tyle nigdy nie sprzedałem zboża) to nie widze sensu pchania 3 ton w byka bo to 1500zł w gnój

Edytowane przez ozzborn
52 minuty temu, daron64 napisał:

No mi by w życiu nie przyszło do głowy nazywać dobra organizacja pracy tego, że ktoś wykonuje dane czynności za mnie. 

A jak inaczej? Jak nazwiesz sytuację gdy trzeba kosić na dwa kombajny bo idzie załamanie pogody? Ten drugi oczywiście wynajęty a strata w plone lub parametrach będzie niewspolmierna do kosztów kombajnu 

11 minut temu, mlody43 napisał:

nie wiem o co ta klotnia ale wiedziałem ze jak wroci ozzborn bedzie wesolo na forum :D a co do tego co piszecie to ozzborn ma racje. tez bede powoli przechodzil na pasze objetosciowe. w moim przypadku nutri honey jako pasza energetyczna i saladera dla białka (moze lucerna) ale to dopiero od tego roku bede eksperymentował.

i dobrze na tym wyjdziesz, zobaczysz, czasy są takie ze trzeba eksperymentowac i pozbywac sie wszystkiego co generuje niepotrzebne koszty i nie chodzi tu tylko o opasy ale o wszystko co wiąze sie z rolnictwem ... prawidłowe podejscie do tematu ma użytkownik startom, troche przesadza z tym ze nawet nie chce miec ciagnika (moim zdaniem) ale generalnie trzeba isc własnie w tą strone, smiesza mnie ludzie którzy na 20ha chcą miec wszystkie maszyny swoje wraz z kombajnem zeby nie korzystac z usług, najpierw kupuja maszyny potem buduja garaze do tych maszyn a na koncu likwiduja gospodarke bo sie nie opłaca :D

Dnia 19.01.2019 o 12:05, JarekBazydlo napisał:

Kolego najpierw trzeba miec prawdziwa gospodarke a nie symulatora na komputerze a potem sie mozesz wypowiadac na temat utrzymania mamki mięsnej. A jak chcesz wiedziec spytaj tych co maja mamki jaki jest koszt utrzymania np RockAndRolnik, szarolez27, Renia103, Stratom powiedza Ci jaki jest koszt utrzymania mamki.

...

niespecjanie satysfakcjonująca odpowiedź , część z nich trzyma bydło cały rok pod chmurką (również mamki) bez budynków hodowlanych to może i wyjdą niższe kwoty

Dnia 21.01.2019 o 18:12, daron64 napisał:

Gdzieś zdjęcia jego przeglądałem, to nawet nie potrafił odpowiedzieć jakie nawożenie na zboże stosował. No bo nie pamięta.. 

...

są rzeczy ważne i ważniejsze a pamięc nie u wszystkich działa całosciowo ,u niektórych tylko wybiórczo lub ogólnikowo , mnie też jakby o coś zapytać to już pewnie części bym nie pamiętał i o dziwo sporo byłoby to rzeczy z bliższej aniżeli dalszej przeszłości

11 godzin temu, daron64 napisał:

.... No i jeszcze moje ulubione - bydło od uja, wakacje w Europie, ale to tylko kwestia dobrej organizacji pracy.. 

bo rolnicze "L4" u hodowcy ogranicza sie zazwyczaj do znalezienia tymczasowo innego jelenia na swoje miejsce

3 godziny temu, ozzborn napisał:

no to zrób eksperyment, kup 10szt dobrego towaru np bbbxhf podziel na 2 grupy po 5szt, jedne chowaj po staremu a drugie na samej kiszonce z qq i sianokiszonce i licz koszty ... wiesz na których wiecej zarobisz ? bo ja wiem :D te na samej objetosciowej bedą 200 kg lzejsze ale 3 tony paszy zaoszczedzisz na kazdym :D

200 kg byka x 8zł = 1600 a 3 tony tylko zboza po 700 = 2100 :D widzisz zysk ?

może sie nie znam i nie mam doświadczenia ale dlaczego do obliczeń przyjmujesz koszt zakupu ziarna a nie koszt wyprodukowania ? nie wnikałem , nie grzebalem czy nie szukałem ale wszystko zależy od tego ile swego ma swego  i ile dokupuje choć jak dla niektórych nie podał nawożenia to też pewne przeinwestowanie wychodzi 

2 godziny temu, Taurus83 napisał:

A jak inaczej? Jak nazwiesz sytuację gdy trzeba kosić na dwa kombajny bo idzie załamanie pogody? Ten drugi oczywiście wynajęty a strata w plone lub parametrach będzie niewspolmierna do kosztów kombajnu 

No nie wiem, może nazwałbym to wynajęciem kombajnu na usługi?

Co to za porównanie w ogóle. To jak ja do tej pory cały czas najmowalem kombajn, to znaczy że dobrze sobie organizowalem pracę? 

Edytowane przez daron64

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v