Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Babka moja zawsze jak kiedyś chłopy wypili 0.5 litra na głowę to się obalali a teraz wy to jesteśta żłopy bo się pije po 1.5 i się normalnie chodzi, ale nie zapomnę jak ojciec ze swoim szwagrem wypili po 0.7 bimbru normalnie rozmawiali ale żaden nie mógł od stołu wstać poszło im w nogi

Edytowane przez mazowszak
19 minut temu, rolnik2102 napisał:

Ja też uważam głównie bimberek a tym bardziej że mamy własną destylownie już od 2 lat, a na takim bimberku idzie zarobić dobre pieniążki bo tygodniowo potrafi zejść nawet 400l towaru 😀 tylko problem latem jest bo nie ma kiedy robić a klienci są już stali na tę pyszności

a klienci na poziomie , czy tacy co krążą od Ciebie do lokalnego kiosku i z powrotem?Bo ja nie chciałbym by mi się ciągle ktoś pętał po podwórku.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v