20 letni nieużytek

było w h..j prawie całą działkę przekopał + kamienie

U mnie 100zl/h koparka brala. Koszt zakupu działki 20tys, 10tys to doprowadzenie działki do użytku i w to wliczone koszty u notariusza

notariusza to możesz doliczyć do ceny ziemi , a nie karczowania 😌

 

U mnie w wiosce jeden miał z 15-20 letnie samosiejki głównie brzoza , w firmie w okolicy chcieli właśnie 10000 zł za ha i zabierają jeszcze drewno na zrębki , znalazł dalej firmę (spod Olsztyna) co wyczyścili za drewno też na zrębki ale wszystko wchodziło 20 cm czy może nawet 100 cm średnicy bez różnicy . A karcze to już sam wynajmował koparkę . W okolicy jest też firma co rębak ma i brali na zrębki krzaki przeważnie ale za zrębki słabo płacą a pracownicy teraz dużo kosztują to już sie zwija , kiedyś to jeszcze poprawczak miął swoich ludzi do rębaka i krzaki brali czy to z pola czy przy drożne bo mieli kotłownie na zrębki ale zlikwidowali 

u mnie wyglądało to tak zakup działki 25tys/ha uzyskane drzewo sprzedane za około 15tys koszt wyczyszczenia działki i doprawienia jakieś 8,5tys

8 minut temu, kamil255 napisał:

 i w to wliczone koszty u notariusza

To wliczaj koszt zakupu działki jak notariusza liczysz, wapno żeby ph wyciągnać, npk żeby żeby zasobność podciągnąć i obornik aby próchnicę zrobić. Ot taki paradoks. 

29 minut temu, XTRO napisał:

drzewo zostawić na polu ?

Nie w całości tylko zmulczowane specjalnymi maszynami. Takie rozdrobnione drewno z czasem ulegnie mineralizacji i humifikacji. Tylko w pierwszych latach trzeba by stosować zwiększone dawki N, ponieważ mikroorganizmy rozkładające materię mogły by zablokować całe dostępne pokłady azotu. Oraz nawożenie innymi pierwiastkami bo tyle materii organicznej zablokuje większość dostępnych pierwiastków.

 

Najlepiej to jakąś gnojówę ze 3 lata pod rząd lać. I później po czymś takim to pole urodzajne przez kilkanaście lat by było.

Regularna porządna dawka gnojowicy i po drzewie po 3 latach nie byłoby znaku

6 minut temu, ZELKOW napisał:

u mnie wyglądało to tak zakup działki 25tys/ha uzyskane drzewo sprzedane za około 15tys koszt wyczyszczenia działki i doprawienia jakieś 8,5tys

czyli tak 15-8,5+25 to działka wyszła cię 31,5 to jak wzg ceny rynkowej zaoszczędziłeś czy przepłaciłeś ? Wiadomo że jak blisko to trzeba brać i więcej warto dac , tak jak za użytkowany grunt w dobrej kulturze .

 

Co mówicie że zrębki robić i w pole to jak mam krzaki do wycięcia to zamiast palić lepiej rębak kupić i w pole rzucać a potem dobrze gnojówką zlać , to chyba w nocy co by sąsiedzie nie powiedzieli że zdurniałem 🤣

Dajcie namiary na firmę która zmulczuje mi wszystko na 30 cm. Zapłacę ile trzeba i drzewo oddam w gratisie. Sztuki do 30 cm średnicy

Edytowane 17 Stycznia 2019 przez kr9292

To w moim przypadku odjac od ceny doprowadzenia dzialki koszt notariusza 800zl i dodac do kosztów zakupu i po problemie. Również prosze o namiary na taka firme, ktora mulczerwm zlikwiduje nieuzytki (podkarpackie, lubelskie).

pomyliłeś się w obliczeniach bo 25+8,5-15= 18,5 tys czyli poniżej średniej za tą klase ziemi, ale gdyby wynająć firme to by nic nie odzyskał drzewa i działka powyżej 30tys by wyszła.

18,5 tys za ha? 😮 mogłeś mi tego nie pisać...

kr9292 napisał:

Dajcie namiary na firmę która zmulczuje mi wszystko na 30 cm. Zapłacę ile trzeba i drzewo oddam w gratisie. Sztuki do 30 cm średnicy

https://www.olx.pl/oferta/kompleksowa-mineralizacja-gleby-odlogow-nieuzytkow-rekultywacja-CID619-IDwM8uT.html

no tak wyszło, teraz za doprawioną działke klasy 3b-4a u mnie życzą sobie 30tys Agroteam Paweł Palonka 507 334 161 Timexpol Robert Kosiński 502 522 710 wrzucam dwa kontakty ale nie wiem czy któraś z tych firm czy bierze nabiomase drzewa i zakrzaczenia ja kiedyś szukałem na olx i google

sory że tak wszyatko zlane ale akpity w apce nie działają

30 tys to tez smieszna cena,,,

U mnie jest dużo takich krzaków i tania ziemia wedle tego co tam piszecie w temacie ,,ceny gruntów,,

Np. teraz wisi ogłoszenie już z rok czasu 5 hektarów takich krzaków i drzew na IV kl. Jak kiedyś dzwoniłem to 100 tys powiedział za całość. Ja mu zaoferowałem 5 tys/ha

 

Może czas pomyśleć nie o kupowaniu ziemi tylko takich mulczerów do rekultywacji gruntów zarośniętych chaszczami.

no niby tak dobry interes jak masz wolna kase a mulczer około 200netto i ciągnik jak używka koło 200netto jak nówka to drugie tyle

No właśnie się zastanawiam czy dobry czy nie. Bo tak policzyć jak mówisz zakup maszyn, następnie serwis, paliwa od cholery, transport maszyn na miejsce wykonania usługi. I ludzi od pioruna trzeba zatrudnić takich fizycznych a z tym problem ostatnio..

nie z ludźmi tylko z ceną tych ludzi

no gościo co mi mulczował wynajmował lawete do transportu

Ile schodzi z mulczowaniem hektara przyklodowo u mnie gdybym wyciął drzewa i by zostały tylko same pniaki okolo 45cm średnicy?

zależy o której zacznie mulczować ale tak z dzień mu się zejdzie

Zostawienie całej biomasy na polu to najlepsze rozwiązanie ale tylko w przypadku drzew i krzewów liściastych. Wszystko co iglaste trzeba wywieść z działki chyba,że planuje się tam uprawę borówki amerykańskiej bo zrębki z iglastych bardzo zakwaszają glebę. Na małych działkach z małą ilością drzew koparko ładowarka jest ok i cenowo się opłaci zwłaszcza,że przeważnie ciągnik z mulczerem leśnym trzeba dowieść z dalszej okolicy a koparko ładowarkę przeważnie zawsze się znajdzie w okolicy więc dojazd sprzętu tańszy. Jeśli działka większa czyli ok 1 ha i więcej to nie ma co się bawić tylko drzewa wyciąć przy samej ziemi, sprzedać a gałęzie w rębak na miejscu i puścić na działkę kruszarkę. Później najlepiej ze dwa trzy lata nie orać tylko brona talerzowa i uprawy, które to lubią. Do tego tak jak ktoś wyżej pisał gnojowica no i wapno. Po tych dwóch, trzech latach jeśli to nie jest jakiś piach mamy za***iste i bardzo żyzne pole. Jak ktoś nie ma czasu i sprzętu to trzeba do wszystkiego wynająć firmę ale jeśli jest czas to zawsze warto samemu wyciąć i sprzedać drewno bo w ten sposób zdobędzie się sporo kasy na dalsze działania czyli ewentualny wynajem rębaka i "kruszarki". Przy większych powierzchniach czyli kilka, kilkanaście ha opłaca się już kupić jakiś porządny rębak. "Kruszarka" to już zbyt droga maszyna i potrzebująca ciągnika ok 200 KM do dobrej pracy z biegami pełzającymi lub skrzynią vario więc to już zakup dla kogoś kto albo ma do rekultywacji kilkadziesiąt ha. albo chce iść w takie usługi.